reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Podziwiam normalnie. Bieganie w taką pogodę to jakaś kara normalnie dla mnie by była. Zresztą w ogóle bieganie to byłaby kara, nie ma co w to jeszcze pogody mieszać [emoji23]
Dla mnie to też kara, ale mąż biega od miesiąca i mówi że jest super i że ja też polubię... No nie wiem...
Wczoraj to sobie ćwiczyłam w zaciszu sypialni i to wolę bardziej niż bieganie.
Popróbuję do wiosny i zobaczę [emoji848]
A tak w ogóle to ja chcę tylko żreć, nie martwić się o wagę i nie musieć ćwiczyć [emoji12]
 
reklama
Wątpię aby takie były :) ja jak tylko zobaczyłam plamienia to od razu panika... A jak czysto to humor lepszy... To jest bardzo naturalne. Na szczęście te plamienia kiedyś ustąpią. Na wątku poronienia naukowe jest dziewczyną, która krwawi (!) od bety do teraz a jest już w 18TC? Ciągle ma krwiaki, które się oczyszczają i w ich miejsce robią się nowe. Ot jest dopiero stres i trauma... A z dzidziusiem do chwili obecnej wszystko ok.
Jej, ja bym tego nie ogarnęła.. jestem słaba. Niestety ciągle pamietam swoja pozamaciczna i dlatego ciagle się stresuje.
 
@Tasza dziś jestem z Tobą myślami od kiedy się obudziłam. Dawaj znać jak tylko coś będzie wiadomo[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]
Tak tak @Tasza[emoji3590]. Oby to był twój drugi najpiękniejszy dzień w życiu [emoji3590]. Trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji110]
 
Dla mnie to też kara, ale mąż biega od miesiąca i mówi że jest super i że ja też polubię... No nie wiem...
Wczoraj to sobie ćwiczyłam w zaciszu sypialni i to wolę bardziej niż bieganie.
Popróbuję do wiosny i zobaczę [emoji848]
A tak w ogóle to ja chcę tylko żreć, nie martwić się o wagę i nie musieć ćwiczyć [emoji12]
Ćwiczę zeby jesc ciastki! ?
W ogole ja dziś mowie do meza,ze niektóre kobiety to ćwiczą w ciąży, z brzuchami A ja to się boję pierdnąć, żeby się nic nie stało..
Biegaj sobie czasami. Ja przed transferem 2 tygodnie biegałam co 2 dzień 5-8km i dobrze mi to zrobiło, spodobało mi sie I może nawet mi obudziło macicę, kto wie;)
 
Ja to nie kumam jak można nie przekazać 1% na jakiś konkretny dobry cel. Ale skoro takie są statystyki to nie dziwne że ten kraj jest tu gdzie jest...

Pewnie z lenistwa lub każdy myśli co tam 1%... A ja nie zamierzam moim 1% wspierać państwa, które mnie nie wspiera w walce o dzidziusia i nie wspiera też tych, którzy potrzebują 🤬
 
Ćwiczę zeby jesc ciastki! ?
W ogole ja dziś mowie do meza,ze niektóre kobiety to ćwiczą w ciąży, z brzuchami A ja to się boję pierdnąć, żeby się nic nie stało..
Biegaj sobie czasami. Ja przed transferem 2 tygodnie biegałam co 2 dzień 5-8km i dobrze mi to zrobiło, spodobało mi sie I może nawet mi obudziło macicę, kto wie;)
5-8km?!?!. Szacun, ja ledwo robię 3 i to z małymi przerwami. Niby ćwiczę a formę mam średnią [emoji853].
Jutro jadę w końcu do Stargardu na badanie IMK, to od razu wykorzystam że mam urlop i podjadę do Szczecina do Decathlonu i kupię jakaś koszulkę termo i nowy stanik sportowy i może jakieś buty. W nowych rzeczach ma się większy zapał [emoji12]
 
Ja właśnie dzisiaj się umawiałam na subpopulacje limfocytów ( to inaczej immunofenotyp tak?) i trzeba to zrobić pomiędzy 18-23 dc i trzeba mieć świeżą morfologię z oznaczeniem limfocytów czy coś takiego mi babeczka przez telefon mówiła. Umawiałam się przez TestDna. Mają ok 200 punktów w całej Polsce.
Może trochę pomogłam [emoji846]
Ja wszystko zrobię w klinice na miejscu na szczęście;). Więc nie muszę szukać a z immunologi to jestem noga i nawet nie wiem na co te badania są. No nic zrobię i pójdę do niej zobaczymy co wyjdzie
 
Ostatnia edycja:
No przechodzimy sobie zawsze kolo tych pączków, ale jeszcze tam nie wskoczylismy. Obowiązkowo za kazdym razem idziemy na zupke;) Mój mąż to tak się pilnuje z dietą i jak już ma zjesc cos slodkiego to woli droDzowke niż pączka. U nas mamy super pracownie i zawsze robią takie paczki na sloninie, ze mózg staje. Śliwka z migdalem albo malina z wanilią, mhm miazga.
A gdzie chodzicie na zupke? My często chodzimy do pierogarni albo na rybke😉
 
Dziękuje dziewczyny już mi lepiej chociaż sny miałam okropne [emoji27][emoji27] nie wyspalam się...głowa mnie boli od tego wszystkiego.
Wiem ze nie powinnam porównywać ciąż ale to jest takie mimochodne.

Muszę znaleźć zajęcie na te już 6 dni
Kochana nie denerwuj się tak . Mysl tylko pozytywnie . Zajmij sie czyms. Idź na spacer. Wiem ze w takim momencie ciezko sie skupic na czyms innym ale postaraj sie dla malenstwa. Bedzie dobrze✊😘
Pisz tu do nas jak najczęściej 😘
 
reklama
5-8km?!?!. Szacun, ja ledwo robię 3 i to z małymi przerwami. Niby ćwiczę a formę mam średnią [emoji853].
Jutro jadę w końcu do Stargardu na badanie IMK, to od razu wykorzystam że mam urlop i podjadę do Szczecina do Decathlonu i kupię jakaś koszulkę termo i nowy stanik sportowy i może jakieś buty. W nowych rzeczach ma się większy zapał [emoji12]
Bo ja biegałam naprawde wolniutkim truchtem. Ale też bylam w szoku,ze po takim czasie dalam w ogole rade.. Chyba sobie wkrecilam,ze to dla mojego dobra ;)
Pewnie, nowe ciuszki zawsze są dobre;) na wszystko. Maz moj się zbiera pojechac na zakupy do centrum po nowe adidasy i jakies dzinsy, czeka na mnie aż mi mina plamienia, to też może sobie kupię jakieś malutkie cosik.. jakas tania sukienkę.. chociaż bardziej potrzebuje spodni, ale teraz to nie wiem jakie miałabym kupic.. moze jakies dresy??
 
Do góry