Kto po in vitro?

[bazylia128]

Próbowałam zapisać się do P. do Warszawy... Zapisy były dziś od 7.30.Taka refleksja... To się nie da zrobić... 25 minut dzwonienia, 106 prób połączenia, potem 10 min oczekiwania w kolejce na centrali, tylko po to, żeby dowiedzieć się że miejsc już nie ma... Nie wiem jak one to robią że się zapisują. Ja nie mam jednak szczęścia...

To taki pierwszy rzut. Słyszałaś ze warto dzwonic codziennie bo wizyty czesto sie zwalniają

 

[bazylia128]

Też jakiś sposób. A orientujecie się czy to prawda że dziewczyny z recepcji potwierdzają wizyty w piątki poprzedzające soboty kiedy przyjmuje docent?

Nie prawda. Z recepcji dzwonią i potwierdzaja wizyte na dzien lub dwa przed wizytą.

 

[bazylia128]

@Lola83 dlaczego nie ma Cie w kalendarzu ?

 

[Olusja1987]

Dziękuję za odpowiedź. Tak, startuję w następnym cyklu.

Ja też brałam , tak zaczynałam długi protokół ok 2 tyg potem reszta gonal f menopur ... a Ty szykujesz sie do kolejnej procedury ?

 

[Olusja1987]

Aha, czyli wszystko jasne, bo co miesiąc mam LUF. Dzięki za odpowiedź.

Ja brałam od 18 DC. Ja to brałam na wyciszenie torbieli.

 

[czalok]

Cześć, to mój pierwszy post w tym temacie, i pierwszy od chyba 2 lat.
Jestem po punkcji (w sobotę). Dzisiaj dostaliśmy raport z hodowli, z dnia 3.
W naszej klinice (Parens - Kraków) zawsze czekają do 5 doby.
Niestety wydaje mi się, że jakość zarodków jest tragiczna i żaden nie doczeka czwartku.
Czy mogłybyście zerknąć na raport, i czy którejś z Was się udało doczekać transferu mimo takich wyników w 3 dobie?

Jestem, delikatnie mówiąc, podłamana

Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę Wszystkim happy endu

 

[Netiaskitchen]

To taki pierwszy rzut. Słyszałaś ze warto dzwonic codziennie bo wizyty czesto sie zwalniają

W Łodzi tak, ale podobno w Warszawie to różnie bywa. Ale co mi zależy, będę dzwonić jak będę mieć wyniki.

 

[Netiaskitchen]

Nie prawda. Z recepcji dzwonią i potwierdzaja wizyte na dzien lub dwa przed wizytą.

O widziszDzięki

 

[bazylia128]

sorki za jakosc zdjecia moze sie doczytacie, tak na szybciutko w pracy. Taka mała info na temat brania mety podczas ciazy. W domu mam bardzo duzo artykułow na ten temat ale nie bede was tym zameczac

 

[Liliana87]

Tak jak @Aduś16 pisze zaraz przed rozpoczeciem proga. Czyli u mnie to zawsze na 5 dni przed podaniem 5 dniowej blastocysty. Dla mnie to juz jest przed samym transferem dlatego tak napisałam. W dniu transferu progesteron powinien byc na poziome około 20 i wtedy chyba tez warto zrobic badanie. Ale tutaj sie moge mylic bo mi w dniu transferu juz nikt tego nie badał...

Mi w dniu transferu badaja i na tej podstawie decydują o włączeniu prolutexu. Przy swiezym transferze byl ladny progesteron A przy crio ponizej 15, więc zastrzyki dołączone.