Waleczna36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 1 166
Dziękuję z tak szczegółowy wpis i wyjaśnienie. Po krótce to pobrano mi 19 jajeczek, 10 zaplodnilo się prawidłowo z tego 4 blaski się udały. Wiek moja droga 36l, AMH jak pamiętam 3.19, BMI prawidłowe. Wcześniej miałam zapalenia często spraw kobiecych. Wycięty wyrostek, i wycięte torbiel prawego jajnika. Stąd lekarz stwierdził po latach ta niedroznosc, czesto tylko mam zapalenie tych moich drog moczowych bo z nerkami od dzieciaka choruje, Nasienie Oki. Do każdego transferu podchodziłam na naturalnym cyklu bo endo było ładne. Chyba o niczym nie zapomniałam .....@Waleczna36 bardzo mi przykro i mocno Cie przytulam... Ja mialam dwa razy ciąże biochemiczną z duzo wieksza betą nic ty. Ciąza biochemiczna fachowo nazywa sie pornieniem biochemicznym. Najczesciej jest to zwiazane z nieprawidlową implantacja. Moze ty byc zwiazane albo z ze zlym rozowjem trofoblastu czyli to jest chyb jakby czesc odpowiedzialna za rozwój łożyska albo np ze zlym ukrwieniem endometrium albo np zle sie zsynchronizowal rozwoj zarodka z odpowiedzia na stymulowanie endometrium. Dlatego tak wazne jest branie progesterony odpowiednio do wieku zarodku. Czyli jesli np byla blastocysta 5 dniowa to musisz brac wszystkie hormony na piec dni przed transferem. Do takich ciaz naturalnie dochodzi bardzo czesto tylko kobieta tego nie kontroluje tak jak my po in vitro kiedy ta ciaza jest tak wyczekiwana i po prostu myli takie poronienie ze zwykla miesiaczka. To tak jakby natura sama nie dopuszczala do rozwoju np wadliwych zarodkow. I wiem ze to malo pocieszajace ale chyba lepiej tak jak by sie mial rozwijac wadliwy zarodek wtedy mialabys tragedie bo dziecko urodzilo by sie bardzo chore. Albo gdyby sie rozwijalo dalej i p doszlo by do pustego jaja plodowego i wtedy miala bys isc na zabieg albo poronic sama bo utworzylby sie pecherzyk w jamie macicy. Niestety na tak wczesnym etapie ciazy medycyna nie jest jeszcze w satnie temu zapobiec. Sa jednak doniesienia naukowcow ktorzy dowiedli ze kobiety, kotre doswiadczyly cb maja statystycznie wieksze szanse w kolejnych probach. Wiec glowa do gory!!! Ja na twoim miejscu nie podchodzila bym do transferu w nastepnym cyklu tylko sie dobadala. Mialas zrobic krzywa cukrowa? Zrob ja i to juz duzo wniesie. Tak jak dziewczyny pisza zrob kom NK, pakiet na trombo, Gen Mthfr. Nie musisz robic od razu calej immunolog bo raz ze to spory wydatek, dwa ciezko z terminami. Chyba ze masz u siebie w klinice immunologa to napewno ci cos zleci. Ja tak zrobilam i umnie bylo ok ale nie mialam tylu badan ktore zleca Pasikonik Tak sie jeszcze zastanawiam. Masz niedrozne jajowody. Wiadomo skąd to jest niedrożność wtorna? Mialas wczesniej jakies zapalenia? Czy nie masz przypadkiem endometriozy? Jak wygladala u ciebie stymulacja ile bylo pobranych komorek wiem tylko ze mialas cztery blastocysty... Ja z nasieniem u twojego partnera, Jakie masz AMH, BMI, Wiek?
Nie boj sie okres bedzie troche bardzie obfity i przyjdzie jak beta spadnie i oczywiscie po odstawieniu lekow. Progesteronu nie mialas zlego i to na cyklu naturalnym. Do tego bralas duphaston a on nie wychodz z krwi wiec cos dobrego sie zadzialo. Moze wlasnie zarodek otarl sie o endo i dalej nie dal rady. Bolec nie bedzie bardziej niz zwykly okres. Trzymaj sie
Przestałam brak leki, po południu już nic nie wzięłam. Dzwonki o wszystkich przypomnieniach włączyłam
Mam się pojawić 14dc u lekarza. Więc teraz mozolne czekanie ....