Kto po in vitro?

[motylek24]

Ej to prawda bo mi cycata wlasnie mowi ze w rossman jest - 55%, a ja takie zakupy zrobilam, chociaz na kolorowke bym poszla o ile jeszcze cos jest?

Ja dziś miałam wychodne. Rossmana też zaliczyłam, cudownie wreszcie móc coś kupić dla siebie ostatnio jakbym zapomniała o sobie.

Zawsze miałam pod górkę w życiu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym a ja zostałam adoptowana po dwóch latach moi rodzice przysposobieni doczekali się dziecka i ja zawsze byłam gdzieś obok. Ciężka praca i systematcznoscia dorobilam się miejsca w którym teraz jestem. Lecze się w novum warszawa a dopiero zaczynam u nas pieniądze nie są barierą b[GROUP=][/GROUP]o jednak nie miałam innych potrzeb jak podróże których też było mało bo większość czasu pracuję. Nasienie jest dobre ale partner ma 45 lat. Nie robię sobie za dużych nadzieji ale bardzo chcemy spróbować dziekuje ze sie odezwalyscie tworzycie niezla klike i marze zeby sie do was dostac i wiem ze pomimo roznych pogladow kazda z was dobrze sobie zyczy

Napiszę ci to co mi dziewczyny napisały na tym forum już prawie dwa lata temu. Jeśli problem jest tylko w jajowodach to jesteś super pacjentką kliniki zobaczysz będziesz w ciąży. U mnie się sprawdziło.

 

[fredka84]

Z kurami spać? Mądra jestem bo urlop mam haha Dziś się śmieje a jutro będę ryczec jak nic

Jakie ryczeć . Musisz myśleć pozytywnie, dziecioki żyją i walczą

 

[Pójdźka]

Loooo matko, az sobie to wyobrazilam jak ja miałam punkcje była tylko jeszcze jedna dziewczyna która de facto się spóźniła i pielęgniarki się tam ciągle na nią darly... A mnie coś trzaslo i zaczęłam sobie wyobrazac że co jeśli pomieszaja i wezmą jej jajeczka zamiast moich bo ja miałam tak mało a ona pewnie urodzaj

Za nami byla taka para, zakrecona jak słoik, moze tak przejeci byli, albo po prostu nie wychowani. No nie wiem. Najpierw nam sie wepchneli do gabinetu, lekarz ich wyprosil, a potem wlasnie jak mnie zabrali to ten koles mimo ze wyczytali mojego męża to sie wepchnął do gabinetuNo i wtedy juz moj M nie wytrzymał, chwycil go delikatnie za ramie i spytal sie czy to go wyczytali czy głuchy! Koles cos sie burzył, ale pielegniarka go opieprzyla ze obowiązuje kolejka!!
A potem ich na pizzy spotkalismy
I wtedy to moj M rzucil kase na stół wzial mnie za reke i wyszedł.I jak kolo nich przechodzilismy to moj go tak ramieniem zachaczyl, a tamten przeprosił! Nigdy wczesniej i nigdy pozniej go takiego nie widzialam!

 

[motylek24]

Z kurami spać? Mądra jestem bo urlop mam haha Dziś się śmieje a jutro będę ryczec jak nic

@Aduś16 siedzę cicho i kibicuje bardzo mocno.

 

[fredka84]

Ok, spadam bo na tą lajzę @bazylia128 się nie doczekam . Pa laski, @Aduś16 śnij o pięknych blastkach

 

[motylek24]

Dziewczyny jestescie wielkie dziekuje moje amh to 3.40 wiec chyba nie najgorzej jak na ten wiek. Chce byz z wami w kontakcie bo za dwa tyg ruszamy ze stymulacja moj przyjaciel partner moja milosc jest pelen nadziei a ja daj nam rok jak soe bie uda to trudno szkoda ze tak pizno sie poznalismy bo przynajmniej zdecydowalibysmy sie na adopcje ale tez myslimy o adopcji komorki

Z takim AMH nawet nie myśl o adopcji komórki. Najpierw zobaczysz co się stanie...

 

[Camilleka]

Długo się bałam napisać i w końcu w sb się trochę mają...mam i napisałam do bazylia czuję że to moja poprawna dusza. Chociaż ja jestem brzydka i chuda moja sytuacja wygląda tak że nigdy nie myślałam o dziecku tzn nigdy nie spodziewałam się że w moim życiu nastąpi tak przewrotne sytuacja. Zakochałam się, straszliwie i mój partner chcę dziecko a ja mam 40 lat i po histeriskopi okazało się że mam obydwa niegroźne jajowody. Podchodzimy do in vitro

Fajnie ze napisałaś! Teraz przynajmniej mi ulżyło ze z @bazylia128 wszystko ok i faktycznie do kogoś pisała, tylko już po desperadosach było ciezko ogarnąć czy to priv czy już publicznie
Życie pisze różne scenariusze i na rożnym etapie życia możemy odczuwać potrzebę bycia mama , będziemy się tutaj nawzajem w invitrowych przeprawach . Ja co prawda zniknęłam na chwile w „Broszkach” ale już jestem i obiecuje ze już nie znikam
@fredka84 już chciała do Jackowskiego jechać

 

[Camilleka]

Piękna wagaja ważyłam 58 i nie wyglądałam jakoś grubo. Teraz ostatni pomiar 2 tygodnie temu to równe 60

No weźcie... bo ja trzy kolosy przygarnęłam na kwarantannie od jutra dieta, ale jeszcze nie wiem jaka

 

[Dzoannna]

Ginekologicznie wszystko ok. Zarodkow mam jeszcze 4. U mnie wyszły kir aa i brak kirow odpowiedzialnych za zagniezdzenie i ochrone zarodka

Hmm 4 to sporo...
Ale
Jesli masz zalecenie od immunologa to ja juz szla bym za jego zaleceniami.. zwlaszcza ze te kiry Ci wyszly... za tydzien maja byc nasze ciekawe co tam bedzie grrrr

 

[Camilleka]

Zawsze miałam pod górkę w życiu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym a ja zostałam adoptowana po dwóch latach moi rodzice przysposobieni doczekali się dziecka i ja zawsze byłam gdzieś obok. Ciężka praca i systematcznoscia dorobilam się miejsca w którym teraz jestem. Lecze się w novum warszawa a dopiero zaczynam u nas pieniądze nie są barierą b[GROUP=][/GROUP]o jednak nie miałam innych potrzeb jak podróże których też było mało bo większość czasu pracuję. Nasienie jest dobre ale partner ma 45 lat. Nie robię sobie za dużych nadzieji ale bardzo chcemy spróbować dziekuje ze sie odezwalyscie tworzycie niezla klike i marze zeby sie do was dostac i wiem ze pomimo roznych pogladow kazda z was dobrze sobie zyczy

Super ze dołączasz do nas . Ja Was wszystkie Kocham, jedne piszą głupoty ze nieraz mało się zupa nie opluje ze śmiechu, inne rozsądne, poważne, inne opierdziela zdrowo jak trzeba i sprowadza na ziemie, niektóre maja wiedzę jak lekarze i umia zinterpretować badania i mimo mały spin czasami każda tutaj sobie dobrze życzy i jest super atmosfera .