reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

[emoji44][emoji44][emoji44][emoji44] to straszne [emoji24][emoji24][emoji24]
Spokojnie, wszystko z nimi dobrze. Ona też doszła do siebie. Zaraz jak się obudziła to pielegniarki przywiązały jej dzieci specjalna chusta do piersi, żeby mogła kangurowac i nawiązywać więź. Jest ok, tylko po prostu nie wiedzą jak może nie pamiętac...
 
reklama
Nie mamy pojęcia, bo prenatalne na NFZ także pan doktor w ogóle nie szukał [emoji6] spróbuję się podpytać mojej gin na kolejnej wizycie, jak się wypnie zadkiem tak pieknie jak ostatnio to powinno być coś (albo nic [emoji23]) widać [emoji16]
Koło 16tc jest szansa już coś zobaczyć.
W 12tc też jest taka opcja, ale musi być dobry sprzęt i lekarz z doswiadczeniem.
Gratulacje [emoji4]
 
Nie wiem, jakie tu nastroje, ale zaraz będę Was nadrabiała :) Tymczasem dobry wieczór / dzień dobry.

Słowa kieruję raczej do starszej ekipy, bo nowsza może nie kojarzyć :)

Pamiętacie motyw poinformowania męża o rozkopaniu podwórka, demontażu starego i montażu nowego ogrodzenia, o wszelkich pracach ogrodowych?

No. To skończyliśmy. Za jakieś 1,5 tygodnia może już będzie można deptać po trawie ;)

Sytuacja właściwa:

Mąż ponad dwa miesiące siedzi w Holandii, boi się wracać ze względu na kwarantannę i w związku z tym dłuższego postoju w robocie. Co tu ukrywać. Tęsknota zżera. Pojawił się pomysł, byśmy z dzieciakami na jakieś 2-3 miesiące tam pojechali. Mąż ma wynajęty super dom z podworkiem cztery razy takim, niż nasz. Już obgadaliśmy, już się nastawiliśmy - no du.pa - nie wyszło. Okazało się, że dom owszem, wynajęty - ale płatność od osoby, a nie za dom...
Smutno się zrobiło. Jakoś na wieczór się nawet gadać nie chciało.
Rano mąż dzwoni: "Co robisz, kochanie?"
Na to ja, bojowym głosem : "Okna mierzę!! Muszę jakoś odreagować! ".

Także ten... Dzisiaj dostałam wycenę, mąż za 1,5 tygodnia będzie w domu i... Robimy okna :D
Szacun 😊 ale robicie okna znaczy co? Wymieniacie? Czy jakieś prace naprawczo-dekoracyjne?
Jak Chłopaki?
 
Powiem tak, ja jestem pewna ze sie uda ❤ Mi jak i tobie 😘❤i juz niedługo będziemy mogły cieszyć sie z tego błogosławionego stanu ❤ Ja juz po badaniach jeszcze tylko usg i działamy ❤❤ juz tak niewiele, juz tak blisko 😍 Boziu zwariuje z tego szczęścia 😍😍

Taak ❤️ Dokładnie tak, uda Nam sie! 😘
Z niecierpliwością czekam az otworza klinike i bedziemy mogli działać 😊 Troszke sie boje tych zastrzykow w brzuch... Ale jestem gotowa na wszystko żeby w końcu zajść w ciążę i doczekać sie cudu ❤️❤️❤️
 
Szacun 😊 ale robicie okna znaczy co? Wymieniacie? Czy jakieś prace naprawczo-dekoracyjne?
Jak Chłopaki?

Wymieniamy. Dom z lat 80-tych, na górze wiatr hula. A z chłopakami - ciężko. Martwi mnie, że aż tak się różnią. Demolkę uprawiają na całego - w pokoju zostało już naprawdę niewiele mebli. Jeden z nich podejmuje dialog, tj. rozumie, podaje różne przedmioty, o które poproszę. A drugi jakoś. ... Nie podejmuje tych prób. Słuch ma dobry, na imię reaguje (jak zechce), przytulaśny i radosny - ale martwi mnie. Aa... że nie wolno to to wie, bo jak to robi, to pokazuje jednocześnie "nu, nu".
A Ty? Jak samopoczucie? :)
 
reklama
Wymieniamy. Dom z lat 80-tych, na górze wiatr hula. A z chłopakami - ciężko. Martwi mnie, że aż tak się różnią. Demolkę uprawiają na całego - w pokoju zostało już naprawdę niewiele mebli. Jeden z nich podejmuje dialog, tj. rozumie, podaje różne przedmioty, o które poproszę. A drugi jakoś. ... Nie podejmuje tych prób. Słuch ma dobry, na imię reaguje (jak zechce), przytulaśny i radosny - ale martwi mnie. Aa... że nie wolno to to wie, bo jak to robi, to pokazuje jednocześnie "nu, nu".
A Ty? Jak samopoczucie? :)
Dobrze, nasz też mieszkanie demoluje😉taki wiek chyba, wszystko wyciąga, jest mega ciekawy, chce uczestniczyć we wszystkim najchetniej jakby go przy tym nosić 😀
a ja już staram się mniej dźwigać, więc szukamy innych naziemnych domowych atrakcji😉
 
Do góry