Doris nic się nie martw, masz może igły po menopurze ?? Są bardzo cienitkie, ja ich używam do prolutex, bo jak mi pani w aptece sprzedała najmniejsze igły a je zobaczyłam to prawie zawału dostałam wyglądały prawie jak te do pobierania krwiJa się boję bo ostatnim razem zemdlałam Śliwa na czole była
reklama
Motylek1982
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2020
- Postów
- 37
Pregnyl to właśnie gonadotripina kosmowkowa czyli tak zwane beta HCG przez ok 10 dni od wzięcia może dawać fałszywie ujemny wynik testów. Dlatego się pytałam czy i kiedy brałaś żeby sprawdzić czy ta beta jest z zarodka czy to pozostałość po przyjętym leku.
Pregnyl wzięłam 9 DC punkcję miałam w 11 DC a transfer w 5-ej dobie. Betę robiłam w 9 dniu po transferze... Czyli w sumie więcej niż 10 dni...
Motylek1982
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2020
- Postów
- 37
Bo to był pierwszy raz i nawet sami lekarze nie są w stanie przewidzieć. Wiadomo,że robi się różne badania, które więcej wnoszą. Skoro bez takiej obstawy zaskoczylo to naprawdę dobry znak. My tez pojechaliśmy zieloni na maksa jak takie marionetki, co kazali to robiliśmy. I za każdym transferem, gdzie bety były 0 lekarz coś tam nowego dokładal, zwiększal szansę. U Was ewidentnie muszą się skupić na stymulacji i potem hodowli, bo było dużo komórek A została jedna. Nie doradze Ci kliniki bo kompletnie nie mam pojęcia. Ale dziewczyn z Twoich okolic jest sporo i na pewno dobrze Ci poradzą.
Dzięki
U nas muszą się skupić bardziej na czynniku męskim (selekcja plemników do zabiegu...) bo wszystkie ładnie się nawet zaplodnily ale nie przetrwały po 3-ej dobie. Do blastki dotrwał nam 1.
A zmieścił ci się cały zastrzyk do tej strzykawki po menopurze ? Bo ja właśnie od niedzieli biorę prolutex i dostałam strzykawki i igły i ta co daje w brzuch jest cienka ale ta z menopuru to już wgl jest super cienka a babeczka mi powiedziała ze raczej nie zmieści mi się cały zastrzyk do tej po menopurzeDoris nic się nie martw, masz może igły po menopurze ?? Są bardzo cienitkie, ja ich używam do prolutex, bo jak mi pani w aptece sprzedała najmniejsze igły a je zobaczyłam to prawie zawału dostałam wyglądały prawie jak te do pobierania krwi
A mam pytanieDzięki ❤
U nas muszą się skupić bardziej na czynniku męskim (selekcja plemników do zabiegu...) bo wszystkie ładnie się nawet zaplodnily ale nie przetrwały po 3-ej dobie. Do blastki dotrwał nam 1.
Jak mąż oddawał nasienie to co Wam wtedy mówili ze nasienie jest dobre czy ogólnie od początku ze słabe ?
Mieści się). Jest co prawda do samego końca ale wolę już to niż te ogromniaste igły , zostają dziury jeszcze mi tłuszczyk przez nie ucieknie i co ja biedna zrobięA zmieścił ci się cały zastrzyk do tej strzykawki po menopurze ? Bo ja właśnie od niedzieli biorę prolutex i dostałam strzykawki i igły i ta co daje w brzuch jest cienka ale ta z menopuru to już wgl jest super cienka a babeczka mi powiedziała ze raczej nie zmieści mi się cały zastrzyk do tej po menopurze
Motylek1982
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2020
- Postów
- 37
A mam pytanie
Jak mąż oddawał nasienie to co Wam wtedy mówili ze nasienie jest dobre czy ogólnie od początku ze słabe ?
Od początku wiadomo było, że słabe. Mój biedny m. to im tyle oddał do analiz, badań wcześniej że szok. Tylko wyszło, że lekarz swoje nam mówił... Embriolog swoje zrobil inaczej... U nas czynnik męski jest naprawdę problematyczny. Ostatecznie przez procedurze nie było żadnej selekcji plemników... I myślę i mam nadzieję że tu był błąd który damy radę poprawić już gdzieś indziej...
Łooooo jak superowoo!!! to ja dziś tez tak biorę , dziękiMieści się). Jest co prawda do samego końca ale wolę już to niż te ogromniaste igły , zostają dziury jeszcze mi tłuszczyk przez nie ucieknie i co ja biedna zrobię
Ale fakt te zastrzyki bolą najbardziej, Po żadnych mnie tak nie bolał brzuch jak po tych ...
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
Miałaś normalną stymulację potem punkcję i po punkcji progesteron bez estradiolu? My dostajemy estrofem i luteinę. No, ale są kliniki które tego nie podają:-( ja miałam tylko taki zestaw i się udało. Jak u Ciebie zaskoczył pierwszy transfer to raczej nie potrzebujesz wspomagaczy( steryd, clexane itp). No, ale jak zawsze gwarancji nie ma:-)Stymulację miałam Gonal F plus Menopur plus Cetrodite pod koniec. Pregnyl przed punkcja potem już tylko luteina i nic. Dali mi coś w dniu transferu jakaś tabletkę do popicia ale nie mam pojęcia co to było... Zwykła tabletka dwa łyki wody. I tyle potem już tylko luteina i kwas foliowy. Żadnych dodatków. Też czytałam na forach że dziewczyny tyle dostają różnych rzeczy a my kompletnie nic...
reklama
I żadna sumplementacja, nic nie pomagało ?Od początku wiadomo było, że słabe. Mój biedny m. to im tyle oddał do analiz, badań wcześniej że szok. Tylko wyszło, że lekarz swoje nam mówił... Embriolog swoje zrobil inaczej... U nas czynnik męski jest naprawdę problematyczny. Ostatecznie przez procedurze nie było żadnej selekcji plemników... I myślę i mam nadzieję że tu był błąd który damy radę poprawić już gdzieś indziej...
bo u nas tez było mega słabo bo morfologia była na poziomie 1%, ale mówiliśmy ze jak będziemy podchodzić do in vitro to weźmiemy ta selekcje żeby wybrać najlepszego, ale mąż zaczął brać Profertill i baaaardzo mu się nasienie poprawiło
Podziel się: