Kto po in vitro?

[agulla84]

Cześć dziewczyny ja już nie śpię od 2 [emoji17]trzymam kciuki za dzisiejszy dzień .

 

[Lola83]

Cześć dziewczyny ja już nie śpię od 2 [emoji17]trzymam kciuki za dzisiejszy dzień .

Będzie dobrze ! Trzeba wierzyć

 

[Riddikulus]

Kciuki zaciśnięte!!!Spróbuj usnąć, a w razie gdyby się nie udało, to podczas narkozy na pewno pośpisz. Będzie dobrze!!!
Ja jestem trochę ponad miesiąc po histero i wycięciu polipów. Nie powiem żeby to coś pomogło, ale sam zabieg choć strasznie się bałam był spoko.

Ja podobno bez usypiania mam mieć robione. Bo lekarz chce podobno tylko zajrzeć. Ma być głupi jaś i przeciwbólowe.

Cześć dziewczyny ja już nie śpię od 2 [emoji17]trzymam kciuki za dzisiejszy dzień .

Trzymaj się

 

[Śliwka12345]

Wazne ze sie udało Ale zbadalas tez zarodek.

Zbadalam bo lekarz nalegal ale ogólnie byśmy nie badali bo to strasznie drogie. Teraz oczywiście nie żałuję bo wiem że moje Bobo w brzuszku jest zdrowe u Paśnika byłam 2 razy na wizycie + badania to myślę że wydaliśmy około 2100 zł. Taniej niż zbadanie zarodka. Oczywiście jakie badania zleci to już zależy od wywiadu. Ja nie żałuję. I cały czas mamy kontakt @

 

[Breath_less]

Cześć dziewczyny ja już nie śpię od 2 [emoji17]trzymam kciuki za dzisiejszy dzień .

Dziś betujemy? Czy coś złe zrozumiałam?

 

[nieagatka]

A ja raz wzięłam apap jak mnie głowa bolała bo myślałam że jest na 100 % bezpieczny

Bo jest. Wiadomo, ze to nie cukierki, ale paracetamol mozna w ciazy brac.

 

[Aneczka85_01]

Witam was dziewczyny , dzisiaj robiłam rano fsh i lh, popołudniu mam wysłać wynik do klinik i chyba będę wiedzieć już kiedy ruszamy czy jeszcze uda się w tym cyklu czy dopiero kolejny będzie mój .

 

[agulla84]

Ja dopiero w piątek

Dziś betujemy? Czy coś złe zrozumiałam?

 

[1412117]

Dziś betujemy? Czy coś złe zrozumiałam?

Trzymam się do czwartku.
Ale trzymam kciuki za Ciebie, bo wiem, że jesteś zdecydowana na dzisiaj

 

[Liliana87]

Roznie mowa o ciazy biochemicznej ze rzadko jest to trisomia czyli jakies abberacje chromosowe czyli wlasnie genetyka. Najczesciej jest cos zwiazanego ze zlym podzialem komorek na bardzo wczesnym etapie albo o wadzie trofoblastu albo poprstu z nie dospasowaniem sluzowki do wieku zarodka. (ja niestety znam to juz na pamiec)
Moj lekarz twierdzi ze to wadliwy zarodek i natura sama dazy do usuniecia takiego zarodka zeby nie urodzic chorego dziecka. Takich biochemi podobno jest w naturze bardzo duzo. Powiedzial mi ze gdyb zrobil kobietom zdorwym in vitro to 50 procent bylaby wadliwymi zarodkami. I tu co ciekawostka gdzies wyczytalam ze jesli organizm sam podoła i odruca takie zarodki to immunologia powinna byc w normie. No i widzisz badz tu madry

Dziękuje za odpowiedź [emoji8]