reklama
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
U mnie ostatnia wizyta jest transfer, potem beta najwczesniej w 12dpt (wg kliniki) i jeśli pozytywna to wizyta po 2 tygodniach.Hej dziewczyny. Zniknęłam na tydzień bo wariowałam w domku. Mąż mnie przekonał, żebyśmy tą betę zrobili jak lekarz kazał, ale ja namówiłam go do zrobienia testu sikanego wczoraj (9dpt) - negatywny. Zadzwoniłam do kliniki i lekarz mówi, że to nic nie znaczy, ale dziś też zrobiłam test i też negatywny. Jutro beta, chociaz ja juz nie mam złudzeń. Podchodzilismy na cyklu naturalnym. Dostalam tylko duphaston. Wizyte mialam 1 czerwca. Wtedy tez odbylo sie usg, dostalam ovitrelle do wstrzyknięcia i juz pomiędzy ŻADNEJ wizyty. Nie mialam badanego progesteronu, nie mialam usg czy endometrium jest ok. Czy to tak powinno byc?
Bete możesz spokojnie zrobić już dziś i będziesz wiedzieć, test może się mylić.
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
PowiempewnieNo mówię Ci. Ten lekarz, sorry... profesor jakiś narwany. Jeszcze leżę po transferze A on do mnie: leki tak jak ustalone duphaston i luteina. Ja blada bo żadnej luteiny nie dostałam, mówię mu to, A on: no jak to nie! Przecież trzeba brać. I poszedł sprawdzić. Potem wrócił i mówi: A bo my na naturalnym cyklu. To tylko duphaston. Nie mógł ***** zajrzeć w te notatki wcześniej i mnie nie stresować? jestem zła na niego i obrażona chwilowo. A co z tymi testami jest nie tak przy in vitro? Powiesz coś więcej?
Te sikacze stresują niepotrzebnie, bo ta czułość co niby mają napisane na opakowaniu to przynajmniej w tych co ja robiłam to w ch** nie zgadzała się. Wydajesz kasę, stresujesz się bo myślisz ze coś się dowiesz i wypatrujesz tego cienia...Oglądasz pod światło, pokazujesz do konsultacji i stres wcale nie jest mniejszy, a pewność ani trochę nie jest większa. Ja potem już nauczylam się robić sikacza dopiero przy 3cyfrowej becie, na pamiątkę. I wiesz co? Kreska wcale nie była jakaś mega ciemna...
Ano wlasnie. A ja nie miałam badanego nic. Lekarz zrobił mi transfer w oparciu o usg sprzed 8 dni. Bez sprawdzenia czy wszystko jest ok. Czuje się po prostu zaniedbana przez nich. Jeszcze embriolog do mnie po zabiegu, że mnie prosi o nie psucie statystyk bo tylko jeden transfer im się nie udał. No to zepsuje im za ich niedbalstwo może to będzie nauczka
Cieszę się, że sie znalazłaś sikańce mnie tez nie przekonują i tylko becie wierze bede mocno zasikać kciuki kochana
A klinika sobie poleciała w kulki. Ja miałam na sztucznym, ale jak mozna nie sprawdzić np. Grubosci endometrium?
@caro ogromne kciuki
No Właśnie u mnie to samo. W 12dpt i jak mu wczoraj powiedziałam że jestem 9dpt i test negatywny to powiedział że to nic nie znaczy. Nie chce sobie robić nadzieii, ale znów się rozbudziła wbrew mojej woli! A już miałam plan B, C, D i tak do końca alfabetuU mnie ostatnia wizyta jest transfer, potem beta najwczesniej w 12dpt (wg kliniki) i jeśli pozytywna to wizyta po 2 tygodniach.
Bete możesz spokojnie zrobić już dziś i będziesz wiedzieć, test może się mylić.
Poszlabym na betę dziś w podskokach, gdybym nie była udupiona cały dzień W pracy
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Tez bym leciala dzisiaj na betę w takiej sytuacjiale ja to bym na bank nie wytrzymała tyle czasu...U mnie ostatnia wizyta jest transfer, potem beta najwczesniej w 12dpt (wg kliniki) i jeśli pozytywna to wizyta po 2 tygodniach.
Bete możesz spokojnie zrobić już dziś i będziesz wiedzieć, test może się mylić.
Jakbym czytała swoje poczynania wczoraj! "Weź chodź do dziennego światła" mąż "ale słońca nie ma to nie zobaczymy" ja " lepiej przy naturalnym niż sztucznym" i latałam jak debilka z łazienki to salonu żeby zobaczyć czy jest cień cieniaPowiempewnie
Te sikacze stresują niepotrzebnie, bo ta czułość co niby mają napisane na opakowaniu to przynajmniej w tych co ja robiłam to w ch** nie zgadzała się. Wydajesz kasę, stresujesz się bo myślisz ze coś się dowiesz i wypatrujesz tego cienia...Oglądasz pod światło, pokazujesz do konsultacji i stres wcale nie jest mniejszy, a pewność ani trochę nie jest większa. Ja potem już nauczylam się robić sikacza dopiero przy 3cyfrowej becie, na pamiątkę. I wiesz co? Kreska wcale nie była jakaś mega ciemna...
No Właśnie jak się nie uda to im to wykrzycze!Cieszę się, że sie znalazłaś sikańce mnie tez nie przekonują i tylko becie wierze bede mocno zasikać kciuki kochana
A klinika sobie poleciała w kulki. Ja miałam na sztucznym, ale jak mozna nie sprawdzić np. Grubosci endometrium?
@caro ogromne kciuki
Bo ja byłam tak zestresowana wszystkim że nie pomyślałam nawet o tym żeby się tego domagać. Teraz już będę mądrzejsza. Szkoda tylko mojego kropeczka
No właśnie. Jakbym nie posłuchała to bym już wiedziala. A teraz oprócz tego że siedzę w pracy do wieczora, to chce zrobić w klinice żeby się tam poumawiac w razie czego na kolejną wizytę. Zresztą i tak się umowie. Nawet zapłacę im za to, żeby mu wygarnać. I to będą dobrze wydane pieniądze!Tez bym leciala dzisiaj na betę w takiej sytuacjiale ja to bym na bank nie wytrzymała tyle czasu...
reklama
Podziel się: