reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Oskaa - super wynik. A skoro masz ICSI to nie musisz się martwić morfologią, bo embriolodzy dadzą sobie z tym radę. Mój m. też nie ma najlepszych wyników ( tzn. mała ilość ejakulatu w ogóle, a inne rzeczy ok), ale ostatnio mieliśmy ICSI i prawie byłam w ciąży ( bo beta wyszła, ale niestety spadła :( )
 
reklama
Kinga - kichaj, kichaj i niech to z Ciebie wychodzi. Fajnie, ze zaraz zaczynasz zastrzyki! jakim protokolem? trzymam mocno &&&&
Ja testuje 6 lutego, wiec jeszcze ponad tydzien
milego dnia
 
Wanda_dd - ja będę miała krótki protokół i końskie dawki. Jak sobie policzyłam cenę zastrzyków, które mi lekarz przepisał do 5 dnia cyklu tylko to wychodzi mi już około 3900, a gdzie reszta ? :szok: Ale może jakoś to przeżyję. Niestety oszczędności znikną całkiem, ale czego się nie robi dla maluszka.
 
Hej dziewczyny, jestem nowa na forum :) Za wszystkie mocno zaciskam kciuki!! :-)
Też podchodzę do pierwszego IVF miało być w tym mc ale tarczyca nawala :baffled: mam subkliniczną niedoczynność.
Mam pytanie, co wiecie na temat przechowywania leków do IVF ?? Ile czasu one mogę być w lodówce bo już są 2 miesiąc i zaczynam się martwić....
 
Wkońcu się przełamałam i postanowiłam przedstawić na tym wątku, a nie tylko podczytywać :sorry2:
Po stwierdzonej endometriozie, ponad 1,5 roku bezowocnych starań, 2 nieudanych IUI, laparo, dołów i płaczu zdecydowaliśmy się na in vitro. 11.02 mam wizytę. jeśli wszystko będzie ok to zaczynam procedurę. W grudniu lekarz proponował długi protokół.
Szczerze mówiąc strasznie się boje, że znów (pomimo anty) będą torbielki i wszystko po raz kolejny się odwlecze.
No i choć starm się wyczytać jak najwięcej w necie i u Was to nadal mam mętlik w głowie, ale wkońcu musi być dobrze:tak:
Mam pytanie: ile średnio wydałyście na leki do stymulacji?
Trzymam kciuki za Was wszystkie
 
Kinga - czyli jak krotki to szybcej bedziesz miala malentasy ze soba, prawda? Wiem, ze to jest ogromne obciazenie finansowe, ale pieniadze sa po to zeby mialy jakas wartosc - a te wydane na in vitro sa bezcenne i zaden ekonomista na swiecie nie obliczy ile tak naprawde sa warte...Oszczednosci znikna, ale pojawi sie ... malentas albo dwa! Mam nadzieje, ze wystarczy oszczednosci i oczywiscie trzymam z calych sil &&&&

Sara - czesc! Mam nadzieje, ze tarczyca szybko odpusci i juz niedlugo bedziesz szla nasza droga. Co do lekow - to ja nie wiem - moze zadzwon do kliniki, albo apteki?

Liju - dobrze, ze sie przelamalas. Ja tez przez miesiac czerpalam od dziewczyn optymizm anonimowo i w koncu sie pojawilam i cala droge przeszlam dzieki Ich wsparciu. Teraz czekam na termin testu beta i potwierdzenia, ze malentasy sie zadomowily. Ja na leki wydalam jakies 3000 (lacznie z wyciszaniem - diphereline), ale miala male dawki, ale za to dluzsza stymulacje. I powiem Ci, ze tez sie balam, ale to nie jest takie straszne i najbardziej to sie boje teraz kiedy czekam na test. Dobrze, ze dolaczylas do tego forum...

A ja poszlam sie zapisac do kosmetyczki, zeby po wielu tygodniach maltretowania mojej skory hormnami, sterydami, stresem, pdratowac swoja twarz. I najprzyjmeniejsze bylo to, kiedy prosilam o dobranie zabiegu, ktory nie zaszkodzie we wczesnej ciazy - chyba ze dwa razy to powtorzylam, bo mi sie podobalo to zdanie jak je wypowiadalam...hi hi

pa!
 
reklama
ja wydałam jakieś 2500 zł na leki, ale większą część kupowałam przez net, taniej.Menopur mi został, mogę się pozbyć, jakby ktoś potrzebował, też po zniżce, oczywiście...
 
Do góry