Kto po in vitro?

[Liliana87]

Ale sobie wkrecasz [emoji33]. Każdy pierwszy raz jest trudny a potem się z tego śmiejemy [emoji846]. Najwyżej trochę niedokładnie dzieciaka umyjesz i po sprawie [emoji846]. Dasz radę [emoji8]. Ja się wymadrzam ale też bym się cykała.
A moja sister już czeka na cesarkę i pisze do mnie że słyszy jak w szpitalu dzieci płaczą i że ona się boi małych dzieci [emoji23]. I se co ona ma teraz robić [emoji23].
Przypominam że to jej drugie dziecko [emoji41].

No widzisz. Drugie A i tak jakies obawy są to chyba normalne.
No to dziś znow zostaniesz ciocią [emoji41][emoji847]

 

[Artemida90]

Dziewczyny nie rozumiem dlaczego ciagle boli mnie podbrzusze. Nie jest to silny ból ale czuje go - zwłaszcza rano. Jest 10+4 a ten ból nie daje mi się pozbyć paniki.... nie plamie tylko te ćmienia. Niby rozumiem ze macica rośnie itd. Do tego przeszły mi mdłości, sikam w miarę normalnie - tzn dziś już mnie siku nie obudziło o 7 tylko normalnie poszłam o 9 jak mnie budzik obudził.

Dziś jak nigdy miałam sen erotyczny z mężem. Jak się obudziłam to sprawdzałam czy aby na pewno mam pidzamke na sobie [emoji33] ale miły sen był

 

[fredka84]

No widzisz. Drugie A i tak jakies obawy są to chyba normalne.
No to dziś znow zostaniesz ciocią [emoji41][emoji847]

Już zostałam [emoji846]. Obie z siostrą uważamy że jest brzydki[emoji23]. Zdrowy i duuuzy [emoji3590]

 

[JeczacaMarta]

Myślę, ze większość kobiet przy pierwszej ciąży i dziecku ma wiele wątpliwości. Ja nie pokusilabym się o stwierdzenie,ze macierzyństwo jest proste. [emoji41]

Jeżeli masz zdrowe dziecko to jest to proste i naturalne.

 

[Liliana87]

Dziewczyny nie rozumiem dlaczego ciagle boli mnie podbrzusze. Nie jest to silny ból ale czuje go - zwłaszcza rano. Jest 10+4 a ten ból nie daje mi się pozbyć paniki.... nie plamie tylko te ćmienia. Niby rozumiem ze macica rośnie itd. Do tego przeszły mi mdłości, sikam w miarę normalnie - tzn dziś już mnie siku nie obudziło o 7 tylko normalnie poszłam o 9 jak mnie budzik obudził.

Dziś jak nigdy miałam sen erotyczny z mężem. Jak się obudziłam to sprawdzałam czy aby na pewno mam pidzamke na sobie [emoji33] ale miły sen był

Nie martw się. Ja tez ciagle czuje Brzuch. Ciągle. Nie ma dnia bez "pobolewania". Pytałam wczoraj. To normalne. Niepokajace by były bóle jak na okres. Skurcze takie. Rosnie macica i tak się dzieje. Niektóre kobiety nie czują. I też rano mnie najbardziej pobolewa.

 

[Liliana87]

Już zostałam [emoji846]. Obie z siostrą uważamy że jest brzydki[emoji23]. Zdrowy i duuuzy [emoji3590]

No to gratulacje!
Widzę,że siostra tez ma poczucie humoru też taka szalona jak Ty?

 

[Netiaskitchen]

Jeżeli masz zdrowe dziecko to jest to proste i naturalne.

Wg mnie właśnie takie stwierdzenia potrafią nieźle zdołować młode matki i podciąć im skrzydła lub wpędzić w poczucie, ze sobie nie radzą. To, że dla Ciebie to było łatwe i naturalne, naprawdę nie znaczy, że wszyscy tak samo przechodzą początki macierzyństwa.

 

[fredka84]

No to gratulacje!
Widzę,że siostra tez ma poczucie humoru też taka szalona jak Ty?

Możesz nazywać rzeczy po imieniu, spoko, nie obrażę się [emoji12]. Tak, też jest pierdzielnięta ale trochę mniej niż ja. Wiesz, ona to już matka dwójki dzieci - musi trzymać fason [emoji23].
Od razu mi napisała że wie że jest brzydki i nie muszę jej pisać że śliczny itd [emoji12]

 

[Liliana87]

Wg mnie właśnie takie stwierdzenia potrafią nieźle zdołować młode matki i podciąć im skrzydła lub wpędzić w poczucie, ze sobie nie radzą. To, że dla Ciebie to było łatwe i naturalne, naprawdę nie znaczy, że wszyscy tak samo przechodzą początki macierzyństwa.

Chciałabym aby dla każdej matki wszystko było takie proste i intuicyjne naprawdę. I żeby wszystkie dzieci rodziły się zdrowe. Byłoby cudownie

 

[Liliana87]

Możesz nazywać rzeczy po imieniu, spoko, nie obrażę się [emoji12]. Tak, też jest pierdzielnięta ale trochę mniej niż ja. Wiesz, ona to już matka dwójki dzieci - musi trzymać fason [emoji23].
Od razu mi napisała że wie że jest brzydki i nie muszę jej pisać że śliczny itd [emoji12]

Hahaha[emoji23][emoji1787] niezła jest.
Żadko kiedy dzieci są po urodzeniu takie jak z reklamy. Moja babcia mi kiedyś powiedziała "Ty Sylwia to byłaś taka paskudna jak się urodziłeś. Taka mała, sina A do tego wyszła Ci ta żółtaczka" [emoji23][emoji1787] moja najukochańsza Babunia.
Dobrze mieć taka pierdzielniętą ciotkę Ci powiem.