reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Najlepiej cykl przed.. 2 cykle też jeszcze może efekt tego pozostać ale już nie taki sam... Choć nie robiłam bym osobno scratchingu jak już miałaś zadrapanie w histeroskopii nawet jeśli w styczniu masz podejść ;) a co lekarz na to??
Gdyby sie udalo transfer w grudniu bo byloby ok.. nie wien co lekarz, bo zgapilam, dal mi znac,ze jak najbardziej uzna histeroskooie na nfz. Tyle. Nie zaczelam brac lekow od 2dc bo myslalam,ze nie uda mi sie tak szybko zalatwic histeroskopii a nie chcialam podchodzic do 3 transferu bez dobadania. No nic zobaczymy jak pojedziemy w nastepny okres na wizyte.
W ogole te wizytu w okres... fuj krepujace. Ja wiem,ze dla nich to norma ale mnie to tak srresuje,ze szok.
 
Dziewczyny, zaczynałyście kiedyś krótki protokół w okresie świątecznym? Bo okres powinnam dostać 23gru i nie wiem jak będzie z monitoringiem w tym czasie.
 
Cześć dziewczyny [emoji4]
Dziś stuknelo mojemu maleństwu 12 tydz i bylam dziś na badaniu prenatalnymi. Koszt 400 zl ale uwazam, że warto. Za tydz wyniki z krwi. Lekarz jeszcze nie powiedział na 100% ale prawdopodobnie dziewczynka ale co najważniejsze póki nie ma wyników z krwi wszystko ok [emoji173][emoji173][emoji173] lekarz mówił, że ponieważ dziecko poczęte przez in vitro naklanial mnie na badania prenatalne 2 i 3 trymestru. Ktoras z Was robiła wszystkie 3?
Pozdrawiam cieplutko[emoji4]
Ja robiłam. Na pewno warto, bo nawet jak wyjdzie coś nie tak to można przygotować się na to.
 
reklama
Cześć dziewczyny, właśnie wracamy z pierwszej wizyty z Bociana... Proszę Was bardzo o poradę bo sama nie wiem co o tym myśleć, lekarz stwierdził, że wszystko z nami ok, że badanie nasienia super, po usg stwierdził że endo, macica, owulacja-wszystko pięknie. I zaproponował żeby zrobić najpierw 3 inseminacje, jak się nie uda dopiero in vitro. I stąd moje pytanie czy jest sens w ogóle robić inseminacjie?6 lat starań, niskie AMH - 1.19, jeden niedrozny jajowod, podejrzenia endometriozy, polipy endometrialne były ale miałam histeroskopie I je usunięto. Do tego nie mieszkamy w Polsce, do kwietnia nie mam urlopu i mam straszne problemy żeby przylatywać na wizyty, a wiadomo że przy inseminacji bym musiała na jakieś 3 tygodnie przyleciec [emoji17] zlecił na dziś rozszerzene badanie nasienia i badania genetyczne zrobiliśmy, dokładnie nie wiem jakie, ale chyba rozszerzone bo 3.5 tysiąca zaplacilismy... Mam nadzieję, że może jeszcze po tych badaniach coś wyjdzie nie tak... Najgorsze dla mnie jest brak przyczyny bo nie wiadomo co robić... 6 lat minęło i nie chce mi się chyba teraz bawić w inseminacjie, znając życie wyjdzie dupa i kolejne stracone miesiące... Co byście zrobiły na moim miejscu? [emoji8]
A immunologia? Jak nie masz zaświadczenia o nieudanych iui to nie wystartuja z in vitro. Przynajmniej u mnie tak mówili.
 
Do góry