Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Każda kobieta ma prawo do swoich odczuć. Macie bliźniaki A mimo to pragniesz jeszcze dzidzi. To normalne. Ja pragnę choc jedno dziecko, a jestem pewna,że gdyby sie udalo pragnelabym wiecej. To wszystko nie jest takie proste. I te ograniczenia finansowe i zdrowotne..Dobry wieczór babeczki.
Jesteście tak produktywne ze ni mm szanowny czytac was na bieżąco. Najpierw gratuluję wszystkim zaciazonym i przytulam wszystkie które nie miały dość szczęścia.
Czytając wasze wypowiedzi o ciąży u znajomych zaczęłam się zastanawiać, czy wasi bliscy wiedzą o waszych staraniach invitro? U nas nie wie nikt. Powiem wam, że nie jest to proste. Mimo, że mamy bliźniaki, to każda ciąża i niemowlak w naszym otoczeniu wywołują we mnie ból. Kiedyś myślałam, że jak już będę miała dzieci to będzie mi prościej. A tak nie jest. Widząc ciężarna czuje się jak puste akwarium. Myślę że tego uczucia nie da się pozbyć.
Czytając was i wasze historie czasem wam zazdroszczę. U nas sytuacja jest taka, że mąż praktycznie nie ma plemników klasy A, B i C. Także u nas nie ma innej szansy jak invitro. Ja jestem książkowe zdrowa. Mamy jeden sukces i 3 porażki. 2 kliniki. Nikt nie widzi sensu badac mnie skoro jest czynnik męski. Jestem osobą która musi działać inaczej wariuje. A ja nic nie mogę zrobić. Tylko czekać. To dobija moja psychikę
Teraz jak będziemy podchodzić do crio nie daje sobie żadnych nadziei. Nawet jeśli zajde to jeszcze tryliard może się stać. A nas juz nie stać na kolejną próbę, ani finansów ani zdrowotnie.
W sumie powoli godzę się z sytuacją. Nawet myślę o studiach od października. Musze się czymś zająć.
Ale się wygadalam. Buziaki dziewczyny.
Gdybym nie trafiła na to forum A tylko jezdzilibysmy do kliniki, byłabym jak ciemna owca posrod tej calej machiny tam działającej.. Jak bardzo otworzyły mi sie oczy czytając Wasze historie.. to jest aż niewiarygodne. I też nieraz mysle, ze nadejdzie taki dzień, w którym beszie trzeba powiedziec sobie dość.. poki co odpycham te myśli daleko, daleko, ale co jakiś czas sie pojawiają...
Trzymam kciuki by udało Wam się spełnić do konca i wypełnić te "puste akwarium" [emoji8]