Dziewczyny po długim czasie tzn od sierpnia zrobiłam badania tsh, ft3, Ft4., prolaktyne i trochę bałaganu zrobiło mi się w wynikach...
Prolaktyne już podczas ivf miałam 40 i 60 a tsh zawsze mi przy procedurze skakalo ostatni wynik tsh w sierpniu przy spadkowej beci był 1,0 i prolaktyna po bromergonie 9chyba. Po tym wszystkim już nie robiłam żadnych badań., chciałam odczekać aż cały organizm unormuje się...
I tu mnie zaskoczyły wyniki
Prolaktyna 4dc 29 ng/ml
Tsh 0,08 norma do 4.0
Ft3 4,65 pg norma do 4,25
Ft4 1,56ng i tu wynik ok jest
Dziewczyny nigdy nie miałam takiego problemu z tarczyca bo przed całą procedura moje tsh było 3,8 i wtedy miałam zalecana wizytę u endokrynolog i wtedy dostałam dawkę 25 euthyrox a że później tsh zaczęło skakać podczas stymulacji i ivf to dawki byby zwiększanie więc teraz miałam 5x w tyg 50 i 2x w tyg 62,5.
@ilmenau @Forget-me-not... I inne które znacie się na tym powiedzcie ci teraz? Na razie do procedury nie podchodzimy więc co z prolaktyna czy powinno się ją zbić nawet jeśli nie podchodzimy do ivf ale nie mamy zamiaru odpusCzac cylki naturalnych ;-) noni co teraz z tym tsh może pasowałoby odstawić leki i zobaczyć jak tarczyca sama teraz pracuje???
Jutro mam wizytę u endojrynologa o nie wiem co mówić? Czy taka prolaktyna może przeszkodzić w potencjalnym cudzie jeśli miałby się zdążyć?