Kto po in vitro?

[pingwinek75]

madzialenak GRATULUJĘ!!! Ale super wiadomość!!! Bardzo, bardzo się cieszę ))
lawendowy_sen - tak, to już postanowione niezależnie od Aidy - rok 2013 to nasz rok

 

[miliaa]

madzialenak...pieknie, doganiasz mnie bardzo się cieszę ze wszystko ok... A myślisz, ze jak jest pęcherzyk to na pewno zarodek też jest. Nic ci lekarz nie mowil... Bo ja teraz jadę 2 stycznia i znow zaczynam się bać...

Od farmaceuty dostałam dzis stodal na kaszel, ale on ma alkohol...kurde, nie wiem czy mam go brać, ale kaszel tak mnie meczy, ze to jakas masakra jest

 

[madzialenak]

miliaa mi doktor powiedział, że ciałko żółte jest, wszystko pięknie i zgodnie z upływem czasu rośnie i że na pewno serducho będzie.
Jak to doktor powiedział " no to mamy zmajstrowane" - uśmiałam się.

Masz mdłości ?? mnie od wczoraj męczą.

 

[madzialenak]

miliaa 2 stycznia to który będzie Twój dpt?

 

[sznurki]

jupiii jupiii super!!!!!!!!!!!!!!! gratuluję madzialenak ! cudowna informacja, juz widze jak jestes usmiechnięta!
ja cieszylam sie jak glupia jak zobaczylam maluszka na usg , taka kropeczka piekna!!

jupiiiiii!!!

 

[madzialenak]

sznurki jestem mega szczęśliwa, to nie do opisania :-)

 

[miliaa]

madzialenak...dzis chyba 26dpt 5t3d tak mi się wydaje, ale ja juz tego nie licze...
Ja miałam pechol 8,8 a zoltko 4,5... Mnie też lekarz powiedzial, ze wszystko rozwija się prawidłowo.
Ale jak to ja oczywiście szperam jak debil w necie i potem się boje :/
Mam mdlosci... Dzisiaj o 4w nocy obudził mnie kaszel to do 5 nie spalam, bo wlasnie i zgaga i mdlosci... Nie wymiotowalam, ale meczylo, najbardziej nad ranem wlasnie...

Dziewczyny wiecie coś o tym STODALU?

 

[pingwinek75]

miliaa - chyba stodal można w ciąży, mnie pomaga drosetux z homeopatycznych, choć ostatnio i tak skończyło się na antybiotyku...
Dziewczyny, czy Wy stosujecie jakieś specjalne diety albo suplementy diety? Do mnie zadzwoniła przed świętami koleżanka, której dzień wcześniej powiedziałam pierwszy raz o naszych staraniach, powiedziała, że oni z mężem 5 lat nie mogli zajść w ciążę i ktoś jej polecił propolis plus firmy apipol - mówiła, że tej koleżance, która jej poleciła też pomogło. I że jej w pierwszym miesiącu pomogło. Pewnie, że przy poważniejszych sprawach, typu jajowody czy jak u nas bardzo słabe nasienie wątpliwe, żeby same pyłki pomogły, ale zamówiłam w aptece internetowej, bo w stacjonarnych nie mogłam znaleźć, dziś przyszło i zażywam. Pytałam wcześniej lekarki w Novum co o tym sądzi, pozwoliła zażywać, ale tylko do transferu. Pomyślałam, że się podzielę, jeśli komuś pomogło, zwłaszcza przy tych idiopatycznych przyczynach, to warto spróbować...

I jeszcze jedno pytanie, czy np. ktoś zrezygnował z kawy? Bo ja nie potrafię... Oprócz tego żadnych używek nie stosuję

 

[Misia1974]

Miliaa - Ty czarnowidzu jeden :-) Czemu Cię jeszcze nie ma na ciężaróweczkach po in vitro? Przecież Ty to już zaawansowana ciężaróweczka jesteś :-) Ty już suwaczek ustawiaj! Ciuszki i wózki oglądaj! Myśl pozytywnie!!! Nic nie pomożesz szukając po necie problemów. Możesz tylko się tym dołować i nakręcać w czarnych myślach. Przecież wszystko jest u Ciebie ok!
I Trzcinki ciągle tam nie widzę w ciężaróweczkach :-)
Ładnie się ten rok kończy :-) Tyle szczęśliwych nowych mam :-)
Dołączam do życzeń: Przyszły rok to będzie nasz rok. Na pewno wszystkie zostaniemy mamami i na pewno doczekamy się mądrości panujących, którzy uchwalą mądrą ustawę, która pomoże w zostaniu mamusiami i tatusiami wielu parom.
Pozdrawiam i ruszam na zakupy! Szalonej zabawy i dobrych humorów w ten szczególny wieczór!

 

[Misia1974]

Pingwinek - ja nie rezygnowałam z kawy. Co do diety - piłam czerwone wino i jadłam dużo łososia.