reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mój tez nie był wyjątkiem i kazal się słuchać lekarza. Widział jak się nakręcam i mnie do ziemi ściągal

Czyli tylko moj taki szarpnięty, ze od 2dpt latał za mną i pytał kilkanascie razy dziennie kiedy będę sikać na papierek? 😂😂 U nas to ja byłam ta dzielna a i tak przez jego gadanie wytrzymałam to 10 dpt zamiast do 14 dtp (tak pozno ze wzgledu na 2dniowego swiezaka) 😁
 
kurka ale zawsze jak się udawało brzuch i krzyż bolał jak na okres. Teraz nic... Muszę podejść do tematu jak Annemarie Zadaniowo...

Wiesz, ja przy udanym transferze nie miałam żadnych objawów, dopiero w dniu bety miałam bóle okresowe a czekałam jak głupia do 11dpt 😉
A poza tym jak piszesz to musisz podejść zadaniowo - uda się, tylko nigdy nie wiemy za którym razem!
 
Pewnie znajdziesz, ale po co będziesz wertować, napisze! U nas sprawa krótka. Ja jestem książkowa, nic tylko rodzic dzieci, mamy problem z nasieniem męża. W tego co pamiętam, bo teraz nie mam jak zajrzeć to badań to ostatni wynik to 1% prawidłowych plemników i fragmentacja dna wyszła bardzo źle. Lekarz mówił że to na granicy bezpłodności :(
A ksiazkowa to znaczy? Hormony top,owulacja,okres,brak plamien przed okresem,immunologia,genetyka,histeroskopia,HOMA,cukier,jajowody,endometrium...wszystko sprawdzone?
 
No niby sie rozkręca teraz 150% dwudniowy wzrost. Widzę w tym światełko w tunelu. Ale bardzo male [emoji1751]
[/QUOTE]
Problem w tym ze robisz Bete eaz co dwa raz co trzy dni,zaczynajac od poczatku i podwajajac za kazdym razem,jest troche za niska.Chociaz w sumie przyrost co 48godz ma byc o 66% nie koniecznie o 100.Nie zazdroszcze ci tych nerwow,pozostaje ci czekac co powie dok i jak to dalej bedzie przyrastac.
 
reklama
Do góry