Kto po in vitro?

[Margoolcia]

Mi nigdy nie badali i zawsze mialam transfer po punkcji. Tak samo nie rozumiem w Polsce zamrozili mi 5 zarodkow a w Angli nigdy ani jednego. Ja tez uwazam ze po punkcji kobieta musi dojść do siebie psychicznie i fizycznie.

Prędzej urlop przydaje się po punkcji niż po transferze.

 

[JestemMama!]

Nie aż taki wysoki ryzyko hiperstymulacji raczej niewielkie.

Aaaaa niby norma pokazywała ze jest dużo za duży

 

[motylek24]

Aaaaa niby norma pokazywała ze jest dużo za duży

Ale to norma dla kobiet bez stymulacji, czyli ewentualnie z jednym jajeczkiem. Nas faszerują hormonami aby było dużo jejeczek to i E2 wysoki. Średnio na jedno jajko przypada 200-300 E2

 

[olinka321]

Nie wiem czy to wasze pierwsze stymulacje czy może macie już porównanie z poprzednimi razami. Ja np. należę do grupy osób która nie kończy stymulacji z imponującą ilością jajeczek, i za każdym razem było 5-6 . To nie jest tak że wszystkie musimy mieć 10 czy 15 komórek, oczywiście byłoby pięknie mieć szansę na więcej transferów, ale pamiętajcie że wystarczy ta jedna właściwa, a wasze stymulacje nadal trwaja i jeszcze może się dużo okazać.

To moje czwarte podejscie. Jeżeli z tych 4 pęcherzyków miałabym 4 komórki to byłoby zajebiscie, ale moje doświadczenia są takie jakie są, zawsze conajmniej połowa pęcherzyków była pusta, a wśród komórek były tez nieprawidłowe. Wiec biorąc pod uwagę te 4 pecherzyki i to, ze po drodze pewnie cos jeszczs odpadnie to dramat po prostu

 

[DzejKej 1985]

Mnie prowadził w Novum Lewandowski. Pobrali 16 komorek, finalnie było 7 zarodków, nie miałam świeżego transferu przez ryzyko hiperstymulacji. 3 zarodki zamrozili w 3 dobie a 4 miały być hodowane do blastocysty, ale się nie udało im przetrwać
Teraz jestem po pierwszym kriotransferze. Wykonywał dr Lewandowski, ale przygotowywała mnie do krio dr Taszycka - bardzo fajna w tym cyklu znowu zaczynam monitoringi do krio...

Czyli miałaś transfer tego 3 dniowego.... szczerze to nie wiem jak to liczyć ... skoro punkcja była w czwartek ... w sobotę transfer to zarodek był dwu czy trzydniowy?? O skoro teraz go rozmroziliw. Zeszły czwartek popołudniu i transfer była rano w piątek to ilu dniowy był ten zarodek? Jak był podzielony Twoj zarodek? U nas świeży 7 komórkowy i teraz słabe bo 3 i 4 bo zaimplementowalismy 2.

 

[JestemMama!]

Ale to norma dla kobiet bez stymulacji, czyli ewentualnie z jednym jajeczkiem. Nas faszerują hormonami aby było dużo jejeczek to i E2 wysoki. Średnio na jedno jajko przypada 200-300 E2

Aaa ja patrzyłam. Na wartości u góry i stwierdziłam że jest go dużo za dużo

 

[Czarna1985]

Prędzej urlop przydaje się po punkcji niż po transferze.

Tak racja ale z drugiej strony jak siedzisz w domu na urlopie po transferze to myslisz a w takim momencie to trzeba zająć glowe czyms zeby nie myśleć

 

[kate_p7]

A tak tu się bałaś. widzisz największe oczy ma strach

Wiem, ale pozwoliłam sobie po panikować z wami w domu tez świrowałam :-) teraz została sama przyjemność histeroskopia :-) Chyba już nie będę tak świrować ( albo będę) oby ta sama kobita była. Już jej powiedzialam po wszystkim, ze jest cudowna i mogę wziąć z nią ślub :-) na co Pani do mnie : a mogę to nagrać? Buehehe

 

[kate_p7]

To moje czwarte podejscie. Jeżeli z tych 4 pęcherzyków miałabym 4 komórki to byłoby zajebiscie, ale moje doświadczenia są takie jakie są, zawsze conajmniej połowa pęcherzyków była pusta, a wśród komórek były tez nieprawidłowe. Wiec biorąc pod uwagę te 4 pecherzyki i to, ze po drodze pewnie cos jeszczs odpadnie to dramat po prostu

Wszystko zależy od szczęścia i od stymulacji. Potrzeba jest jedna dobra komórka i ten jeden plemnik reszta zrobi się sama;-) 3mam kciuki

 

[olinka321]

Wszystko zależy od szczęścia i od stymulacji. Potrzeba jest jedna dobra komórka i ten jeden plemnik reszta zrobi się sama;-) 3mam kciuki

Dziękuję! Tylko, że tak straaaasznie się boję. No ale nic. Muszę się wziąć w garść.