reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Boje sie wlasnie ze mi psychika siada i przez to tak malo zarodkow, obwiniam sie ze to przeze mnie
Oj, spacer. Zimno jest, ale na głowę to też dobrze. Nie miałaś na to wpływu, ile moglas to zrobiłaś!!! Dieta, aktywność (BIEGANiE!!! Nie jakieś tam specerki wokół domu!!! ) , suplementy, badania. Kurde Laska, jakby każdy tak o siebie dbał to byśmy po 100 lat wszyscy żyli. Wywietrz się, uwolnij mózg. Zrobiłaś WSZYSTKO co trzeba albo i wiecej!!!
Jej, to mój zjebany telefon.. on mi poprawia i wstawia te słowa A ja nie zawsze sprawdzam co napisalam. Oczywiście z 5 doby..
Spoko, właśnie powiedziałam Maksikowi, ze on też jest z 5 dupy😂😂😂no i oboje razem z M w śmiech 😂to było potrzebne. Takie wyluzowanie. Dzięki za to😘😘😘
 
reklama
Spoko, Twoich komentarzy tez sie nie boje, mozesz mnie przywolywac do przadku setki razy a jednak nie dzialaj na mnie w tm momencie zbawinnie... Nie licze tak na pocieszenie jak na przekazaniu prawdy, statystyk ... Mysle ze moj przypadek jednak jest niejdnoznaczny ;( Nie wiem ktory komentarz tak ci sie nie podobal ale jesli chodzi o Artemida to przeciez przeprosilam i sie z tego tlumaczylam, chociaz i w tym momecie jednak ciezko mi zrozumiec np kolor ubranek,... zupelnie innaczej jest walczyc o to jedno dziecko i zrosumiec problem bezdzietnosci a starac sie o drugie... Wiem ze martwisz sie o porod i to nie sa wygorowane leki ale w sytuacji w ktrej sie znajdzuszej chyba wiekoszc osob z forum dazy do takiego stanu...

Jestem tu 4 lata. Pierwsze dziecko tez mam z in vitro, to moja jedyna droga, wiec dzieki za wyjasnienie, jak to jest starac sie o pierwsze dziecko. Nie pierwszy juz raz tutaj zdaza sie, ze Twoj problem jest "twojszy", bo Twoj i to mi sie nie spodobalo. I nie masz sie bac moich komentarzy, tylko czasami pomyslec, ze Twoj komentarz moze kogos zranic.
2 blastki i kolejne 2 walczace. Skup sie na pozytywnej stronie, jutro mozesz miec 4 szanse na dziecko. W najgorszym przyadku 2.To bardzo duzo.
Te 4 lata temu ja mialam jedna.
 
Oj, spacer. Zimno jest, ale na głowę to też dobrze. Nie miałaś na to wpływu, ile moglas to zrobiłaś!!! Dieta, aktywność (BIEGANiE!!! Nie jakieś tam specerki wokół domu!!! ) , suplementy, badania. Kurde Laska, jakby każdy tak o siebie dbał to byśmy po 100 lat wszyscy żyli. Wywietrz się, uwolnij mózg. Zrobiłaś WSZYSTKO co trzeba albo i wiecej!!!

Spoko, właśnie powiedziałam Maksikowi, ze on też jest z 5 dupy[emoji23][emoji23][emoji23]no i oboje razem z M w śmiech [emoji23]to było potrzebne. Takie wyluzowanie. Dzięki za to[emoji8][emoji8][emoji8]
Tak, @Liliana87 jest mistrzem dzisiejszego dnia [emoji23]
 
Ja tez sie o to boje. Też się martwię, naprawdę. Siedzę w domu od połowy lutego. Meza co chwilę nie ma. Jesteśmy splukani i na razie naprawde nie myślę nawet o czymkolwiek. Obaw mam tysiące.
Tv boje się włączać, ze usłyszę coś bardzo złego o koronawirusie. Ale staram się odganiac te myśli i ich tutaj nie pisać, bo wiem,ze każda z nas przeżywa sytuacje innych i się martwi o inne dziewczyny. Nie chce nikomu dokładać stresów.
A ja robię właśnie Maksiowe metki do żłobka bo kiedyś tam wróci mam nadzieję. A jak skończę to wymysliłam, że skoro swiąt nie będzie to uszyję te zające, z jakichś tam resztek materiałów, kazdy inny. I potem jak już to wszystko się skonczy to rozdam w rodzinie na pamiątkę tego co przeszliśmy.
 
A ja robię właśnie Maksiowe metki do żłobka bo kiedyś tam wróci mam nadzieję. A jak skończę to wymysliłam, że skoro swiąt nie będzie to uszyję te zające, z jakichś tam resztek materiałów, kazdy inny. I potem jak już to wszystko się skonczy to rozdam w rodzinie na pamiątkę tego co przeszliśmy.
Koniecznie wstaw zdjęcie jak je uszyjesz - zazdroszczę umiejętności szycia [emoji8]
 
Jestem tu 4 lata. Pierwsze dziecko tez mam z in vitro, to moja jedyna droga, wiec dzieki za wyjasnienie, jak to jest starac sie o pierwsze dziecko. Nie pierwszy juz raz tutaj zdaza sie, ze Twoj problem jest "twojszy", bo Twoj i to mi sie nie spodobalo. I nie masz sie bac moich komentarzy, tylko czasami pomyslec, ze Twoj komentarz moze kogos zranic.
2 blastki i kolejne 2 walczace. Skup sie na pozytywnej stronie, jutro mozesz miec 4 szanse na dziecko. W najgorszym przyadku 2.To bardzo duzo.
Te 4 lata temu ja mialam jedna.
Jestes wybuchowa osoba co sie czuje i widzi w kazdym komentarzu... Ja jednak uwazam ze caly ten proces i to prez co musze przechodzic ja i moj maz nie jest latwe. I nie uwazam ze powinno to ze mnie zejsc jak po plachce na byku tylko dlatego ze mam dwie blastocysty... Moze ty masz inne pojecie pieniadza za granica ale u nas nie jest za wesolo... Mysle ze w kazdej poleskiej rodzinie pracujacej w PL taki temat jest ciezki... To ze jestem i odczuwam zal do wszystkiego jest podyktowane normalnym intuicyjnym zachowaniem... Jesli przestane miec nerwy to umre!!! Przestane walczyc a to ze moge sie wymienic tutaj doswiadczeniem w jakis sposob mi pomaga a ponadto czuje sie zobowiazana... Nie wiem jakie mnie czeka jutro ale jest bardzo niepewne...
 
Jestes wybuchowa osoba co sie czuje i widzi w kazdym komentarzu... Ja jednak uwazam ze caly ten proces i to prez co musze przechodzic ja i moj maz nie jest latwe. I nie uwazam ze powinno to ze mnie zejsc jak po plachce na byku tylko dlatego ze mam dwie blastocysty... Moze ty masz inne pojecie pieniadza za granica ale u nas nie jest za wesolo... Mysle ze w kazdej poleskiej rodzinie pracujacej w PL taki temat jest ciezki... To ze jestem i odczuwam zal do wszystkiego jest podyktowane normalnym intuicyjnym zachowaniem... Jesli przestane miec nerwy to umre!!! Przestane walczyc a to ze moge sie wymienic tutaj doswiadczeniem w jakis sposob mi pomaga a ponadto czuje sie zobowiazana... Nie wiem jakie mnie czeka jutro ale jest bardzo niepewne...

Skonczmy te dyskusje.
Ja jestem wybuchowa, sram kasa, a Bazylia moze pluc jadem, bo ma zly dzien i kazdy ma to zrozumiec. Zastanow sie czasami nad soba. Nie jestes jedyna tutaj, ktora przez to przechodzi. To, ze ktos dotarl juz dalej nie sprawia, ze jego droga byla latwiejsza.
Mozesz sie wkurzac, masz do tego prawo, ale pisanie kogos, ze jego strach i obawy to pierdoly przy Twoich bylo slabe i tylko na to chcialam zwrocic uwage. A Ty teraz zaczynasz wyciagac jakies smieci. Tyle w temacie.
 
reklama
Skonczmy te dyskusje.
Ja jestem wybuchowa, sram kasa, a Bazylia moze pluc jadem, bo ma zly dzien i kazdy ma to zrozumiec. Zastanow sie czasami nad soba. Nie jestes jedyna tutaj, ktora przez to przechodzi. To, ze ktos dotarl juz dalej nie sprawia, ze jego droga byla latwiejsza.
Mozesz sie wkurzac, masz do tego prawo, ale pisanie kogos, ze jego strach i obawy to pierdoly przy Twoich bylo slabe i tylko na to chcialam zwrocic uwage. A Ty teraz zaczynasz wyciagac jakies smieci. Tyle w temacie.
Lepeiej ? Poczytaj ten komentarz jeszcze raz i zastanow sie czy to co do mnie napislas i czasmi nie tyczy sie Ciebie;) Niestety pieniadze sa najczesciej najwieksza przeszkoda w walce o dizcko... Ja jestem odporna na takie jazdy, jesli ci sie zrobi lepiej to smialo ;) Z natury wiem ze osoby neuro... czesto zaluja tego na jaki temat sie wypowiadaly. Sama taka jestem ale pracuje nad soba... A jesli chodzi o k....wa wybor wozka w dzisiejzych czasach jako problem tego SORRRYYYY ale nie jestem w stanie zrozumiec ;)
 
Do góry