reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczynki ja dopiero wróciłam do domu po wizycie w klinice. Siedzę i rycze😭😭😭 z jajkami wszystko gra będzie nawet sporo ale to co oni wyprawiaja z pacjentami to jest koszmar😰😰albo ja przez hormony jestem przewrażliwiona
 
reklama
Od jutra zaczynam💪 mam nadzieję, że się uda 😊 lekarz stwierdził, że to nie przeszkadza w zajściu😔😔😔 i że transfer robimy Odrazu
Moj to nawet mi nie zlecil tego badania. a wyniki po 2h 170 !!! Metformina ogolnie pomaga tez w jakosci komorek. Bedzie dobrze tylko teraz do transferu sie troche przemecz ;)
 
Dziewczynki ja dopiero wróciłam do domu po wizycie w klinice. Siedzę i rycze[emoji24][emoji24][emoji24] z jajkami wszystko gra będzie nawet sporo ale to co oni wyprawiaja z pacjentami to jest koszmar[emoji27][emoji27]albo ja przez hormony jestem przewrażliwiona
Co sie stało kochana?
 
Co sie stało ?
Labolatorium pracuje do 18 wiec najpóźniej 16:30 trzeba oddać krew żeby były wyniki na wizytę. Wizytę umówiły mi dziewczyny na 19:00. Do gabinetu weszłam 19:40 czyli dokładnie 3 godziny siedziałam pod gabinetem czekają na wizytę która trwała 3 minuty ! Dostałam receptę pojechałam do apteki a pani mówi mi 800 zł. Tydzień temu za te same leki płaciłam 60 zl wiec pytam czemu tak dużo a ona ze dr wypisała na 100% płatne. Oczywiście na infolini nikt nie odbiera wiec wróciłam do kliniki 20:03 już nikogo nie ma !!! Bo o 20 skończyli prace nie ma z kim rozmawiać a ja zostałam bez menopuru ! Wracając do domu ciagle wisialm na infolini ale pani nie była w stanie mi pomoc ...
Tak wiec zrobiłam zastrzyk z końcówki menopuru która mi została. Powinno być 225 a zrobiłam 150 bo tylko tyle miałam. Jutro wstanę rano i takiego maila do kierownika kliniki wysmaruje plus opinie na necie wszędzie wstawię aż im w pięty pójdzie. !!!
Może nie miałabym takiego kierwa gdyby nie to ze na każdej wizycie coś się dzieje nigdy nie ma niczego na czas !!
 
Zostawiłam u nich lekka ręka 18 tysięcy. A oni nie są w stanie zapewnić podstawowej opieki pacjentowi nie mówiąc o tym ze za takie pieniądze to człowiek oczekuje więcej niż minimum jakiegoś dopasowania do klienta, otwartości ale nie, tam jest jak na tasmie produkcyjnej.
Kazali zrobić kariotypy. Czynne od 7-19 niby bo o 15 już nikogo nie było a mu 78 km przyjechaliśmy na darmo.
Innym razem umówili mnie nie do tej dr do której chodzę tylko do tej wariatki z pierwszej wizyty.
Miałam konsultacje telefoniczna z anestezjologiem i genetykiem o 12:40 oczywiście na badania mam być o 8 rano żeby wyniki były. Konsultacja odbyła się bez badań bo nie zdarzyli zrobić ( wiec ja się Kuzwa pytam co ten anestezjolog miał konsultować ???)
Innym razem pobrali krew na badania infekcyjne. W środę a w poniedziałek mąż miał jechać do gdanska oddać nasienie do depozytu. Brak wyników badań bo materiał niediagnostyczny cokolwiek to znaczy ! Mąż pojechał w ciemno i na miejscu powtórzył badania ( oczywiście kazałam mu nie płacić !)
I tak można wymieniać w kółko.
Zaczynam się zastanawiać czy to niekompetencje kliniki i jej pracowników czy może palec Boży szturcha mnie i mówi ze idę zła droga 😭😭😭 nie wiem już sama wszystkiego mi się odechciało
 
Moj to nawet mi nie zlecil tego badania. a wyniki po 2h 170 !!! Metformina ogolnie pomaga tez w jakosci komorek. Bedzie dobrze tylko teraz do transferu sie troche przemecz ;)
Mi też nie zlecił, ja je zrobiłam dzięki Tobie bo pamiętam Twoją historie😊
Matko Ty to dopiero masz wynik kosmos 😱
Od jutra dieta, dwa tygodnie to nie odczuje nawet, a napewno pomoże 😁 dzięki 😘
 
reklama
Zostawiłam u nich lekka ręka 18 tysięcy. A oni nie są w stanie zapewnić podstawowej opieki pacjentowi nie mówiąc o tym ze za takie pieniądze to człowiek oczekuje więcej niż minimum jakiegoś dopasowania do klienta, otwartości ale nie, tam jest jak na tasmie produkcyjnej.
Kazali zrobić kariotypy. Czynne od 7-19 niby bo o 15 już nikogo nie było a mu 78 km przyjechaliśmy na darmo.
Innym razem umówili mnie nie do tej dr do której chodzę tylko do tej wariatki z pierwszej wizyty.
Miałam konsultacje telefoniczna z anestezjologiem i genetykiem o 12:40 oczywiście na badania mam być o 8 rano żeby wyniki były. Konsultacja odbyła się bez badań bo nie zdarzyli zrobić ( wiec ja się Kuzwa pytam co ten anestezjolog miał konsultować ???)
Innym razem pobrali krew na badania infekcyjne. W środę a w poniedziałek mąż miał jechać do gdanska oddać nasienie do depozytu. Brak wyników badań bo materiał niediagnostyczny cokolwiek to znaczy ! Mąż pojechał w ciemno i na miejscu powtórzył badania ( oczywiście kazałam mu nie płacić !)
I tak można wymieniać w kółko.
Zaczynam się zastanawiać czy to niekompetencje kliniki i jej pracowników czy może palec Boży szturcha mnie i mówi ze idę zła droga 😭😭😭 nie wiem już sama wszystkiego mi się odechciało
A jaka to klinika? Ręce opadają... Czy jesteś w Invicta Gdańsk???
 
Do góry