reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mnie nie, bo tu czegoś takiego nie znają.
Mój mąż mógłby wszystkie Hiszpanki na to poderwać, bo on zawsze to robi [emoji16]
Tak bądźcie wizytówką naszego narodu bo obecny pan....... nią nie jest:-) żarcik...fakt inna kultura to inaczej jest. No, ale męża pilnuj bo nie wiadomo co taka Hiszpanka może zrobić za otwarcie drzwi:p oznacz go jakoś ze twój on! ;-)
 
Kurcze cały czas tak mnie boli podbrzusze że już zaczynam się zastanawiać czy to normalne.. A w nocy taka zgagę miałam że myślałam że zwariuje, poza tym sikam dosłownie co 5 minut i mam brzuch cały czas jak balon.. 🤦‍♀️ Czy któraś z Was też tak miała??
Ja mam dzisiaj skurcze lewego jajnika.Brzuch nadal ciaziwy a ja ociezala.Cyce twarde jak kamienie a w nocy lewa noga dretwieje i piecze od srodka i tez mamjakas zgage tak mi goszko blee🤢
 
No teraz tez tak mysle ale miałam insulinę 17 na czczo to bardzo dużo 😭😭 chciałam obniżyć wyniki przed transferem 😭
Teraz mam takie objawy ze jestem głodna jak pies a jak patrzę na jedzenie to mi niedobrze. Ogólnie wszystko ok ale na koniec dnia zawsze mam bieg****e ale tylko jednorazowo .... po narkozie to wszystko się spotęgowało. Przeszkadzają mi wszystkie zapachy, a w sklepie jak patrzę na jedzenie to chce mi się wymiotować. Od kilku dni jem tylko zupy i chodzę głodna 🥺🥺
 
Teraz mam takie objawy ze jestem głodna jak pies a jak patrzę na jedzenie to mi niedobrze. Ogólnie wszystko ok ale na koniec dnia zawsze mam bieg****e ale tylko jednorazowo .... po narkozie to wszystko się spotęgowało. Przeszkadzają mi wszystkie zapachy, a w sklepie jak patrzę na jedzenie to chce mi się wymiotować. Od kilku dni jem tylko zupy i chodzę głodna 🥺🥺
A Ty w ciąży nie jesteś? Serio się pytam?
 
Tak bądźcie wizytówką naszego narodu bo obecny pan....... nią nie jest:-) żarcik...fakt inna kultura to inaczej jest. No, ale męża pilnuj bo nie wiadomo co taka Hiszpanka może zrobić za otwarcie drzwi:p oznacz go jakoś ze twój on! ;-)
Spoko, wychodzę z założenia, że jak ma być ze mną to sam się upilnuje [emoji12]
No i niektóre aspekty różnic kulturowych są trudne do przeskoczenia.
A Adrian to fakt - wizytówka taka, że jprdl [emoji23][emoji2358]
 
Teraz mam takie objawy ze jestem głodna jak pies a jak patrzę na jedzenie to mi niedobrze. Ogólnie wszystko ok ale na koniec dnia zawsze mam bieg****e ale tylko jednorazowo .... po narkozie to wszystko się spotęgowało. Przeszkadzają mi wszystkie zapachy, a w sklepie jak patrzę na jedzenie to chce mi się wymiotować. Od kilku dni jem tylko zupy i chodzę głodna [emoji3064][emoji3064]
Noo to trochę brzmi jak ciąża taka powiedzmy 8 tygodniowa [emoji848][emoji2960]
 
reklama
Ej no ale przecież ja nie mówię, że ma ten porod odbierać [emoji23] Ale być przy żonie przez te ilestsm godzin zanim się wszystko rozwinie, pomoc przy skurczach, a jak na sam moment porodu chce wyjść to cóż. U nas facet może być obok głowy i nie widzieć nic z tego co się między nogami odbywa więc nie wiem jaka to może traumę spowodować...
Ale fakt - zmuszać też na pewno bym nie zmuszała.
Sa faceci ktorzy nie zniosa widoku krwi,sa tacy ktorym widoki z porodu snia sie po nocach,sa tacy ktorzy sa bezsilni wobec cierpienia...delikatny temat o ktorym porozmawiac trzeba,zmuszac nie wolno.
Tak mysle.
Moj podpisywal przed cc ,ze im nie zemdleje a i tak stal za nim pielegniarz i pytal czy wszystko ok😅😅😅
 
Do góry