Nie patrz na plamienia, bo niektóre dziewczyny miały plamienia implantacyjne, więc może to to. A bóle mogą być po punkcji, spokojnieDziewczyny,
Przy aplikacji luteiny-3 dzień po transferze widzę brązowe śluzy (na aplikatorze) ponadto trochę pobolewa mnie brzuch
Powiedzcie proszę - czy to już znak że się nie udało?
Po punkcji w piątek plamilam....może to dalej to?
reklama
Tysiek777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2017
- Postów
- 445
No w sumie to racja, jak samo się oczyści to w przeciwieństwie do moich poprzednich razów zabieg nie będzie konieczny. Chciałabym już mieć to za sobą. Jednak jest coś gorszego niż czekanie na betę, a jeszcze kilka dni temu myślałam że oczekiwanie na wynik bety to już szczyt szczytów.Ja nic nie robiłam... Dopóki nie zaczęłam krawić, to nawet nic nie czułam specjalnego... Przy krwawieniu bardzo bolało, ale myślałam, że to też dlatego, że endometrium jest mocno nadbudowane... Brałam normalnie przeciwbólowe i nospe, ile potrzebowałam... Dwa razy tak miałam i za każdym razem wszystko się oczyściło samo... Na tak wczesnym etapie nie powinnaś mieć żadnych problemów...
Gonia0605
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2020
- Postów
- 2 258
Myślę, że to inny rodzaj czekania... W tej pozamacicznej, to oczywiste, że musiałaś mieć zabieg, ale tutaj naprawdę nie widzę powodu... Dodatkowo przy zabiegu dużo mocniej ingerują w endometrium ... Lepiej jeśli samo się złuszczy... Daj szansę naturze i naprawdę się nie denerwuj...No w sumie to racja, jak samo się oczyści to w przeciwieństwie do moich poprzednich razów zabieg nie będzie konieczny. Chciałabym już mieć to za sobą. Jednak jest coś gorszego niż czekanie na betę, a jeszcze kilka dni temu myślałam że oczekiwanie na wynik bety to już szczyt szczytów.
Jak będę pi wizycie to napiszęOoo to daj znać koniecznie jaki jest
Ja się leczę u Rawskiego
Tysiek777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2017
- Postów
- 445
Z tym czyszczeniem miałam na myśli dwie maciczne ciążę, takie już też miewałam he heMyślę, że to inny rodzaj czekania... W tej pozamacicznej, to oczywiste, że musiałaś mieć zabieg, ale tutaj naprawdę nie widzę powodu... Dodatkowo przy zabiegu dużo mocniej ingerują w endometrium ... Lepiej jeśli samo się złuszczy... Daj szansę naturze i naprawdę się nie denerwuj...
Przepraszam że nadal wam tu zasmucam forum, ale nie mam nikogo z kim mogłabym pogadać, zapytać, zresztą nikt i tak nie potrafiłby mnie zrozumieć jakby sam tego nie przeszedł.
Jejku.Kobietko trzymaj sie.Moj tojuzby obo lezal z przerazenia tez by zemdlalDziękuję, spałam sobie Tylko, przed chwilą poszłam sobie do toalety sikać i mi się tak strasznie słabo zrobiło i zawołałam męża, wstałam i zaczęłam sama iść do sypialni i się obudziłam na podłodze a mąż przerażony wisi nade mną... Zemdlalam... Cisnienie 86/64...
Ogólnie Kaczyńskiego polecaja. Ale ja jakoś jestem zniechęcona do niego. Potrafił np. napisać kilka razy zlecenie na te same badania dla mojego męża mimo, ze w systemie były zrobione. Na pytania też odpowiada tak trochę od niechcenia. Przed transferem miałam watpliwości czy lepiej jeden czy dwa zaradki przenieść, ze wzgledu na to że ma tylko 1 nerkę. To powiedzial mi ze jak mam takie obawy to nie powinnam wogole próbowaćMoj poprzedni lekarz polecal Kaczynskiego i byl wielce zasmucony ze do do niego nie poszlam.Juz pisal tu nie raz ze Dworniak to specyfik ale dla mnie wazniejsze aby byl skuteczny
Hej, nie przepraszaj, no coś ty . Masz zaje.biscie ciężką sytuację i żadna z nas by nie chciała się w takowej znaleźć. Mi ciągle jest przykro przez to, co musisz teraz przeżywać i znosić. Ja nawet nie umiem Cię pocieszyć, bo nigdy takiego czegoś nie przeżyłam i dlatego nie chcę się wymądrzac i pisać o czymś o czym nie mam zielonego pojęcia . Przytulam raz jeszcze i duuuzo siły Ci życzęZ tym czyszczeniem miałam na myśli dwie maciczne ciążę, takie już też miewałam he he
Przepraszam że nadal wam tu zasmucam forum, ale nie mam nikogo z kim mogłabym pogadać, zapytać, zresztą nikt i tak nie potrafiłby mnie zrozumieć jakby sam tego nie przeszedł.
Ejjj Ty tu niczym nie zaśmiecasz! Dobrze ze piszesz i przede wszystkim, ze Ci to pomaga, ja nic nie odpisuje na ten temat, bo po prostu nie wiem co, ja nigdy w ciąży nie byłam, ale wspieram Cię całym sercem, dobrze ze znajdujesz tutaj wsparcie i możesz wymienić doświadczenia.Z tym czyszczeniem miałam na myśli dwie maciczne ciążę, takie już też miewałam he he
Przepraszam że nadal wam tu zasmucam forum, ale nie mam nikogo z kim mogłabym pogadać, zapytać, zresztą nikt i tak nie potrafiłby mnie zrozumieć jakby sam tego nie przeszedł.
reklama
Moj chyba tezJejku.Kobietko trzymaj sie.Moj tojuzby obo lezal z przerazenia tez by zemdlal
Podziel się: