reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dzieki, że pytasz 😘 jakieś przeziębienie mnie bierze, ale daje radę. Ciężki to czas dla nas to wszystkich. Z jednej strony cieszę się, że nie jestem zamknięta w czterech ścianach, bo bym psychicznie nie dała rady. A z drugiej boję się o wszystkich i o siebie. Nie chcę też nikogo mi bliskiego narażać, ale wykończenie domu trochę zwolniło i nie mam gdzie się przenieść. Kasa się kończy, płynie jak woda. Mąż bez pracy i nie wiem co teraz. Nikt przecież się tej pandemii nie spodziewał. Dopadają mnie myśli, że nigdy mi się nie uda być mamą 😓 Ostatnio w pracy jest coraz gorzej. Pod względem klientów, którzy są bardzo nerwowi. Nie potrafią zrozumieć, że mamy swoje jakieś procedury, których ja sobie nie wymyśliłam, ale muszę się ich przestrzegać, więc klotni nie ma konca. Dzisiaj kontrolowała nasz sklep policja, jak podchodzimy do nowych obostrzeń. Kolejny stres czy podołamy, ludzie często lamia zasady, a nawet bardzo czesto. Dla pocieszenie coraz większą liczba klientów przychodzi w maseczkach i rekawiczkach. Gora dala nam takie cele sprzedażowe! Nie do zrealizowania! Wyższe niż w grudniu, a to oczywiście wiąże się z tym, że ich nie zrealizujemy, a wypłata będzie nizsza. Godzin dla pracowników mniej, a wymagania wyższe niż zawsze. Z nerwów już miałam śmiech przez łzy, ale wczoraj po prostu mi smutno przez tą całą sytuację. To się wyglądałam 😁

@bazylia128 bardzo się cieszę z Twojego maluszka ❤️🤩 cały czas podczytuje i trzymam kciuki!
@klaudiaanita bardzo mi przykro silna kobieto!!! Przytulam z całych sił wirtualnie ❤️

Pochwalę się Wam co zrobiłam sobie do ogrodu 😁 dla zabicia myśli. Skrzynka na ziola, mąż pokazał co i jak działa i coś takiego mi wyszło.
Zobacz załącznik 1101553Zobacz załącznik 1101554
Piękna 👌👌👌👏👏👏
 
Dzieki, że pytasz 😘 jakieś przeziębienie mnie bierze, ale daje radę. Ciężki to czas dla nas to wszystkich. Z jednej strony cieszę się, że nie jestem zamknięta w czterech ścianach, bo bym psychicznie nie dała rady. A z drugiej boję się o wszystkich i o siebie. Nie chcę też nikogo mi bliskiego narażać, ale wykończenie domu trochę zwolniło i nie mam gdzie się przenieść. Kasa się kończy, płynie jak woda. Mąż bez pracy i nie wiem co teraz. Nikt przecież się tej pandemii nie spodziewał. Dopadają mnie myśli, że nigdy mi się nie uda być mamą 😓 Ostatnio w pracy jest coraz gorzej. Pod względem klientów, którzy są bardzo nerwowi. Nie potrafią zrozumieć, że mamy swoje jakieś procedury, których ja sobie nie wymyśliłam, ale muszę się ich przestrzegać, więc klotni nie ma konca. Dzisiaj kontrolowała nasz sklep policja, jak podchodzimy do nowych obostrzeń. Kolejny stres czy podołamy, ludzie często lamia zasady, a nawet bardzo czesto. Dla pocieszenie coraz większą liczba klientów przychodzi w maseczkach i rekawiczkach. Gora dala nam takie cele sprzedażowe! Nie do zrealizowania! Wyższe niż w grudniu, a to oczywiście wiąże się z tym, że ich nie zrealizujemy, a wypłata będzie nizsza. Godzin dla pracowników mniej, a wymagania wyższe niż zawsze. Z nerwów już miałam śmiech przez łzy, ale wczoraj po prostu mi smutno przez tą całą sytuację. To się wyglądałam 😁

@bazylia128 bardzo się cieszę z Twojego maluszka ❤🤩 cały czas podczytuje i trzymam kciuki!
@klaudiaanita bardzo mi przykro silna kobieto!!! Przytulam z całych sił wirtualnie ❤

Pochwalę się Wam co zrobiłam sobie do ogrodu 😁 dla zabicia myśli. Skrzynka na ziola, mąż pokazał co i jak działa i coś takiego mi wyszło.
Zobacz załącznik 1101553Zobacz załącznik 1101554
Tak sobie mysle ze skoro dajesz rade w pracy a teraz to nie lada wyczyn a nawet smiem twierdzic ze porownywalna do sluzby zdrowia to dasz rade ze wszystkim. Bedziemy mamami ;) Ja teraz tak pisze bo w koncu dobre wiadomosci i wiem ze mam duzo chwil zwatpienia ale w koncu musi nam sie udac ;) Masz jakies wiadomosci z kliniki? Trzymaj sie i mysle o Tobie czesto jak sobie radzisz w tych ciezkich czasach ;)
 
.

Pochwalę się Wam co zrobiłam sobie do ogrodu [emoji16] dla zabicia myśli. Skrzynka na ziola, mąż pokazał co i jak działa i coś takiego mi wyszło.
Zobacz załącznik 1101553Zobacz załącznik 1101554[/QUOTE]Podziwiam Was, wszystkich, którzy w tak trudnym dla nas czasie muszą pracować na pierwszej linii ognia i jeszcze znosić sflustrowanych klientów [emoji2309][emoji2308] Mysle,ze u mnie w pracy jest w tym momencie "komfortowo" jeśli tak Mogę to nazwać. Urząd praktycznie zamknięty. Otwarty hol A w nim od poniedziałku urna na pisma i dokumenty, które będą przechodziły 24h kwarantanny zanim zostaną przekazane na wydziały. Sprawy interesantów są załatwiane, ale wygląda to tak,ze najpierw trzeba zadzwonić telefonicznie i umówić się na konkretną godzinę. Czyli pracownik jeat w stanie sie przygotować, rękawiczki, maseczki, płyny... poza tym każdy wydzial dzieli się na Pol i tydzień na tydzień praca zdalna, czyli przekierowywanie telefonów na prywatne i w razie potrzeby przyjazd do urzędu.. zarobki marne ale w takiej sytuacji naprawde duzo bezpieczniej niz w sklepach, aptekach , nie wspominając o służbie zdrowia.. [emoji29][emoji29]
Co do skrzyni zajebiasta[emoji7][emoji7][emoji7] sama bym Taka chciala.
 
Ostatnia edycja:
No właśnie coś ewidentnie jest nie tak tylko co 🤔 co transfer wszystko wygląda pięknie idealnie a i tak wychodzi jak wychodzi
Tak, niby widomo, ze nie każdy transfer się uda, a miałaś na razie trzy. Może przyczyną niepowodzenia być wszystko... Dopoki nie zacznie się sprawdzać co mozna poprawić to właśnie nic nie wiadomo.
 
Wady genetyczne zdarzaja sie bardzo czesto. Ja jestem zszokowana ze moj jedyny zdrowy. Co do badan genetycznych to warto zrobic kariotypy poprostu, ktorych ja nie robilam... Bo w genetyce za duzo nie naprawisz...Moze lepiej byloby porobic immuno. Ja polecam pod tym katem Guncentrum bo nie dosc ze badania duzo tansze to i czeka sie do 14 dni a nie jak w APC do 5 tygodni... Tak jak Adus16 pisala immuno to tez genetyka. Jak u ciebie z cukrem? Jesli masz jakis problem to dieta wskazana ale patrzac na moj punkt widzenia nie wiele zdzialalam dieta i cwiczeniami. Ja jak ronilam to bardzo dlugo brudzilam. I nawt nie wiem czy pierwsza @przyszla w terminie, chyba nie... Ale napewno rozroznisz to od plamienia. Jesli chodzi o towj przypadek to mysle ze u was to kwetia czasu. Zachodzisz w ciaze. A napisz jeszcze czy i jaki macie problem? Endometrioza, nasienie?
Najważniejsze ze zdrowy
Zapisze sobie wszystko
Będę rozmawiać z lekarzem zobaczymy co zaproponuje
Z cukrem nigdy problemu nie było ale też sprawdzę
To była pierwsza ciąża w która zaszłam jak będzie przy kolejnych próbach to się okaże
U mnie endometrioza
Nasienie było ok
 
Najważniejsze ze zdrowy
Zapisze sobie wszystko
Będę rozmawiać z lekarzem zobaczymy co zaproponuje
Z cukrem nigdy problemu nie było ale też sprawdzę
To była pierwsza ciąża w która zaszłam jak będzie przy kolejnych próbach to się okaże
U mnie endometrioza
Nasienie było ok
U mnie zz ukrem tez nie bylo problemu a jednak pozniej wyszlo. To sie leczy. Teraz potrzebujecie czasu... Jestes w tej szczesliwej grupie kobiet kotre zachodza - jak dla mnie to tylko kwestia czasu i odopiwedniej stymulacji ;) Bedzie dobrze ;)
 
reklama
Do góry