reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Cześć Dziewczyny 😘 Zrobiłam wynik AMH i aktualnie wynosi 0,63 😞 A to oznacza, że nie będę miała refundacji leków... Czy któraś z Was miała podobny wynik i mimo tego udało się jej uzyskać kilka komórek? Dodatkowo lekarz kazał mi zrobić CA125, wynik 64, a norma do 35. Zadzwoniłam dzisiaj do niego i powiedział, że prawdopodobnie mam wieloogniskową endometriozę. Zapytałam o laparoskopię i jakieś próby leczenia, to powiedział, że laparo tylko potwierdzi diagnozę, ale tak naprawdę to jest poważny zabieg i każde grzebanie w okolicy jajników może tylko pogorszyć sprawę. Nie wiem już co myśleć i robić z tym wszystkim. Poza tym, że moje miesiączki są dosyć obfite i tego, że mój brzuch jest często wzdęty oraz tego, że czasem podczas seksu zaboli mnie w środku, to nie mam innych objawów. Mimo tego boję się, że jest tam niedobrze z tą endometriozą... Dodam, że 12 lat temu miałam usuwaną operacyjne torbiel na lewym jajniku, podobno po operacjach i poronieniach endometrioza często szaleje. A poronienie miałam w listopadzie 2019... Czy macie jakieś doświadczenia w temacie endometriozy? Czy mój lekarz ma rację? No i czy znacie dobrego specjalistę w tej dziedzinie? 😞

Oj okropna diagnoza, nie zazdroszcze. To cholerstwo dość trudno zdiagnozować. U mnie też było podejrzenie i też nie chcieli laparo zrobić....

Niestety Twoje objawy moga na to wskazywać no ale nigdy się nie ma pewności jak się tego nie wybada.

Coś lekarz mówił co dalej z staraniami??
 
Dla mnie amh to pojęcie dość mocno względne, i myślę że różne rzeczy mają wpływ na jego spadki i zwyżki. Jestem dobrym przykładem na to, gdyby zrobić wykres z moich wyników to wyszłoby z tego pasmo górskie.
Potwierdzam! Moje 3 wyniki to 1.76, tydzień później 0.56, po stymulacji 5.7 - wszystkie robione w różnych dc i różnych labach
 
W pon punkcja,a dzisiaj transfer 2 zarodków. W sumie na 9 pobranych komórek,6 zaplodnionych, do transferu 3 dniowego przetrwało 5 klasy 1 (najwyzszej).3 pozostałe zostają w hodowli do stadium blastocysty i jak przetrwają to będą pojedynczo mrożone.Test mam zrobić 20.07,chyba oszaleje do tego czasu😬
 
reklama
Znaczy, znaczy.....u mnie była ciąża 😜😜😜 tylko beta niziutka. Wcześniej przez rok co miesiąc robiłam testy i nigdy nie było kreski nawet po tygodniu 😂😂😂
Bardziej chodziło mi o to, że każdy producent testu mówi, że wynik jest wiążący tylko przez określony czas...
Oczywiście trzymam za każdą z Was kciuki i mam nadzieję, że nawet najbledsza kreska pojawiająca się po tygodniu będzie znaczyła upragnioną ciąże... :)
 
Do góry