reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny. Jestem Magda, staramy się około 2 lata, w międzyczasie 2 poronienia.
Zapisałam się właśnie do kliniki i rozpoczynamy serię badań.
I tu mam do was pytanie, bo pewnie wszystkie przez to przechodziłyście...
Mam skierowanie na histeroskopię, ale chcą mi ją zrobić przez powłoki brzuszne, to znaczy że zrobią naciecie pod pępkiem i w pachwinie i wejdą kamerka. Miała któraś z was taką metoda histeroskopię? Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi [emoji3525]

Troszkę was podczytuję ostatnio, bo chyba również będę zmuszona do skorzystania z in vitro... Narazie zaczynam moja przygodę... Jesteście super pozytywnie nastawione do życia, i nawet w tych złych dniach nie tracicie dobrego humoru i pozytywnego nastawienia i życzę wam żebyscie takie już zostały! A wasze dzieciaczki na pewno wam za to podziękują, bo wierzę, że każdej z nas uda się w końcu utulić bejbiczka [emoji7][emoji3590]
 
Hej dziewczyny. Jestem Magda, staramy się około 2 lata, w międzyczasie 2 poronienia.
Zapisałam się właśnie do kliniki i rozpoczynamy serię badań.
I tu mam do was pytanie, bo pewnie wszystkie przez to przechodziłyście...
Mam skierowanie na histeroskopię, ale chcą mi ją zrobić przez powłoki brzuszne, to znaczy że zrobią naciecie pod pępkiem i w pachwinie i wejdą kamerka. Miała któraś z was taką metoda histeroskopię? Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi [emoji3525]

Troszkę was podczytuję ostatnio, bo chyba również będę zmuszona do skorzystania z in vitro... Narazie zaczynam moja przygodę... Jesteście super pozytywnie nastawione do życia, i nawet w tych złych dniach nie tracicie dobrego humoru i pozytywnego nastawienia i życzę wam żebyscie takie już zostały! A wasze dzieciaczki na pewno wam za to podziękują, bo wierzę, że każdej z nas uda się w końcu utulić bejbiczka [emoji7][emoji3590]

Hejka 😁

Pierwsze słyszę o takiej metodzie, ja w taki sposób miałam robiona laparoskopię w znieczuleniu ogólnym 😉
 
Hej dziewczyny. Jestem Magda, staramy się około 2 lata, w międzyczasie 2 poronienia.
Zapisałam się właśnie do kliniki i rozpoczynamy serię badań.
I tu mam do was pytanie, bo pewnie wszystkie przez to przechodziłyście...
Mam skierowanie na histeroskopię, ale chcą mi ją zrobić przez powłoki brzuszne, to znaczy że zrobią naciecie pod pępkiem i w pachwinie i wejdą kamerka. Miała któraś z was taką metoda histeroskopię? Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi [emoji3525]

Troszkę was podczytuję ostatnio, bo chyba również będę zmuszona do skorzystania z in vitro... Narazie zaczynam moja przygodę... Jesteście super pozytywnie nastawione do życia, i nawet w tych złych dniach nie tracicie dobrego humoru i pozytywnego nastawienia i życzę wam żebyscie takie już zostały! A wasze dzieciaczki na pewno wam za to podziękują, bo wierzę, że każdej z nas uda się w końcu utulić bejbiczka [emoji7][emoji3590]
Pierwsze słyszę o nacinaniu powłok brzusznych w celu zrobienia histeroskopii... Pewnie jakby to tak miało wyglądać to bym się powaznie zastanowiła czy aby potrzebuję tego zabiegu.
Fajne, że do nas dołączasz 😊gdzie bedziesz się leczyć?
 
Hej dziewczyny. Jestem Magda, staramy się około 2 lata, w międzyczasie 2 poronienia.
Zapisałam się właśnie do kliniki i rozpoczynamy serię badań.
I tu mam do was pytanie, bo pewnie wszystkie przez to przechodziłyście...
Mam skierowanie na histeroskopię, ale chcą mi ją zrobić przez powłoki brzuszne, to znaczy że zrobią naciecie pod pępkiem i w pachwinie i wejdą kamerka. Miała któraś z was taką metoda histeroskopię? Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi [emoji3525]

Troszkę was podczytuję ostatnio, bo chyba również będę zmuszona do skorzystania z in vitro... Narazie zaczynam moja przygodę... Jesteście super pozytywnie nastawione do życia, i nawet w tych złych dniach nie tracicie dobrego humoru i pozytywnego nastawienia i życzę wam żebyscie takie już zostały! A wasze dzieciaczki na pewno wam za to podziękują, bo wierzę, że każdej z nas uda się w końcu utulić bejbiczka [emoji7][emoji3590]
Raczej piszesz o laparoskopi. W klinice mówi po co chcą ją zrobić. Sama histeroskopia nie wymaga nacinania.
 
reklama
Do góry