U mnie też podobnie, dwa transfery i nic. W koło same ciąże - siostra, przyjaciółka, niektóre dziewczyny mają już dwójkę dzieci, a ja zaczynałam się starać wcześniej niż one
![Pensive face :pensive: 😔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f614.png)
ale tak to jest, naprawdę cieszę się ich szczęściem, że nie musiały przechodzić, tego co my, a jednocześnie jestem taka rozżalona, czemu nam się nie udaje. Pozostaje mieć nadzieję, że i do nas w końcu los się uśmiechnie, mam poczucie, że nie udaje się tym, którzy nie próbują, więc działamy dalej. Zostań na forum, na mnie działa to trochę jak taka psychoterapia, podnosi na duchu, pokazuje, że te nasze męczarnie jednak mają sens
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i nie jesteś sama, jest nas tu więcej takich, które nigdy nie były w ciąży, mimo, że mają za sobą kilka transferów. Nie poddajemy się
![Flexed biceps :muscle: 💪](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f4aa.png)
![Flexed biceps :muscle: 💪](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f4aa.png)