reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dwóch zarodków w formie blastek nigdy bym nie chciała. Ciaza bliźniacza to ryzyko porodu przedwczesnego. Lekarz z Bociana kategorycznie odmówił a embriolog zalecał dwa. Jeśli zarodki trzydniowe to można zaryzykować. Gdybym wzięła dwa zarodki mojej córeczki nie byłoby na świecie, ogromne problemy z donoszeniem ciąży. Niedawno dzoasia urodziła swoje dziewczynki w 25 tc.
Zastanów się, porozmawiaj z lekarzem. Nie wiem czy miałaś w przeszłość zabiegi typu histeroskopia, łyżeczkowanie to zawsze osłabia szyjkę.

Nigdy nie miałam żadnych zabiegów. Ryzyko zawsze jest, nawet w pojedynczej ciąży, ale myśle ze skoro jest możliwość i większa szansa to czemu by nie spróbować. Prace mam bardzo lekka, biuro w domu. Mogę leżeć nawet cała ciąże jak będzie taka potrzeba, ale o tym narazie nie ma co rozmyślać. Teraz tylko pozostało nam czekać do stycznia i oby poszło gładko i szybko.

Jaka jest różnica w podaniu 2 balastek a 3 dniowych zarodków? Ja jeszcze jestem ciemna w tym temacie. Wszystko przede mną... dobrze ze Święta za pasem bo szybko zleci.
 
reklama
Ja w tym tygodniu kończę 42. Nie do końca mam pewność czy mam na tyle siły psychicznej na tyle by startowac z nową procedurą..
Ja na początku miałam limit 40lat, potem 42, a jeśli byłyby jakieś niepowodzenia lub dałabym radę z większą ilością dzieci to nie wiem czy nie przesunęłabym do 44.
Poprzedni tryb życia na pewno wpłynął na moje moce rozrodcze i wychodzę z założenia że jak już popełniłam jeden błąd to nie chcę drugiego. Jeśli zdrowie pozwoli to chcę.
 
Ja na początku miałam limit 40lat, potem 42, a jeśli byłyby jakieś niepowodzenia lub dałabym radę z większą ilością dzieci to nie wiem czy nie przesunęłabym do 44.
Poprzedni tryb życia na pewno wpłynął na moje moce rozrodcze i wychodzę z założenia że jak już popełniłam jeden błąd to nie chcę drugiego. Jeśli zdrowie pozwoli to chcę.
Ja jak podchodzilam do IVF 3 razy w 2012/2013 za każdym razem brałam 2 zarodki w wieku 29 lat. Pochodziłam wtedy do programu IVF do skutku i taki był warunek w regulaminie... Gdyby zakończylo się ciąża mnoga pewnie bym jej nie donosila bo w pojedynczej ciąży wyszła niewydolność szyjki i prawie jej nie straciłam w 23tc.. Teraz podchodzilam do crio dwa razy z jednym z tego właśnie powodu... w grudniu jednak zabieram 2 ostatnie zarodki na raz mimo iż lekarz odradzal.. Ale są najsłabsze więc mam nadziej że choć jeden zostanie.. Mimo to lekarz nadal widzi ryzyko że oba sie zagniezdza a to u mnie może oznaczać kłopoty :baffled: więc niestety ryzykuje...
 
@Joanulka wszystko zależy od kliniki moja klinika była zdania że podanie dla mnie w wieku 40 lat 3 zarodeczków da większą szansę na dieciątko i tak się stało zostały ze mną 2 i właśnie jutro kończą 5 miesięcy mam parke ciąza 2k 2o są całkiem różni i nie żałuję że podjęliśmy z kliniką właśnie taką decyzję QUOTE]A w jakiej robiłaś? U mnie w invimedzie max 2 zarodki powyżej 35
 
Justys, zbijaj prolaktyne nawet przy naturalnych staraniach, bo to jest przeszkoda w zagnieżdżaniu sie zarodka.
Tsh masz dużo za małe, ja bym odstawila euthyrox ale jak masz jutro endokrynologa to pokaż te wyniki, zobaczymy co ci powie. Dobrze, żeby Ci zrobil usg tarczycy.

Powodzenia kochana!
To może być wtórna niedoczynność. Po porodzie mam tsh poniżej 0.01 czyli nie mam a ft3ft4 ok przy novothyral 75
 
Dwóch zarodków w formie blastek nigdy bym nie chciała. Ciaza bliźniacza to ryzyko porodu przedwczesnego. Lekarz z Bociana kategorycznie odmówił a embriolog zalecał dwa. Jeśli zarodki trzydniowe to można zaryzykować. Gdybym wzięła dwa zarodki mojej córeczki nie byłoby na świecie, ogromne problemy z donoszeniem ciąży. Niedawno dzoasia urodziła swoje dziewczynki w 25 tc.
Zastanów się, porozmawiaj z lekarzem. Nie wiem czy miałaś w przeszłość zabiegi typu histeroskopia, łyżeczkowanie to zawsze osłabia szyjkę.
Ja mam 30 lat i goraco mnie namawiali w gyncentrum na 2 zarodki 3 dniowe najwyzszej klasy. Mam nie drozne jajowody. Przyjelam je i zagniezdzil sie tylko jeden zarodek. Obecnie 10tc.
 
Hej babeczki.
Pamiętacie mnie jeszcze?
Wracam do was. Musiałam chwilę odpocząć po nieudanym transferze. Ale wracam znów do gry. 20go listopada mamy wizytę po nieudanym transferze i przed crio. Jeśli crio się nie uda to wracamy do starej kliniki czyli invicta gdańsk i walczymy dalej tam. Niestety nie mamy już na co czekać.

Czy któraś z was może być tak kochana i zdać mi relację co się działo jak mnie nie było?

Buziaki dla was kochane!!
 
reklama
W większości klinik 2 to max, ale pewnie są takie sytuacje wyjatkowe, że można podać 3.To trochę tak jak z ilością zapładnianych komórek jak jest się poniżej 35lat.Niby wolno tylko 6,ale jak jest wskazanie to można coś z tym zrobić
 
Do góry