Jak ja mialam torbiel ktora mega szybko rosla, dawala objawy okropne, bol, przy chodzeniu, siedzeniu, dotykaniu, przy wszystkim doslownie plus wieczne mdlosci z otrzewnej to mnie polozyli na oddzial i szprycowali jakims sterydem zeby sie jajnik nie daj boze nie skręcił bo trzeba by go usuwac. A miala torbiel ledwo ponad 6cm. Wiem,ze sa kobiety, ktore maja ponad 10cm i nawet tego nie czują. Ja jak mi rosnie wieksza niz 5 to mam juz rzeznie. Mialam tak kilka razy, na szczescie nie pekaly tylko wlasnie sie wchlanialy, mialam je monitorowane i widzialysmy na usg jak one flaczeją, z duzej okrągłej robią się plaskie i wylatują z okresem. Dodam,ze nawet dwie inseminacje byly bez sensuz podane nasienie na bardzo duzych pecherzykach, ktore przerosly w torbiele. Moja miejscowa dr mowila zawsze, ze mam takie twarde te pecherze, jak porcelanowe.. ze czesto tak maja dziewczyny przy PCSO ale ja niby nie mam.