reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Tez nam nie pokazesz?🥴
Jest kresunia,jest dzidziunia💕
Tysiek gdzie ty sie w DE leczysz?
We Frankfurcie nad Menem

Mam nadzieję że ta beta jakaś wysoka mocno będzie, bo chyba tylko to by mnie trochę uspokoiło. Ja już tyle razy widziałam kresunie, a dzidziuni nie było. Ale nadal wierzę że tym razem leki immuno odwalily swoją robotę i los się odmieni. W zasadzie po kresuni też nie było nie wiadomo czego oczekiwać, skoro dziś mój 28 dzień cyklu, normalnie przecież by dopiero okres przychodził na dniach.
 
reklama
Dziewczyny to jest post skopiowany z francuskiego forum, przetłumaczyłam, bo mi się spodobał i chce się z Wami podzielić 😘

Do wszystkich, którzy pytają „no więc na co czekasz, aby zrobić dziecko?”
Dla tych dziewczyn, które jak żadne inne potrafią rozszyfrować litery: Pma,dpt,ivf, imci, icsi ...
Dla tych, którzy swoje życie prywatne oddają w ręce specjalistów,
Dla tych, którzy potrzebują 6 pielęgniarek i 3 lekarzy, aby począć, kiedy wystarczą duże uściski dla tylu innych!
Dla tych, którzy znają imię farmaceuty, ponieważ chodzą tam 5 razy w tygodniu,
Dla tych, którzy chowają się w łazience w środku wieczoru po zastrzyk gonalny lub puregonu, cetrotyde, Menopur ...
Dla tych, którzy już przełożyli wakacje na rzecz punkcji jajnikow
Dla tych, którzy nie odpowiedzą, gdy im powiedzą „przestańcie o tym myśleć, to wszystko samo z siebie przyjdzie ...”
Dla tych, którzy mają wiele recept w torebce ...
Dla tych, którzy potrzebują progesteronu, aby życie mogło się utrzymać
Dla tych, którzy uśmiechają się na pytanie, czy histerosalpingografia jest bolesna ...
Dla tych, którzy mają guzek w gardle, gdy znajdują się w rozmowie na temat opłat za opiekę nad dziećmi, rejestracji w szkole i ząbkowania zębów ...
Dla tych, którzy podróżują po regionie w święto państwowe w poszukiwaniu dyżurnej apteki, aby znaleźć decapeptyl, orgalutran lub gonal f
Dla tych, którzy nie zawsze udają radość z ogłoszenia porodu i którzy często są źle rozumiani ...
Słowo wsparcia, które mówi im, jak odważni są i jak bardzo muszą wierzyć ...
Że prędzej czy później zostaną nagrodzeni za swoje wysiłki ❤Zobacz załącznik 1146322
Cudownie napisane 😍😍❤️ ja też wyje 😭😭 wiem że nadejdzie dzień ze wszystkie nasze starania zostaną wynagrodzone ❤️
 
We Frankfurcie nad Menem

Mam nadzieję że ta beta jakaś wysoka mocno będzie, bo chyba tylko to by mnie trochę uspokoiło. Ja już tyle razy widziałam kresunie, a dzidziuni nie było. Ale nadal wierzę że tym razem leki immuno odwalily swoją robotę i los się odmieni. W zasadzie po kresuni też nie było nie wiadomo czego oczekiwać, skoro dziś mój 28 dzień cyklu, normalnie przecież by dopiero okres przychodził na dniach.
To ma prawo byc *tylko*kresunia .
Szoda ze tak daleko mieszkamy🥺
 
Wiesz co ja leczę się u Bącz... w moim mieście. A tam mam tylko transfery, 3 razy robił mi transfer Niedu..k. Specyficzny i momentami gburowaty. Po punkcji czułam się fatalnie, miałam robioną ją jako ostatnia i leżałam w łożku niecałą godzinę, a inne dziewczyny nawet 2h i więcej, bo miały wcześniej... Powiedziałam, ze nie mam siły wstać z lozka bo ledwo żyję, na to odpowiedział, że trzeba brać się w garść, bo on czeka na mnie w gabinecie zeby porozmawiac o komórkach... No ja wszystko rozumiem, ale ja naprawdę ledwo żyłam. Zebrałam siły, jakoś się ubrałam i doczłapałam do gabinetu, po czym z mężem pojechaliśmy do tarasów, bo mielismy pociąg do domu za 3 h... Teraz wiem, że to był zły pomysł, bo cała drogę zwijałem się z bólu, a wczesniej rzygałam jak kot... Gdybym polezala tam godzinę dluzej, to po drodze nie musialabym szukać na gwałt łazienki... A Niemo.... robił mi transfer tylko raz, miły i nawet mężowi pozwolił wejść do zabiegowego, Nieduz.. nawet nie zaproponował. Także takie są moje przeboje z klinika...
 
Dokładnie 🤦🏻‍♀️ ja jeszcze sprawdzam czy kawa mi dalej nie smakuje
To ja trzymam kciuki za naturalsik 😁😘
Dziękuję ❤
Ja dziś miałam wizytę u lekarza. Dostałam zwolnienie z pracy do następnej wizyty. Nie chce mnie za nic puścić do pracy w czasie pandemii. Muszę zadzwonić dziś do kierownika. A to jeszcze przecież nic pewnego. Tak bardzo się boję, przecież to milion rzeczy może się przydarzyć.

Gratulacje! Możesz mi prosze przypomnieć ile dni po transferze jesteś? Masz jakieś potencjalne objawy?

Trzymam kciuki✊✊✊ktory to dpt?

Dziś 9dpt
 
reklama
Do góry