reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A jak bierze się coś na tarczycę typu euthyrox lub novothyral to też tsh skacze?

Tak, przy sterydzie tsh niestety skacze, mimo brania euthyroxu/novothyralu. Dlatego w trakcie brania sterydu trzeba kontrolować i zwiększać dawkę (wg mojej endokrynolog bardzo często tsh idzie w górę przy sterydzie a bardzo bardzo rzadko spada)
 
reklama
Dziewczyny, byliśmy wczoraj z mężem na wizycie podsumowującej nieudane invitro.
Lekko się wkurwi...am, bo specjalnie dopłaciliśmy do tych 3 konsultacji, żeby mieć pewność, że ktoś dobrze mną pokieruje. Jak powiedziałam swojej lekarce jakie zalecenia były od tamtych lekarzy - ta sama klinika - to się skrzywiła i powiedziała, że ona by tak tego nie zrobiła - mówimy o obniżeniu mi dawek. Nosz kutwa.

Ale mniejsza z tym. Najwyraźniej mieliśmy zapłacić frycowe.
W każdym bądź razie od wczoraj do 3 stycznia jestem na antykoncepcji, 4 stycznia wizyta i rozpisanie stymulacji.
Teraz produkujemy zarodki do badań genetycznych, jak już trochę uzbeiramy, to badamy i dopiero invitro, jak któryś będzie zdrowy.
Grunt, że zaczynasz działać.Idziecie do przodu, będę trzymać ✊✊✊
A lekarka mogła sobie darować te komentarze skoro nie była dostępna na te weryfikacje. Trudno. Nie sądzę żeby zmiana dawek miała aż tak kluczowe znaczenie, nie miałaś nic drastycznie nisko, więc to nie mogło nic zmienić. Teraz nawet święta jakoś Wam zlecą skoro już działacie.
Ani się obejszysz a będzie styczeń 😘
 
Dziewczyny, byliśmy wczoraj z mężem na wizycie podsumowującej nieudane invitro.
Lekko się wkurwi...am, bo specjalnie dopłaciliśmy do tych 3 konsultacji, żeby mieć pewność, że ktoś dobrze mną pokieruje. Jak powiedziałam swojej lekarce jakie zalecenia były od tamtych lekarzy - ta sama klinika - to się skrzywiła i powiedziała, że ona by tak tego nie zrobiła - mówimy o obniżeniu mi dawek. Nosz kutwa.

Ale mniejsza z tym. Najwyraźniej mieliśmy zapłacić frycowe.
W każdym bądź razie od wczoraj do 3 stycznia jestem na antykoncepcji, 4 stycznia wizyta i rozpisanie stymulacji.
Teraz produkujemy zarodki do badań genetycznych, jak już trochę uzbeiramy, to badamy i dopiero invitro, jak któryś będzie zdrowy.
Mi ostatnio moj prowadzący mój ze byl na szkoleniu w Londynie i bylo 5lekarzy którzy mieli zupelnie inny pomysł na ten sam przypadek
 
Grunt, że zaczynasz działać.Idziecie do przodu, będę trzymać ✊✊✊
A lekarka mogła sobie darować te komentarze skoro nie była dostępna na te weryfikacje. Trudno. Nie sądzę żeby zmiana dawek miała aż tak kluczowe znaczenie, nie miałaś nic drastycznie nisko, więc to nie mogło nic zmienić. Teraz nawet święta jakoś Wam zlecą skoro już działacie.
Ani się obejszysz a będzie styczeń 😘
Brałaś nadzór nad implantacja czy zrezygnowałas tym razem?
 
Pierniczysz[emoji3] a czym się leczysz?
lepiej spytaj czym się nie leczę ;)
od kilku lat jestem na diecie niskowęglowodanowej, tłuszczowo-białkowej bez glutenu, orzeszków ziemnych i soi, w tym roku odstawiłam też nabiał i chyba pomaga, bo nie biorę już leków a TSH utrzymuje się w granicach 2,3-1,8. Myślę, żeby pójść w kierunku diety antyzapalnej.
Ogólnie to temat rzeka, był czas kiedy miałam żal do losu, że muszę się ciągle z czymś upierdliwym zmagać a inni są zdrowi i cieszą się życiem, ale potem dotarło do mnie jak wielu ludzi musi walczyć o każdy dzień a ciężka choroba to ich codzienność.
 
Ostatnia edycja:
Ojej myślałam że piszę do @Netiaskitchen :rofl2: :laugh2: :laugh2: jak ja to zrobiłam
No ale swoją drogą masz rację żeby nie brać bo to nie potrzebny wydatek i stres..Ja tym razem po raz pierwszy nie będę już tego oplacac
Nie dziwię się, kasują za 5 min rozmowy telefonicznej jak za wizytę z USG. Następnym razem też już nie planuje tego wykupywać. Ogólnie chciałabym spróbować na cyklu naturalnym, bez tony leków.
 
reklama
Brałaś nadzór nad implantacja czy zrezygnowałas tym razem?
Ha😀zrezygnowałam😁
stwierdziłam że 0 będę w stanie sama zinterpretować 😊A i tak obstawiłam się lekami tak, że prg mi nie zabraknie, nie ma takiej opcji. Więc na betę plus prg&estradiol idę w poniedziałek 23.12 (6dpt),potem powtarzam dla świętego spokoju 10dpt po świętach 27.12,a potem szykuję się na gruby melanż na sylwestra. Powiem Wam, że wczoraj pierwszy raz widziałam zarodek, który już wychodził z otoczki w momencie podawania. Śmieszny widok😊
Ale embriolozka mówiła, żeby nie spieszyć się, bo nawet dla tych 5ek to różnie bywa, nie zawsze są szybsze. Na szczęście 5dpt wypada w niedzielę, więc głupie pomysły nie dojdą do skutku i tak😊
A Ty jak to planujesz, skoro transfer 24?
 
Do góry