reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny moja naturopatka mi odpisała, ze nie zna shatavari, ma się popytać innych naturopatow i da mi znać, za to na zagnieżdżenie zarodka poradziła mi vit E 1000ui , Omega 3 na noc i Q10... zdrowe odżywianie, mniej mięsa, więcej warzyw i dużo ryb... i przede wszystkim JAJKA bo jak zawsze mówiła, jak chce mieć jajka, to muszę jeść jajka 😉 w sumie nic nowego co już wiem i Wy tez 😛
Opowiem Wam trochę jej historie... to jest kobieta, która przeszła 8 procedur i niestety nie zaszła w ciąże 🙁, mogła adoptować komórki, ale dla niej indywidualnie invitro kończyło się na jej komórkach i jej meza. Taki wybór. Miała bardzo niskie AMH i jeśli miała jedna, dwie dobre komórki na procedurę to było super. Jej mąż jest starszy od niej o prawie 20lat, ma corke z pierwszego małżeństwa i on nie napierał na dzieci, to ona bardzo chciała. Miała czasami takie momenty, ze jej mąż tez jej nie wspieral. I miała do niego żal okropny.
Wogole dużo by pisać, bo przecież takich hostori nie da się streścić w kilku słowach....
Ona mnie bardzo, ale to bardzo wspierała w całej procedurze, praktycznie jak przyjaciolka, mimo ze jest dużo starsza ode mnie i to jest moja klientka. Przypomniała mi się historia, jak mi opowiadała, ze kiedyś podczas kolacji na której były same wykwintne szychy(jej mąż jest ministrem) jedna z żon kogoś tam waznego jej powiedziała: to chyba dobrze mieć takie życie spokojne, bez dzieci, bez obowiązków i macie czas na podróże, no nie tak jak inni... i ona wtedy już nie wytrzymała i powiedziała przy wszystkich: to nie jest kwestia wyboru, ale to się nazywa niepłodność proszę pani. I tamta zrobiła się bordowa i było jej bardzo głupio.
Może czasami i tak trzeba nieraz uciąć nosa co poniektórym? 😏
Jestem teraz u tesciow a tu jest dzieci od grpma a to szwagra a to siostry szwagierki a to od sasiadow przylazi.No multum.No i siedze ze szwagierka i jej siostra i jedna mowi do drugiej ze chcialaby czasami odpoczac od tych dzieci-ma parke 5 i 2 lata.Ale sie zreflektowala ze ja z nimi siedze jedyna bezdzietna i zmienila od razu temat.Ale widzialam ze glupio jej sie zrobilo.Ja chcialam powiedziec ze wiele bym dala za taku rozgardiasz.No coz...🥺
 
reklama
no dobra. to co jest w końcu lepsze? 3 jest bez sensu? mi w novum akurat lekarz powiedział że będą hodowac do 5 dnia. wyszło inaczej ale to inna historia. może to zależy jednak od przypadku?
Chodzi mi raczej o to że ja nawet nie wiedziałam że można hodować do blastocysty. Dowiedziałam się tego tutaj na forum. Nikt nie powiedział jaka różnica jest w 3 a w 5 dobie.
 
U nas główny czynnik męski. Ostatnio oglądałam wywiad na tym forum z dr. koz.iol z nov.um i opowiadała jak ważna jest 3 doba. Kur.wa mać serio? Ja mam wiedzieć że powinnam jeszcze o to prosić?
Ja p. 4 transfery!! czy oni zdają sobie sprawę co nam robią?
Od tych hormonow niedługo mi trzecia ręka na plecach wyrośnie. AMH wolę narazie nie badać bo się boje. O stanie mojej psychiki nawet nie będę wspominac.
Serio gdyby nie ostatni mrozak i zamrożone komórki to by mnie już tam nie zobaczyli!
No, masz rację, mega słabe to. Teraz już wiesz, ale co przeszłaś, to niestety już nie do naprawienia...
 
Jestem teraz u tesciow a tu jest dzieci od grpma a to szwagra a to siostry szwagierki a to od sasiadow przylazi.No multum.No i siedze ze szwagierka i jej siostra i jedna mowi do drugiej ze chcialaby czasami odpoczac od tych dzieci-ma parke 5 i 2 lata.Ale sie zreflektowala ze ja z nimi siedze jedyna bezdzietna i zmienila od razu temat.Ale widzialam ze glupio jej sie zrobilo.Ja chcialam powiedziec ze wiele bym dala za taku rozgardiasz.No coz...🥺
Dobrze ze się zreflektowała, to tez się liczy.... trzymaj się dzielnie 😘
 
Chodzi mi raczej o to że ja nawet nie wiedziałam że można hodować do blastocysty. Dowiedziałam się tego tutaj na forum. Nikt nie powiedział jaka różnica jest w 3 a w 5 dobie.
O tym właśnie i ja mowie. Mam tą samą sytuacje.
Chyba dla nich nieopłacalne. Tu zapłacisz tylko tysia zamiast kilku nie mających szans transferow
 
reklama
Do góry