Kto po in vitro?

[Aduś16]

@Aduś16 jak to jest z tymi blaskami wkacu?
Te moja 12 i 9 mają szansę?
Bo ja już głupieje

A dziś jest ich 4ta doba? No jasne że mają szansę, pytanie jakie były w drugiej 3ciej dobie, na jakim etapie zwolnily, czy od początku były wolniejsze. Jeśli ewidentnie zwolnily po 3ciej dobie to gorzej bo plemnik jest niewydolny, U mnie tak było przy ostatniej stymulacji, z 2komorek i zarodków rokujacych dobrze do3ciej doby zostałam z niczym..

 

[maria_92]

dziewczyny kurde, mi tylko pokazywali te zarodki ok. południa w 3 dobie (zapladniali je wieczorem). I ni uja nie pamiętam jakie one były- mówili przy omawianiu ile tam mają komórek ale nic nie pamiętam, wylapalam tylko ze 2-3 były takie bardzo dobre. Ale finalnie zamrozili 10 i ryk i takie mam info z novum, żadnych opisów tych zarodkow . czyli teraz jak rozmroza to do 5 doby będą hodowac. W invikcie dają jakieś konkretne opisy? @Caroolinee ja będę badać dopiero. W której klinice jesteś? Takie badanie dodatkowy koszt jest,ale pozwala wykryć wady genetyczne zanim będziesz w ciąży. Czyli oszczędzi Ci stresów.

Ja po ok 3 tyg dostałam poczta info o zamrożeniu i tak był opis każdego z zarodków. Nie dostałaś czegoś takiego?

 

[JestemMama!]

Właśnie poszły w ruch ostatnie zastrzyki i jutro chwila prawdy czy coś więcej uroslo, czy wszystko jest ok, kiedy punkcja . Boziu jak bym chciała juz jutro teraz relaxujaca kąpiel i lulu co by nie zaspać do kliniki a wizytę chyba mamy jako pierwsi bo otwierają o 8 a my mamy na 7:50 jeszcze chwila, juz tak niewiele a wszystko się okaże. Niby się nie stresuje, niby jestem pozytywnie nastawiona aczkolwoek niepokój pozostaje. Czy się kiedyś tego pozbędę??

 

[Netiaskitchen]

Jeden nieudany. Teraz cała stymulacja od pczątku.Do mnie przemawia tylko to,że jeżeli zarodek będzie wadliwy, to nie będzie transferu i tego całego oczekiwania na test i później rozczarowania. Tylko to.

Jak tylko to to wg mnie nie warto. Nawet jak przebadacie, to i tak transfer, oczekiwanie w niepewnosci i stres są nieuniknione. Jelsi nie macie medycznych wskazań do badania zarodków i wielu nieudanych prób za sobą to bym nie robiła. Ja nie robiłam.

 

[motylek24]

Jeden nieudany. Teraz cała stymulacja od pczątku.Do mnie przemawia tylko to,że jeżeli zarodek będzie wadliwy, to nie będzie transferu i tego całego oczekiwania na test i później rozczarowania. Tylko to.

Jak masz kasy dużo to badaj.....z drugiej strony sama piszesz że miałaś tylko jeden zarodek, kompletnie takie badania się nie opłaca. Jeśli jest dużo zarodków to jeszcze widzę w tym sens.

 

[Caroolinee]

Robiliscie kariotypy?bo od tego zaczac.

Tak, tak robilismy, wszystko ok.

 

[Mirka30]

Właśnie poszły w ruch ostatnie zastrzyki i jutro chwila prawdy czy coś więcej uroslo, czy wszystko jest ok, kiedy punkcja . Boziu jak bym chciała juz jutro teraz relaxujaca kąpiel i lulu☺ co by nie zaspać do kliniki a wizytę chyba mamy jako pierwsi bo otwierają o 8 a my mamy na 7:50 jeszcze chwila, juz tak niewiele a wszystko się okaże. Niby się nie stresuje, niby jestem pozytywnie nastawiona aczkolwoek niepokój pozostaje. Czy się kiedyś tego pozbędę??

Ja czekam na męża żeby z pracy wrócił i też ostatnie 2 zastrzyki robię
Pisz po, co i jak, ja mam na 9:30 jutro po Tobie Trzymam mocno kciuki

 

[JestemMama!]

Ja czekam na męża żeby z pracy wrócił i też ostatnie 2 zastrzyki robię
Pisz po, co i jak, ja mam na 9:30 jutro po Tobie Trzymam mocno kciuki

Napisze, na pewno również trzymam kciuki i czekam na info od Ciebie

 

[Mirka30]

Napisze, na pewno ❤ również trzymam kciuki i czekam na info od Ciebie

Dziękuję Niech siła i spokój będą z nami

 

[Pchełka216]

Medart Poznań.
Właśnie się zastanawiamy i nie wiem co zrobić.

tak naprawdę to zależy czy masz wskazania. np. Wasze kariotypy nieprawidłowe lub tak jak u mnie wady w poprzednich ciazach. Jeśli nie masz to cóż jest to wtedy kwestia kasy badanie zarodka to kilka tysiecy (w invikcie ok. 6tys za max 3 zarodki chyba). oczywiście jak każde badanie nie zapewni że dziecko będzie zdrowe ale wykluczyć częste abberacje.