Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Trzymam kciuki,żeby to Twój doktor robił punkcje. To na pewno miałoby pozytywny wpływ chociażby na Twoje samopoczucie. Duzo urosło, niech wyciągnę najwięcej jak się da i oby jak najwięcej bylo dojrzałych. A potem abyś się dobrze czula [emoji110][emoji110][emoji110] zobaczysz, tyle będziecie mieli zarodeczek,ze nie będziecie wiedzieli co z nimi potem robic [emoji7]Na ostatniej stymulacji tez mialam duzo ale tylko 5 komorek po oczyszczeniu sie nadawalo. Jak dzisiaj rozmawialam z nia to powiedziala ze wynik mielismy nie wiargodny bo z 5 komorek 4 blastocysty - i pwoedziala ze na moim przypadku widac ze nie ilsoc a jakosc sie licza. Dzisiaj ostatnie zstrzyki z bemfoli i orgalutranu jutro o 22.30 dwa decapytele i w pn dwa sumamendy we wtorek o 09.30 punkcja Mialam miec plukanie jajeczek ale ona stwoerdzila ze te jajnki nie nadaja sie na plukanie bo tak duzo pecherzykow ale zaadzwonila do mojego D i on powiedzial ze ma niczego u mjie nie zmieniac ze wszystko sie okaze podczas punkcji - takze dba o mnie ten moj doktorek. W pn mam dzwonic czy bedzie i czy on mi bedzie punkcje robil. Jak nie on to sie zalamie - juz dzisiaj mi bylo smutno bez niego ale tak na serio to mega mu ufam i dobrze sie przy nim czuje i tak dlugo juz u niego jestem ze on tez dobrze mnie zna i pprzednim roazem tez on robil punkcje to wszystko juz wie... Ta Banchowa mi powiedzial ze sytuacja z korona sie tak dynamicznie rozwija ze nie sa w stanie niczego przewidziec. Ludzie nie zdaja soebie zprawy z tego jak bedzie okropnie, ze tu nie chodzi o panike ale stan jest nadzwyczaj wyjatkowy [emoji24][emoji24][emoji24] ku..wa naprawde sie boje. W klinice tylko dwie rejestratorki, nikt nikomu ni epoaje reki ona mnie trzymala na odległosc na dwa metry i tez odsuwala mnie od innych pacjentow caly czas powtarzajac ze ja nie moge miec teraz infekcji, caly czas dezynfekuja rece, w rejestracji rozmawialam z moja ulubiona dziewczyna to mi powiedziala ze sa strasznie zestresowani bo nigdy nie wiadomo kto przyjdzie i nie wiadomo czy wlasnie ona mnie treax nie zaraza, platnosc tylko karta i to zblizeniowo, profesora oczwyiscie tez nie bylo - on starszy wiec narazony - mowie wam dziewczyny masakra !!!!! Jeszcze mi ta dziewczyna powiedziala ze gdyby byli szpitalem to mogli by bez przerwy leczyc (szpital maja tylko w nazwie) a jesli rzad zdecyduje to od razu zamykaja klinieke ;(
Sytuacja jest rozwojową dlatego oni sami nie wiedzą co to będzie...Ja też zaglądam na stronę kliniki i zastanawiam się co zrobią.. z rozpoczętymi procedurami i kobietami w ciazy, które tak jak ja np.sa umówione na prenatalne.
Oby te wszystkie środki zalecane przez państwo przyniosły skutki i oby szpitale ogarnialy..