reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Ja tez wyganialam Łukasza ;) ale dlatego ze podczas bolu dzialal mi na nerwy ;) nie lubie jak ktoś przy mnie siedzi i się DOPATRUJE czy w wyglądzie czy w zachowaniu czy sobie radze ;) Wolalam wtedy chodzic po pokuju, przewiesić się przez krzesło - no robiłam dziwne pozycje ;) pamiętam jeszcze wtedy ze jak już skurcze przeszly i zjadłam to zadzwonila do mnie chrzestna i dwie godziny rozmawialysmy przez telefon jakby nic się nie stało ;) No a później seeeennnnn to najlepsze lekarstwo. Najlepsze jest to jak ten artrotec na mnie nie zadzialal - bo jak pisałam wcześniej chceilismy wyjechać i poszlam do kontroli i się okazało ze te resztki to mi to przepisal i dodatkowo antybiotyk i miałam wziąć jedna dwake dopchwowo i jedna pod jezyk… przygotowałam się, wyscielilam lozko, kocyk milusi, lukasz mi wtedy kupil ksiazke wyszla akurat ta seria PRZYJACIELE no iczekam, po 3h nic, to powtorzylam dawke znowu dopochwowo i pod jezyk i wtedy nerwowka bo dalej nic 2 w nocy a ja siedze - spieszylo nam się z tym bo mielismy wykupiony wyjazd - no ina wlasna reke sobie dladowalam 3 dawke dopochwowo, doodbytniczo i dwie pod jezyk :o i tak się skonczylo ze o 4 w nocy czy jak kto woli rano dostałam goraczki a krwi ani plamki :o zadzwoniłam do lekarza to powiedział ze mogłam trochę przedawkować ale nic mi nie będzie ze gdybym miała astme to wtedy mogly by być skutki uboczne ale żeby już nie brac nie czekac i daje mi pozwolenie na wyjazd bo jestem antybiotykiem zabezpieczona. Na wyjeździe po 2 dniach popilam trochę słynnej wisniowki na rynku we Lwowie i zaczelam plamic, wrocilismy do hotelu trochę bardziej się rozkrecilo Łukasz mi jeszcze polal i nic nie bolało, rano bez plamień, po tygodniu na kontrole i się okazało ze wszystko pięknie się wyczyscilo ;) Ale ty jeszcze o tym nie myśl - ja naprawdę do samego końca może to głupie ale tak było - wierylam ze lekarz znajdzie zarodek...
Czyli jak coś to wiśniówka pomoga ;))
 
reklama
Cześć Dziewczyny, wczoraj was nadrabiałam i usnęłam z telefonem w ręku ;) lipiec jest gorący, super tyle dobrych wieści :) @Mirka30 aż 20 jajek, jak oni tego wcześniej nie widzieli! Super wynik. Trzymam kciuki za wszystkie transfery wczorajsze, niech Dzidziole zostaną z Wami ♥️

@Caro♤♤♤♤ tak mi przykro, wiem co teraz przeżywasz, ja z pustym pęcherzykiem chodziłam do 8t, 2 razy brałam leki ale nie do końca się oczyściło, byłam w domu, krwawienie było mocne, ale na kontroli jeszcze coś tam było i miałam zabieg. Nie mieszkam w Polsce i w tutejszym szpitalu miałam super opiekę, pielęgniarka była że mną cały czas i pocieszała, po zawieźli mnie do takiego "przyjemnego pokoju" na prawdę fajnie się mną zajęli, za co jestem bardzo wdzięczna bo dzięki temu nie było to dla mnie taką traumą. Po zabiegu musiałam 3 miesiące odczekać.
Wiesz, ale znam 2 przypadki gdzie zarodek pojawił się później, tylko że to były ciążę naturalne, życzę Ci żeby jeszcze stał się Cud!
Przy naturalsach się zdarza zawsze owu może się przesunąć ale przy ivf to znamy dokładny czas miejsce itp.
 
U mnie dziś 10dpt i Beta <0,1...
pierwszy kriotransfer zakończył się porażką...
Co można zrobić aby przy kolejnych zwiększyć szanse?
Przytulam mocno.
Przy pierwszym to ciężko coś wyrokować , lekarze przeważnie każda podchodzić znowu, jeden nie udany o niczym nie świadczy być może to nie był ten zarodek.
 
No to próbuj, kto wie kochana ❤. Mąż na pewno będzie zadowolony 😜. Mój ma post od początku brania progesteronu, biedny jest 😂
Zrobiłam już 3 zastrzyki tego Prolutexu, i bardzo bolą mnie miejsca po ukłuciach. Mam nadzieję że przejdzie bo jeszcze cały tydzień kłucia.
Tak zagonie go do roboty 😜
Oj mnie tez bolały pamietam że nie miałam już gdzie wbijać..wszędzie bolące zgrubienia
Masować musisz
Jeszcze nie tydzień a długie miesiące kłucia przed Tobą 💪
 
Dzuewczyny mam jeszcze jedno pytanie.Czy w trakcie stymulacji-oczywiscie po okresie-mozna uprawiac sex?Czy to raczej nie wskazane.Pytam poniewaz jezeli nie mozna to jak bede miala pynkcje a wiwczas maz pobranie nasienia to to nasienie bedzi gorszej jakosci bo stare.
wg info od mojego lekarza można. co do nasienia męża to materiał do oddania musi być po 2-7 dniowej abstynencji. celują zazwyczaj w środek czuli ok. 3-4 dni ale ten min2 mac 7 musi być utrzymany. Natomiast co do Ciebie to raczej chyba nie obostrzenia poza Twoim samopoczuciem bo przy końcu to już raczej malo przyjemne gdy Cię brzuch rozpiera.
 
Szczerze to ten lekarz nic mi nie powiedxial odnosnie protokolu.Mam robic zastrzyki od 2dc i w 6-7 dniu isc na usg.I tyle🤷‍♀️Nic wiecej nie wiem🥴
Nie wiem co dzisiaj bede robic.Zdazylam juz sie z mezem poklocic a w sumie to nawet nie poklocic tylko on sie obrazil-qrwa czasami zachowuje sie jak baba i mowie mu ze moze jest ukrytym gejem skoro tak sie zachowuje😉Mielusmy jechac na zakupy alw teraz to ja mam wszysyko gdzies niech sam sobie kupuje prezenty dla dzieciakow w koncu to z jego strony sa🙍‍♀️
Pewnie pozniej jak mieszkanie ogarne to pogapie sie na filmiki musze sie odmozdzyc😁
😂 😂 😂 ty jak już cos napiszesz to tylko się smiac 👍👍👍 ja już wrocilam, ten nowy porgesteron jest super takie slizkie wilgotne globulki, zostawiłam 500 zl w aptece bo jeszcze monural dzisiaj musze wypic - dal mi na mocz bo jakies drobne bakterie się pojawily… bylam już pobiegać, u rodzicow, przywiozłam sobie jajka ;) na zakupach, rosolek od wczoraj i mam caaalllyyy dzień dla siebie - uwleibiam takie dni ;) odezwij się jak już będziesz mogla ;)
 
reklama
wg info od mojego lekarza można. co do nasienia męża to materiał do oddania musi być po 2-7 dniowej abstynencji. celują zazwyczaj w środek czuli ok. 3-4 dni ale ten min2 mac 7 musi być utrzymany. Natomiast co do Ciebie to raczej chyba nie obostrzenia poza Twoim samopoczuciem bo przy końcu to już raczej malo przyjemne gdy Cię brzuch rozpiera.
Tak wiem.Dla mnie sex tak od ok.3 lat to zadna przyjemnosc bo kojarzy sie tylko z "robieniem dziecka"😪
 
Do góry