Cudowny jest!Cieszę się, że mogłam coś pomóc. Ja po tym pierwszym transferze, nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Nie byłam przygotowana na porażkę. W ogóle... W końcu trafiłam tu na forum i dziewczyny pomogły mi się pozbierać. Cieszę się, że teraz moje słowa choć troszkę Ci pomogły. Zobaczysz, będzie jeszcze dobrze !!! I przytulisz w końcu swojego maluszka, na pewno!!! Mój śpi właśnie
Kotek tez słodziak