reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

😊Niech on Kropek vel Fasolek tego posłucha i niech dalej ładnie rośnie 😊Mam już trochę stresa przed kolejną wizytą, bo go nie widziałam od 2 tygodni...
A u nas robia tylko 2 usg na cala ciaze wiec musialam 2 razy isc prywatnie raz jak zaczelam plamic w 7tc bo tu do 12tc nic nie robia i teraz zeby sprawdzic czy wszystko ok bo sie troche denerwowalam czy wod jest ok i jak mala rosnie bo oni tego juz nie sprawdzaja pozniej. A wszyscy mi mowili ze jakis maly mam brzuch i sie troche zaczelam stresowac wiec pojechalam do PL zeby sie upewnic czy wszystko ok.
 
reklama
Dobrze,ze te badanie moczu nie jest jakieś skomplikowane i po prostu częściej będę je robila. Gdyby nie Wy to nawet bym na to dziś uwagi nie zwróciła, bo nie było obok żadnej L czy H.. A jeżeli chodzi o cukier to lekarz nie kazal mi robić glukozy na wizytę ale sama ja zrobiłam z ciekawości jak tam się zachowuje, bo metformina odstawiona A ja sobie ostatnio dietę odpuscilam..
A jeszcze jedno jak robisz badanie moczu? Według instrukcji mamaginekolog? Tzn idziesz rano pod prysznic, podmywasz się dokładnie i robisz siku pod prysznicem i do kubeczka sikasz środkowym strumieniem? Jeśli nie i oddajesz mocz do kubeczka siedząc na toalecie to stąd mogą być bakterie, w sensie z deski klozetowej- jak również z nocy o ile śpisz w bieliznie- a pewnie tak jeśli masz jeszcze progesteron dopochwowy. Ja zawsze ale to zawsze miałam bardzo liczne bakterie w moczu- czasem.leukocyty i erytrocyty, ale ja miałam kamienie w nerkach i miałam je rozbijane, a odkąd jestem w ciąży i oddaje mocz wg instrukcji mamaginekolog nie mam w ogóle żadnych bakterii, wyniki moczu jakich nigdy wcześniej nie miałam.
 
No, mi też 😊Zaskoczenie roku😍
Ja nie wiem oczywiście tego na pewno. To tylko moje filozofowanie... Ale ja myślę, że Ty tak "odpuściłaś" sobie ten ostatni transfer(w sensie 3 niepowodzenia, Paśnik umówiony, kiry porobione), że wyszło 💓Głowa też jest ważna 👍
Więc Mamuśka nie spinaj pośladów. Będzie git😘
 
A u nas robia tylko 2 usg na cala ciaze wiec musialam 2 razy isc prywatnie raz jak zaczelam plamic w 7tc bo tu do 12tc nic nie robia i teraz zeby sprawdzic czy wszystko ok bo sie troche denerwowalam czy wod jest ok i jak mala rosnie bo oni tego juz nie sprawdzaja pozniej. A wszyscy mi mowili ze jakis maly mam brzuch i sie troche zaczelam stresowac wiec pojechalam do PL zeby sie upewnic czy wszystko ok.
W UK pewnie jesteś 😑😑😑
 
A u nas robia tylko 2 usg na cala ciaze wiec musialam 2 razy isc prywatnie raz jak zaczelam plamic w 7tc bo tu do 12tc nic nie robia i teraz zeby sprawdzic czy wszystko ok bo sie troche denerwowalam czy wod jest ok i jak mala rosnie bo oni tego juz nie sprawdzaja pozniej. A wszyscy mi mowili ze jakis maly mam brzuch i sie troche zaczelam stresowac wiec pojechalam do PL zeby sie upewnic czy wszystko ok.
Naprawdę tylko dwa usg? Na całą ciaze?
 
A jeszcze jedno jak robisz badanie moczu? Według instrukcji mamaginekolog? Tzn idziesz rano pod prysznic, podmywasz się dokładnie i robisz siku pod prysznicem i do kubeczka sikasz środkowym strumieniem? Jeśli nie i oddajesz mocz do kubeczka siedząc na toalecie to stąd mogą być bakterie, w sensie z deski klozetowej- jak również z nocy o ile śpisz w bieliznie- a pewnie tak jeśli masz jeszcze progesteron dopochwowy. Ja zawsze ale to zawsze miałam bardzo liczne bakterie w moczu- czasem.leukocyty i erytrocyty, ale ja miałam kamienie w nerkach i miałam je rozbijane, a odkąd jestem w ciąży i oddaje mocz wg instrukcji mamaginekolog nie mam w ogóle żadnych bakterii, wyniki moczu jakich nigdy wcześniej nie miałam.
Tak, dokładnie tak robie;) tez z instrukcji od mamyginekolog;)
 
Dziewczyny a macie może jakąś wiedzę bądź porównanie skuteczności na sztucznym i naturalnym? Ja miałam w sumie 3 Transfery. Jeden świeży i dwa crio na naturalnym. Kończyło się to na tym że miałam robić testy owulacyjne i dzwonić jak będzie pozytywny i na podstawie tego umawiamy był transfer. Ostatnio endometrium miałam chyba ok 8-9 ale podobno to ok (ale tu pewną nie jestem jak Was czytam). Na czym polega sztuczny cykl?
Porównując leki które brałam to też bida bo 3x2x 50 luteina pod język i 3x100 dopochwowo.
Już glupieje powoli
Jak można umawiać transfer na podstawie pasków? Co to za poroniona praktyka?!
Przecież trzeba srodek sprawdzić,czy endo jest odpowiedniej grubości,czy nie ma jakichś niebezpiecznych torbieli itp. Przy crio mialam zawsze wizyte ok 10dc zeby właśnie sprawdzić co sie dzieje i czy endo jest gotowe na przyjęcie zarodka. Dr określał dzien owulacji i wtedy byl pregnyl/ovitrele we wskazanym terminie i wyliczanie dnia transferu w zależności ilu dniowu byl zarodek.Przy ostatnim transferze mialalam endo 12.8 i było idealne.
Statystyki mowia ze organizm wypoczety 2-3miesiace po punkcji ma większe szanse na powodzenie transferu.
 
reklama
Do góry