Kto po in vitro?

[Tasza]

Dokladnie i bądź tu mądry [emoji849] nie wiem jak Ty pracujesz, ale ja np zmianowo. Jem w biegu i o różnych porach, a z tego co mi mówił diabetolog to też nie pomaga w insulinoopornosci.

Jak wejdę w rytm, to organizm programuje sobie pory. Jeśli masz jakieś mniej więcej stałe luki czasowe na możliwy posiłek, to tak manewruj kaloriami żeby wbić się w nie. Coś uda Ci się wypracować.

 

[Aduś16]

Ale Ty masz wiedzę [emoji848] co by nie było, najważniejsze, ze zdrowe. Ja zawsze mowilam,ze chce córkę, mąż ze syna. A teraz jak już mówimy to ciagle , oboje, ze Miloszek rosnie [emoji23] jakos tak mnie ta baba zasugerowała. Macając mi dłoń.. powiedziała mi wtedy jeszcze,ze straciłam ciaze jakies 3-2 lata temu.. A tak było. Dwa lata temu. I do mnie,ze 2 lata od wtedy befzie ciaza.. Ja wmdo takich rzeczy podchodzę sceptycznie ale jak mi to zaczela gadac to jak by ktoś mi w mordę walnął. Ja jej nic A ona fakty. I to było jakoś na początku stycznia. I wczorsj sobie o tym przypomniałam [emoji23]

Ej no daj ta kobite, to i ja ja wypytam, będę wiedzieć czy jest sens lecieć W sumie wszystkie pokolei będzie macac i mówić nam co i jak i kiedy hahaha.. Tak na serio, są ludzie którzy jakimś 'cudem' mają Taki dar.. Niby to dziwne , śmieszne ale sprawdziło się już u kilku osób jakie znam... Mi wróżka wywrozyla że pogodze się z tatą któtko przed jego choroba ciężka i w sumie tak było.. Ale gadała mi ponad 15 lat temu że mojego faceta zostawię i z nowym będę mieć 2 dzieci jedno po drugim. Jakoś udało mi się ten 'plan' po drodze zmienić. Chyba jestem lepsza czarownica od niej

 

[Tasza]

Dziewczynki mam wyniki.
Beta 2279,00
Progesteron 46.76
Tsh 2.9
Ft4 1.49
[emoji7][emoji173][emoji7][emoji173][emoji7][emoji173] czy ja mogę być spokojna????,

Oj chyba tak[emoji3][emoji3][emoji3][emoji3][emoji3] gratki jeszcze raz[emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]

 

[Tasza]

Niby w normie według tego co napisali

W ciąży najlepiej do 2,5 w sumie.

 

[Ananasowa93]

Witam w klubie. Ja też w piątek o 8.30 punkcja. A w której klinice podchodzisz? Mi nie mówili nic o koszuli.

Invicta w Gdańsku

 

[fredka84]

Jejku dziewczyny tak sie ciesze [emoji173] [emoji173] [emoji173] [emoji173] [emoji173] Wiem ze najgorsze przede mna ale nareszcie sie doczekalam. Tyle czasu tyle przeszkod tak dlugo na to pracowalam zeby byc w formie!!!! Juz dzisiaj zaplacilam 8300 za cala stymulacje wiec nie ma odwrotu 400 zl wiecej ale balam sie ze bedzie wiecej. Orgalutran znam ale poprzednim razem mialam tylko jedna apmulke przed punkcja i no i ta Bemfola. Widze ze mu zalezy i bardzo sie stara. Ja mu ufam, czuje sie przy nim bezpieczna. Oczywiscie jaja byly jak berety

Wreszcie będzie się działo [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

 

[Tasza]

Dziewczynki kreacja na punkcie już kupiona [emoji23][emoji23] zaszalałam i kupiłam koszule w różowe gwiazdki plus krejzi skarpetki [emoji3590]
Przełożyli godzinę punkcji i w piątek o 8 rano mam być w klinice na czczo i z pustym pęcherzem. Nie dostałam antybiotyku profilaktycznie.
I mam jeszcze pytanie pewnie trochę głupie ale trudno to forum widziało chyba już wszystko. Mianowicie zastanawiam się czy powinnam wyprać koszule majtki i skarpetki w mydle bezzapachowym? No bo wiecie one taka nowością śmierdzą takim magazynem i tak mysle ... ale w sumie nie chce przeginać [emoji849][emoji849]

U nas były wdzianka kliniczne w sumie. W sensie koszula. Stanik mógło zostać, skarpetki też.

 

[Netiaskitchen]

Czyta Ci pucia? Młoda ma go głęboko w tyłku[emoji23] kciuki za piękne jaja[emoji3] w sumie to chyba dobrze, że tak wolno jesteś stymulowana, powinno coś z tego być[emoji3]

Lubi jak mu czytam PuciaChyba chodzi o proste zdania i fajne obrazki. I Kicie Kocie lubi. Chyba z tego samego powodu. I jakieś tam wierszyki też czytamy ale to już słabiej.
Tylko ze jego czas skupienia to maksymalnie 3 strony na raz. 4 to święto. Ale i tak na początku w ogóle nie był zainteresowany. Teraz coraz bardziejAle każde dziecko ma inaczej, więc może Twoja o prostu będzie lubić zupełnie inne rzeczy niż książki.

 

[Tasza]

Wszystko dobrze [emoji173] Mam 7 dc teraz czekam na nowy cykl i do dziela 20.02 mam wizyte i wtedy musze juz przyjechac z badaniami i zastrzykiem. Dostalam juz recepte. Jutro zamowie leki. Tym razem inne leki on mowi ze jakies bardziej nowoczesne ale mi sie wydaje ze wy juz chyba takie mialyscie. Zaraz wam wrzuce zdjecie. Ja mam pomieszany protokol dlugi z krotkim. Jajniki sa ladnie wyciszone. Łukasz ma zrobic jakies inne badanie nasienia jakas chromatyne i komputerowa morfologie. Ja do punkcji bede intubowana poniewaz bedzie ona dlugo trwala. Dlatego ze on chce mi zrobic jakies plukanie pechezrykow. Pierwsze o tym slysze. Oczywiscie jak to on cos mi rysowal na kartce ale malo z tego zrozumialam Ale zrobi mi to w cenie Mowi ze bardzo upierdliwe dla tego co robi ale ja oczywiscie bede spac. Sa zabieg bedzie robil ON Mowil ze moje AMH nie wzroslo tylko ze zmienila sie u nich firma na diagnostyki czy cos. To tez jest dla mnie dobra wiadomosc.

No i super. Słyszałam o płukaniu, dobrze ż Ci to zaproponował[emoji3] do dzieła laska[emoji9]

 

[bazylia128]

No i super. Słyszałam o płukaniu, dobrze ż Ci to zaproponował[emoji3] do dzieła laska[emoji9]

No wlasnie mialam sie zapytac czy ktoras z was to miala albo slyszala? Kochana nigdzie nie doczytalam jak z twoim progesteronem ?