A dziękuję Kochana, ja się czuję dobrze, po tych strasznych informacjach z wczoraj (koleżance w 20TC odeszły wody, nie wiadomo jak się rozwinie akcja
), trochę spokojniej dziś.
We wtorek miałam ciężki dzień, wymioty 3x i biegunka, ale to był jakiś wirus i do końca tygodnia jestem na L4 leżę i odpoczywam. W nd zaczynam 10TC, dziś profesor Malinowski mailowo mi rozpisał leki i jak odstawiać steryd.
Czekam na kolejne USG, które dopiero za 2 tygodnie
już bym chciała dzidziusia znów zobaczyć, a tu tyle czekania...