reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny. Jestem Magda, staramy się około 2 lata, w międzyczasie 2 poronienia.
Zapisałam się właśnie do kliniki i rozpoczynamy serię badań.
I tu mam do was pytanie, bo pewnie wszystkie przez to przechodziłyście...
Mam skierowanie na histeroskopię, ale chcą mi ją zrobić przez powłoki brzuszne, to znaczy że zrobią naciecie pod pępkiem i w pachwinie i wejdą kamerka. Miała któraś z was taką metoda histeroskopię? Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi [emoji3525]

Troszkę was podczytuję ostatnio, bo chyba również będę zmuszona do skorzystania z in vitro... Narazie zaczynam moja przygodę... Jesteście super pozytywnie nastawione do życia, i nawet w tych złych dniach nie tracicie dobrego humoru i pozytywnego nastawienia i życzę wam żebyscie takie już zostały! A wasze dzieciaczki na pewno wam za to podziękują, bo wierzę, że każdej z nas uda się w końcu utulić bejbiczka [emoji7][emoji3590]
 
Hej dziewczyny. Jestem Magda, staramy się około 2 lata, w międzyczasie 2 poronienia.
Zapisałam się właśnie do kliniki i rozpoczynamy serię badań.
I tu mam do was pytanie, bo pewnie wszystkie przez to przechodziłyście...
Mam skierowanie na histeroskopię, ale chcą mi ją zrobić przez powłoki brzuszne, to znaczy że zrobią naciecie pod pępkiem i w pachwinie i wejdą kamerka. Miała któraś z was taką metoda histeroskopię? Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi [emoji3525]

Troszkę was podczytuję ostatnio, bo chyba również będę zmuszona do skorzystania z in vitro... Narazie zaczynam moja przygodę... Jesteście super pozytywnie nastawione do życia, i nawet w tych złych dniach nie tracicie dobrego humoru i pozytywnego nastawienia i życzę wam żebyscie takie już zostały! A wasze dzieciaczki na pewno wam za to podziękują, bo wierzę, że każdej z nas uda się w końcu utulić bejbiczka [emoji7][emoji3590]

Hejka 😁

Pierwsze słyszę o takiej metodzie, ja w taki sposób miałam robiona laparoskopię w znieczuleniu ogólnym 😉
 
Hej dziewczyny. Jestem Magda, staramy się około 2 lata, w międzyczasie 2 poronienia.
Zapisałam się właśnie do kliniki i rozpoczynamy serię badań.
I tu mam do was pytanie, bo pewnie wszystkie przez to przechodziłyście...
Mam skierowanie na histeroskopię, ale chcą mi ją zrobić przez powłoki brzuszne, to znaczy że zrobią naciecie pod pępkiem i w pachwinie i wejdą kamerka. Miała któraś z was taką metoda histeroskopię? Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi [emoji3525]

Troszkę was podczytuję ostatnio, bo chyba również będę zmuszona do skorzystania z in vitro... Narazie zaczynam moja przygodę... Jesteście super pozytywnie nastawione do życia, i nawet w tych złych dniach nie tracicie dobrego humoru i pozytywnego nastawienia i życzę wam żebyscie takie już zostały! A wasze dzieciaczki na pewno wam za to podziękują, bo wierzę, że każdej z nas uda się w końcu utulić bejbiczka [emoji7][emoji3590]
Pierwsze słyszę o nacinaniu powłok brzusznych w celu zrobienia histeroskopii... Pewnie jakby to tak miało wyglądać to bym się powaznie zastanowiła czy aby potrzebuję tego zabiegu.
Fajne, że do nas dołączasz 😊gdzie bedziesz się leczyć?
 
Hej dziewczyny. Jestem Magda, staramy się około 2 lata, w międzyczasie 2 poronienia.
Zapisałam się właśnie do kliniki i rozpoczynamy serię badań.
I tu mam do was pytanie, bo pewnie wszystkie przez to przechodziłyście...
Mam skierowanie na histeroskopię, ale chcą mi ją zrobić przez powłoki brzuszne, to znaczy że zrobią naciecie pod pępkiem i w pachwinie i wejdą kamerka. Miała któraś z was taką metoda histeroskopię? Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi [emoji3525]

Troszkę was podczytuję ostatnio, bo chyba również będę zmuszona do skorzystania z in vitro... Narazie zaczynam moja przygodę... Jesteście super pozytywnie nastawione do życia, i nawet w tych złych dniach nie tracicie dobrego humoru i pozytywnego nastawienia i życzę wam żebyscie takie już zostały! A wasze dzieciaczki na pewno wam za to podziękują, bo wierzę, że każdej z nas uda się w końcu utulić bejbiczka [emoji7][emoji3590]
Raczej piszesz o laparoskopi. W klinice mówi po co chcą ją zrobić. Sama histeroskopia nie wymaga nacinania.
 
reklama
Do góry