reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Właśnie ja też, nam tendencje do torbieli może nie chciał przesadzić hmmm ciekawe, nie wiem czy zasugerować mu zmianę leków co myślisz ?
Skoro uzyskaliscie 4 na 6 to dobry wynik. A komórek tez sporo pobrali. Nie miałaś hiperki prawda? Bo mój tez mi powtarzał,ze nie chce doprowadzić do hiperstymulacji przy tych torbielach. Jeśli dobrze zaaregowalas to pewnie duzo nie zmieni ale zawsze warto zapytać. Moj lekarz Co transfer to cos tam nowego wprowadzał i zmieniał, za co jestem mu wdzięczna. Nie wiem jak poprowadzilby druga stymulacje, gdyby do takiej doszło.
 
reklama
Racja, wybór kliniki jest bardzo ważny. Ale widzę jednak ze nie tylko kliniki się różnią między sobą, ale nawet różne filie tej samej kliniki, a nawet czasem ekstremalnie różne jest podejście kazdego lekarza...
Ja na Invictę narzekałam cały czas, ale jednak teraz nie mogę powiedzieć dużo złego.
Na pewno dużo za dużo zdzierają, nie podoba mi się podejście próbowania do skutku bez jakichś większych modyfikacji i takie schematyczne podejście, bo i ten brak takiego normalnego kontaktu bo mają swoje "procedury". Ale plusów jest też kilka. Mój jeden cud śpi, drugi sobie rośnie i już ma 9cm od glowy do pupci. Naprawdę myślałam, że dużo dłużej to potrwa zanim się drugi raz uda. Ale kombinowany team dobrze mi jednak poprowadził te drugą stymulację, a wybrany zarodek dał radę. Miałam to szczęście, że nic mi nie spieprzyli, chociaż niedociągnięć po drodze było trochę.
Bardzo bym chciała, żeby jednak u Ciebie udalo się wywalczyć wiecej niż ten jeden peęcherzyk[emoji110][emoji110][emoji110]I żebysmy mogly na koniec Ci gratulować happy endu[emoji3590]
Też myślę,że najwięcej zależy od lekarzy.. bo to,że muszą jakies normy finansowe wyrabiać to może i tak jest, taka polityka "odgórna" ale przeciez muszą tez mieć dobre statystyki, powodzenie w leczeniu... bo co po lekarzu, który nadciąga pary na wszystko co możliwe bez odpowiedniego przygotowania jak ilość udanych transferów marna czy zerowa.. ludzie przestają wracać do takich. Kiedyś Bazylia napisala,że płacą jej nienajgorzej bo dobrze wykonuje swoją pracę. I tak powinno być wszędzie. Pracujesz, dostajesz wynagrodzenie to rób to najlepiej jak potrafisz.
Doskonale rozumiem Aduske, jej złość i rozczarowanie. Wszystko ma swoje granice. [emoji852][emoji852][emoji852]
 
Też myślę,że najwięcej zależy od lekarzy.. bo to,że muszą jakies normy finansowe wyrabiać to może i tak jest, taka polityka "odgórna" ale przeciez muszą tez mieć dobre statystyki, powodzenie w leczeniu... bo co po lekarzu, który nadciąga pary na wszystko co możliwe bez odpowiedniego przygotowania jak ilość udanych transferów marna czy zerowa.. ludzie przestają wracać do takich. Kiedyś Bazylia napisala,że płacą jej nienajgorzej bo dobrze wykonuje swoją pracę. I tak powinno być wszędzie. Pracujesz, dostajesz wynagrodzenie to rób to najlepiej jak potrafisz.
Doskonale rozumiem Aduske, jej złość i rozczarowanie. Wszystko ma swoje granice. [emoji852][emoji852][emoji852]
Właśnie nie mogę sobie nawet wyobrazić gdyby ktoś był w takiej sytuacji jak ja i brał kredyt na tą stymulacje i te wszystkie dodatki.. Mam choć to szczęście że miałam na to środki.. Lekarz sobie tak zwyczajnie mówi to pobierzmy ten jeden i zacznijmy nową.. To nie dość że jest nie etyczne to wręcz zwykczajnie bezczelne.. Instytucje finansowe chyba lepiej traktują klientów... no Invicta ma klientów, nie pacjentów..
 
Skoro uzyskaliscie 4 na 6 to dobry wynik. A komórek tez sporo pobrali. Nie miałaś hiperki prawda? Bo mój tez mi powtarzał,ze nie chce doprowadzić do hiperstymulacji przy tych torbielach. Jeśli dobrze zaaregowalas to pewnie duzo nie zmieni ale zawsze warto zapytać. Moj lekarz Co transfer to cos tam nowego wprowadzał i zmieniał, za co jestem mu wdzięczna. Nie wiem jak poprowadzilby druga stymulacje, gdyby do takiej doszło.

Na tym protokole miałam 10 co wkleiłam, więc zapłodnienien było tyle, a z tego 4 blast. Bo reszta przestała się rozwijac, we wcześniejszym poście to wkleiłam.
Chyba że ja coś pokręciłam...
Nie nie miałam, ok tyg się tylko męczyłam z bólami i ramiona mnie bolały ☹️
 
No i sie wprosilam a mi chodzilo o to ze daj znac co i jak u niego ? .....
Przy moim niskim wzroscie a wiesz jaki maly :) tak bazylia i maly wzrost i stopa tez to bede miec szeroka dupe z udami i wielkie łydy :p ...... No i wogole to sie wam pozale bo ostatnio lypujac alkohol czyli np.piwo wolaja odemnie dowod :) smieszy mnie to bo niedlugo juz w czerwcu 35urodziny a tu poprosze dowod i najlepsze ze owe osoby sa duzo mlodsze ode mnie... No ale coz uroki mlodości wychodza:p A u kogo dzis bylas w gamecie? ...
Ja to chyba rusze dopiero tak jak ty narazie zbieram fundusze o ile uzbieram i nic sie nie zmieni do tego czasu
Wiadomo dam znać co i jak 👍
My mamy urodziny dzień po dniu z tego co kojarzę z kalendarza
Ja 14tego czerwca ,mnie pytają jak się nie pomaluje haha:D
U nas w klinice pustki ale wszystko działa normalnie
Ja u Dr Biskupa zostaję i jak już będę zdecydowana ze zaczynamy to mam się zgłosić w połowie cyklu 14-15dc bo jakieś badania trzeba zrobić
Zbieraj bo warto twoje mrożaczki na Ciebie czekają
 
Właśnie nie mogę sobie nawet wyobrazić gdyby ktoś był w takiej sytuacji jak ja i brał kredyt na tą stymulacje i te wszystkie dodatki.. Mam choć to szczęście że miałam na to środki.. Lekarz sobie tak zwyczajnie mówi to pobierzmy ten jeden i zacznijmy nową.. To nie dość że jest nie etyczne to wręcz zwykczajnie bezczelne.. Instytucje finansowe chyba lepiej traktują klientów... no Invicta ma klientów, nie pacjentów..


To jest straszne, przykre, i bardzo mocno podcinające skrzydła. Przecież każda stymulacja to jest taki koszt psychiczny, że takie "kwiatki" ze strony lekarza/kliniki nie powinny mieć w ogóle miejsca. Mi ani razu żaden lekarz (a podczas stymulacji byłam u 3) nie mówił, że dłuższa stymulacja wpłynie na jakość komórek, wręcz przeciwnie - tych mniejszych jest więcej więc dajmy im szansę. Od pierwszej wizyty mi mówili, że te duże sobie odpuścimy, żeby jak najwięcej jaj pozyskać. A rozbieżności miałam niemałe na pierwszym podglądzie, bo 18, 17, 2x12, 10, 8, 7 mm i wtedy jakieś maluszki których w ogóle nie brali pod uwagę. Więc woleli te dwa większe odpuścić i reszcie dać szansę. A jakie pobrali nie wiem niestety.
 
To jest straszne, przykre, i bardzo mocno podcinające skrzydła. Przecież każda stymulacja to jest taki koszt psychiczny, że takie "kwiatki" ze strony lekarza/kliniki nie powinny mieć w ogóle miejsca. Mi ani razu żaden lekarz (a podczas stymulacji byłam u 3) nie mówił, że dłuższa stymulacja wpłynie na jakość komórek, wręcz przeciwnie - tych mniejszych jest więcej więc dajmy im szansę. Od pierwszej wizyty mi mówili, że te duże sobie odpuścimy, żeby jak najwięcej jaj pozyskać. A rozbieżności miałam niemałe na pierwszym podglądzie, bo 18, 17, 2x12, 10, 8, 7 mm i wtedy jakieś maluszki których w ogóle nie brali pod uwagę. Więc woleli te dwa większe odpuścić i reszcie dać szansę. A jakie pobrali nie wiem niestety.
Ja właśnie też z takiego założenia wyszłam.. Kręci ten lekarz mój, mówił ze się nie pojawi więcej niż w 2dc było widać a pojawił się bez stymulacji. Inny lekarz mi się wygadać że właśnie efekty mezoterapii dopiero widać jak się stymulacje rozpocznie a nie juz w 2dc..Jak myślę o tym to nie mogę uwierzyć, dlaczego tak zrobił, planował nas naciągnąć na drugą stymulacje z rzędu?? To jest chore...
 
reklama
To jest straszne, przykre, i bardzo mocno podcinające skrzydła. Przecież każda stymulacja to jest taki koszt psychiczny, że takie "kwiatki" ze strony lekarza/kliniki nie powinny mieć w ogóle miejsca. Mi ani razu żaden lekarz (a podczas stymulacji byłam u 3) nie mówił, że dłuższa stymulacja wpłynie na jakość komórek, wręcz przeciwnie - tych mniejszych jest więcej więc dajmy im szansę. Od pierwszej wizyty mi mówili, że te duże sobie odpuścimy, żeby jak najwięcej jaj pozyskać. A rozbieżności miałam niemałe na pierwszym podglądzie, bo 18, 17, 2x12, 10, 8, 7 mm i wtedy jakieś maluszki których w ogóle nie brali pod uwagę. Więc woleli te dwa większe odpuścić i reszcie dać szansę. A jakie pobrali nie wiem niestety.
Pamiętasz jak długo się stymulowalas?
 
Do góry