Na pewno czytają , bo jak zapytalam kiedys swojego dr czy mam coś tam zbadać to powiedział,że dziewczyny przejdą jedna stymulacje A potem wypisują na forum jakies farmazony i uważają,że mają wiedzę lepszą od lekarzy. I tylko piszą "Kiedy betujesz, kiedy betujesz?". To takie badanie rynku.
Nie jest fajnie trafić do kliniki, do której nie na się zaufania lub czuje się jak kolejny numerek na taśmie. Trafiamy tam calkiem zielone i z nadzieją,że nam pomogą. Dlatego też czasami trafiają się posty o polecenie jakiejś kliniki czy konkretnego lekarza. Ja tez tak trafiłam na te forum. Robilam rozeznanie bo byłam kompletnie Zielona, jak padło nazwisko to czytalam opinie w Internecie i jak już wybrałam to powiedzialam mojej miejscowej dr i ona znała mojego dr i utwierdziła mnie w przekonaniu,ze to bardzo dobry lekarz. Cieszę się,że tutaj dziewczyna mi poleciła ta klinike i lekarza. I mam nadzieję,że zdarzają się tam takie nieporozumienia (delikatnie mowiac) jak u
@bazylia128. Mam nadzieje,ze jakos to wyjaśnią. Naprawdę.. Bo to aż niewiarygodne.
