Kto po in vitro?

[Magiaa]

Ja dzisiaj dostałam receptę na metformine 750 dwa razy dziennie czyli zwiększam dawkę o 500.
Dobrze ja toleruje jak narazie wiec mam nadzieje ze będę mogła przyjmować tez zwiekszona dawkę.
Mam do siebie żal ze tak późno się wzięłam za diagnostykę IO. Teraz reguluje tsh i IO i czuje ze robię coś dobrego, ze przygotowuje się do transferu a wcześniej poleciałam na żywioł a lekarz tez jakoś nie wynikał w koje wyniki.
Mam steryd i heparynę ❤ Czekam na histeroskopie i zabieram moja sniezynke ❤ Potem już tylko czekać i modlić się żeby ze mną została ❤❤

Ja miałam dokładnie tak samo, za wszystko wzięłam się za późno, dopiero na tym forum jak Was podczytuje to widzę ile powinnam zrobić, zanim zabrałam się za transfer. Ale lepiej późno niż wcale i najważniejsze, że teraz jesteś bardziej świadoma

Nie miej do siebie pretensji , ja uważam że za pierwszym razem nikt nie jest gotowy na in vitro i dopóki się nie spróbuje i człowiek trochę się nie wgryzie w temat to jest totalnie czarna magia. Siedzi u lekarza i kiwa głową jak ten piesek co się go na tylnym siedzeniu w aucie wozi. Teraz już będzie dobrze wiele rzeczy masz sprawdzone

Dokładnie, jakbyś opisywała mnie, poszłam i tylko kiwałam głową, ale nie miałam pojęcia ile rzeczy może stać na przeszkodzie udanego transferu.

 

[Magiaa]

Dziewczyny w was ostatnia nadzieja. Nie chciała bym setny raz dzwonić do lekarza więc pytam pierw mojej skarbnicy wiedzy a mianowicie od jutra mam brac zastrzyki ale wieczorem... I tu jest problem gdyż pracuje do 22 a nie chciała bym tego w pracy robić czy będzie jakiś problem gdy przez 2 dni wezmę po 22? Później od soboty bede mogla szybciej robić...

Sądzę, że jak zaczniesz brać o 22, to już pilnuj tej godziny i bierz cały czas o 22.

 

[Camilleka]

Dziewczyny w was ostatnia nadzieja. Nie chciała bym setny raz dzwonić do lekarza więc pytam pierw mojej skarbnicy wiedzy a mianowicie od jutra mam brac zastrzyki ale wieczorem... I tu jest problem gdyż pracuje do 22 a nie chciała bym tego w pracy robić czy będzie jakiś problem gdy przez 2 dni wezmę po 22? Później od soboty bede mogla szybciej robić...

Ja myśle ze nie ma tutaj wielkiego znaczenia pora dnia, tylko ze y to było o stałej godzinie, chodzi o równe odstępy czasu. Znam dziewczyny, które robiły zastrzyki rano, ale tez jestem ciekawa co powiedzą dziewczyny, bo przy kolejnej stymulacji będę musiała zmienić tez na rano lub najwcześniej na 21h.

 

[nieagatka]

Dziewczyny w was ostatnia nadzieja. Nie chciała bym setny raz dzwonić do lekarza więc pytam pierw mojej skarbnicy wiedzy [emoji7] a mianowicie od jutra mam brac zastrzyki ale wieczorem... I tu jest problem gdyż pracuje do 22 a nie chciała bym tego w pracy robić czy będzie jakiś problem gdy przez 2 dni wezmę po 22? Później od soboty bede mogla szybciej robić...

Mi lekarz zawsze kazał brać wieczorem ok 22h00 właśnie, ale dokładną godzinę mogłam sobie sama ustalić. I u mnie to była 22h00 albo 22h30.

 

[bazylia128]

Wiem ,co przechodzisz to był mój 3 transfer, . 2 razy beta 0 i płacz. Za pierwszym razem jak się nie udało było najgorzej, bo przecież wszystko było piekne a finał s.pa. Pare dni dramatu i znowu układałam jakiś plan , to pozwalało mi jakoś funkcjonować. Teraz też dalej czekam ..
Ciągle ci kibicuję i będę trzymać kciuki.

Niunia przypomnij mi bo ty przeciez robilas tez mase badan z immunologi tylko nie pamietam czy cos ci wyszlo? JEstes na sterydzie?

 

[bazylia128]

Dziewczyny w was ostatnia nadzieja. Nie chciała bym setny raz dzwonić do lekarza więc pytam pierw mojej skarbnicy wiedzy a mianowicie od jutra mam brac zastrzyki ale wieczorem... I tu jest problem gdyż pracuje do 22 a nie chciała bym tego w pracy robić czy będzie jakiś problem gdy przez 2 dni wezmę po 22? Później od soboty bede mogla szybciej robić...

Mi kiedys lekarz powiedzial ze jak sie spoznie i zrbi godzine albo dwie godziny pozniej to nic sie nie stanie...

 

[motylek24]

Dziewczyny w was ostatnia nadzieja. Nie chciała bym setny raz dzwonić do lekarza więc pytam pierw mojej skarbnicy wiedzy a mianowicie od jutra mam brac zastrzyki ale wieczorem... I tu jest problem gdyż pracuje do 22 a nie chciała bym tego w pracy robić czy będzie jakiś problem gdy przez 2 dni wezmę po 22? Później od soboty bede mogla szybciej robić...

W sumie to nie ma większego znaczenia. Zaczęłam brać około 11, potem przesunęło się na wieczór, a ostatecznie brałam koło południa. Pewnie lepiej brać o stałej porze ale jak coś raz się przesunie to nie ma dramatu.

 

[Alicja90]

Niewiem ,czy się da. Dwa tygodnie teraz do kolejnej wizyty . Niestety drugi kropek nke przetrwał ;(

Kochana najważniejsze, że jeden przetrwał, niestety tak jest, że Zadko dwa zostają, a podaje się dwa żeby były większe szanse na implantacje przynajmniej jednego
Takz nie smutaj... Dwa tygodnie moment zleci, pociesze Cię, że ja jestem w 23tc a miałam dopiero dwie wizyty I da się wytrzymać

 

[anett96]

no uczeopilam sie Ja mam dzisiaj 4 dc a estrofem mialam brac od 3 dc. 4 tabletki dziennie. i 3 dc mialam zrobic badanie progesteronu i estriadolu. pozniej to samo 12 dc badanie progesteronu i estriadolu i wizyta i wtedy mam tez wynik z histpatologii no i wiadomo na 5 dni jak endo bedzie dobre progesteron i podanie blastki Zaluje ze mam tylko jedna - zawsze ylam przeciwnikiem podawanaiu 2 ale teraz chyba bym to przemyslala... a ty opowiadaja jak to u ciebie wyglada?

no ja miałam 5 procedur na swooch komórkach. Z tego 1 ciąża poroniona w 7 tyg. Wcześniej 1 ciaza naturalna też w 7 tyg serduszko przestało bić... no i zdecydowałam się po latach na adopcję komórki. Miałam już 1 transfer, nie udany. Teraz kolejny i biorę 2 zarodki. Ogólnie mam 5 zarodów jeszcze - na swoich komórkach nigdy nie miałam takiego wyniku. Mam 41 lat.
Ja mam wizytę w poniediałek. A Ty? Mi nie kazali badać proga......

 

[annemarie]

Jak zaczniesz brac o 22 to zmieniajac nie przeskakuj na 15,tylko na 21,20,19 .Nie wiem o ktorej planujesz?takie roznice czasu nie maja wplywu .