reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochana nawet nie wiesz jak bardzo życzę Ci żebyś to Ty była teraz kolejną na forum która zaliczy naturalsika!![emoji8][emoji8]
Wiem że to wydaje się jakąś abstrakcją, ale widzisz że cuda się tu zdarzają...
Trzymam kciuki[emoji110][emoji110]

Relanium przy tym transferze nie biorę, pomyślałam że zastosuje się do zaleceń lekarza i biorę tylko no-spe czasem jak coś delikatnie zaboli.
W pracy nie byłam już kilka miesiecy i jak się uda tym razem to oleje ja całkiem i zostaje przynajmniej na pierwszy trymestr w Polsce. A jak nie to wracam zaraz do UK się odkuć[emoji6]
Mam pytanie odnośnie pracy, bo ja też mieszkam w UK. Napisałaś, że w pracy nie byłaś już kilka miesięcy, jesteś na zwolnieniu lekarskim czy na bezpłatnym? A jeżeli na zwolnieniu to z GP bierzesz czy od lekarza z Polski?
Bo właśnie jak nam się uda to chciałabym na początku też że dwa tygodnie na zwolnieniu być i nie wiem jak to ugryźć bo urlopu już nie mam, nowy zaczyna mi się od kwietnia a w grudniu bym chciała transfer jak wszystko pójdzie ok. Więc nie wiem czy brać zwolnienie z Polski? Czy GP mi wystawi?
U mnie w pracy "niby" normalnie przyjmują zwolnienia z Polski, tylko musze przetłumaczyć u tłumacza przysięgłego, ale nie ukrywam że bym wolała z GP, bo ostatnio nosem kręcili jak przywiozłam z Polski zwolnienie
 
reklama
Masz rację... ja jeszcze do wczoraj (6dpt) uwazalam,ze jestem nad wyraz spokojna, zaden stres, zupelnie inaczej niz przy pierwszym razie a od poludnia zaczął sie jakis dół, chodziłam bardzo nerwowa, nabuzowana, troche mnie rano jakby ćmil brzuch i polknelam pierwsza nospe, dzis tez mnie troche pobolewa, z drugiej strony niz wczoraj.. obiecałam,ze tym razem ani sikanca ani wczesniej bety. Ale siedze u mysle, mam napisane,ze weryfikacje mam zrobic 10dpt, to jest piatek. U nas mozna jeszcze zrobic wynik w sobote, w niedziele nie ma opcji, w pon swieto tez nie i tak rozkminiam kiedy by bylo dobrze.. nie bylo ovitrelle, 5 dniowy zarodek, jak myslicie???
Ja tez miałam 5 dniowy, jest jeden dzień różnicy między nami. Ja miałam „przepisowo” zrobić betę jutro, czyli 15 dni po punkcji, ale z racji małego plamienia, zrobiłam dziś, tak mi pisały dziewczyny. Nie mam dużego doświadczenia, to moje pierwsze podejście, wiec nie mogę Ci nic doradzić, ale skoro ja miałam zrobić jutro, to myśle ze Ty możesz już w czwartek?
 
❤❤❤Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe 9 miesięczne domki Mamuś❤❤❤

Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą :):* Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości!

Shake it up baby, twist and shout :)
Będzie sie działo


Skontrolujcie kalendarz i uzupełnijcie pod linkiem:
Link do: Kalendarz

"Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Masz zainstalowaną aplikację ""Arkusze Google""?"
Jeśli nie - zrób to!
Sklep Play -> wyszukaj arkusze google -> zainstaluj -> po zainstalowaniu otwórz kalendarz

2019-11-05 nuna85 Punkcja
2019-11-06 sandra777.12 Punkcja
2019-11-08 Witamitawegaminka USG❤❤❤
2019-11-08 Liliana87 BETA❤✊
2019-11-09 nuna85 transfer ❤❤❤
2019-11-09 sandra777.12 transfer ❤❤❤
2019-11-13 goffa13 echografia 1 trymestru
2019-11-14 Artemida90 decyzja o transferze
2019-11-14 Netiaskitchen decyzja o transferze
2019-11-17 Babeczki termin porodu
2019-11-26 Mitotaj termin porodu
2019-11-28 Vinszka termin porodu
2019-11-28 Elizabeth68 USG❤❤❤
2019-12-01 pini88 termin porodu
2019-12-03 Pala termin porodu
2019-12-20 Skarbulenka termin porodu
2020-02-05 Konstancja27 termin porodu
2020-02-19 AleAle27 termin porodu
2020-06-08 Gość gość ANNA termin porodu

Dziś punkcja @nuna85 Trzymamy kciuki
 
Mam pytanie odnośnie pracy, bo ja też mieszkam w UK. Napisałaś, że w pracy nie byłaś już kilka miesięcy, jesteś na zwolnieniu lekarskim czy na bezpłatnym? A jeżeli na zwolnieniu to z GP bierzesz czy od lekarza z Polski?
Bo właśnie jak nam się uda to chciałabym na początku też że dwa tygodnie na zwolnieniu być i nie wiem jak to ugryźć bo urlopu już nie mam, nowy zaczyna mi się od kwietnia a w grudniu bym chciała transfer jak wszystko pójdzie ok. Więc nie wiem czy brać zwolnienie z Polski? Czy GP mi wystawi?
U mnie w pracy "niby" normalnie przyjmują zwolnienia z Polski, tylko musze przetłumaczyć u tłumacza przysięgłego, ale nie ukrywam że bym wolała z GP, bo ostatnio nosem kręcili jak przywiozłam z Polski zwolnienie
Niestety kochana tu Ci nie pomogę bo ja nigdy zwolnień nie biorę...
Ja bardzo dużo czasu spędzam w Polsce i wcześniej byłam na bezpłatnych a teraz to już w ogóle jak wyjeżdżam do Polski to kończę umowę a jak wracam to mam nową... Ale w każdej chwili wiem że mogę wrócić.
A Ty zdecydowałaś się już w której klinice będziesz podchodziła do in vitro?
 
Masz rację... ja jeszcze do wczoraj (6dpt) uwazalam,ze jestem nad wyraz spokojna, zaden stres, zupelnie inaczej niz przy pierwszym razie a od poludnia zaczął sie jakis dół, chodziłam bardzo nerwowa, nabuzowana, troche mnie rano jakby ćmil brzuch i polknelam pierwsza nospe, dzis tez mnie troche pobolewa, z drugiej strony niz wczoraj.. obiecałam,ze tym razem ani sikanca ani wczesniej bety. Ale siedze u mysle, mam napisane,ze weryfikacje mam zrobic 10dpt, to jest piatek. U nas mozna jeszcze zrobic wynik w sobote, w niedziele nie ma opcji, w pon swieto tez nie i tak rozkminiam kiedy by bylo dobrze.. nie bylo ovitrelle, 5 dniowy zarodek, jak myslicie???
W czwartek to bym już zrobiła a w sobotę powtórkę... Jak ma być pozytywna to już bedzie... Trzymamy mocno kciuki, niech się rozsypie ten worek pozytywnych bet[emoji110][emoji110]
 
Niestety kochana tu Ci nie pomogę bo ja nigdy zwolnień nie biorę...
Ja bardzo dużo czasu spędzam w Polsce i wcześniej byłam na bezpłatnych a teraz to już w ogóle jak wyjeżdżam do Polski to kończę umowę a jak wracam to mam nową... Ale w każdej chwili wiem że mogę wrócić.
A Ty zdecydowałaś się już w której klinice będziesz podchodziła do in vitro?
Oooo ale masz super u mnie było wszystko ok do czasu kiedy nie zaczęłam się leczyć, czyli raz w miesiącu w Polsce na bezpłatnym, niby wiedzą o co chodzi i zawsze jak pytam czy mogę jechać to "taaak pewnie" ale to nie jest szczere niestety, tak w Bocianie w Warszawie, chciałam w Novum ale słyszałam że tam nie chcą iść na rękę z wizytami itp a niestety dla mnie to najważniejsze w tym momencie, bo wolałabym nie stracić pracy.
Trzymam kciuki moooocno za Ciebie żeby się udało
 
Rozumiem Cie... wiem jak to jest... ja idac na 3 transfer juz mialam kolejne wizyty poumawiane pomimo ze liczylam na cud...

Mam nadzieje ze zaskoczysz sie pozytywnie:)
I immunologia pomoze:)
Zycze Ci oby to byl ostatni pozytywny transfer:)


A ja Czekam na okres ktory sie spoznia. histeroskopia miala byc w piatek 8.11 ale ja mam dzis 34 dc i nie czuje nic.
Nawet testu nie robie bo on wywoluje okres[emoji23] i zawsze czuje sie jak idiotka ze go zrobilam :/
Musze odwolac histero bo nie mozna byc w trakcie okresu. Ale chcialabym juz wiedziec kiedy moge zaplanowac kolejny termin, a ta menda na zlosc nie zaczela sie jeszcze.

No i Pasnik 29.11
Szukam genetyka przy okazji moze w Lodzi lub okolicach - za jednym zamachem albo chociaz jakos blisko terminu...

A jestes na l4? Bierzesz relanium?
Ja tez zaawsze sie czuje jak kretynka robiac test ciazowy bo @ sie chwle spoznia:)
A nie myslisz z moze u ciebie to akurat ciaza ? :)
Kochana a po co robisz badania genetyczne? Czy mozna cos zrobic jesli sie okaze ze cos jest nie tak? Pytam bo ze wzgledu na te moje ciaze tez bym sie wybrala, a tez jestem z okolic Łodzi.
 
Masz rację... ja jeszcze do wczoraj (6dpt) uwazalam,ze jestem nad wyraz spokojna, zaden stres, zupelnie inaczej niz przy pierwszym razie a od poludnia zaczął sie jakis dół, chodziłam bardzo nerwowa, nabuzowana, troche mnie rano jakby ćmil brzuch i polknelam pierwsza nospe, dzis tez mnie troche pobolewa, z drugiej strony niz wczoraj.. obiecałam,ze tym razem ani sikanca ani wczesniej bety. Ale siedze u mysle, mam napisane,ze weryfikacje mam zrobic 10dpt, to jest piatek. U nas mozna jeszcze zrobic wynik w sobote, w niedziele nie ma opcji, w pon swieto tez nie i tak rozkminiam kiedy by bylo dobrze.. nie bylo ovitrelle, 5 dniowy zarodek, jak myslicie???
Kochana ja zawsze mialam blastocyste i w 5 dpt sikaniec wychodzil pozytywny (przy becie 15). Ostatnio tez wyczekalam do 10 dpt ale wiem ile to nerwow kosztuje. Napewno beta juz jest :) Teraz mysle ze warto sprawdzic wczesniej zeby miec ogolny podgląd jak ta beta sie zachowuje.
 
reklama
Kochana ja zawsze mialam blastocyste i w 5 dpt sikaniec wychodzil pozytywny (przy becie 15). Ostatnio tez wyczekalam do 10 dpt ale wiem ile to nerwow kosztuje. Napewno beta juz jest :) Teraz mysle ze warto sprawdzic wczesniej zeby miec ogolny podgląd jak ta beta sie zachowuje.
Przy pierwszym swiezym transferze nasikalam 9dpt i dupa ;( zrobilabym, ale tak bardzo sie boje.. ja cie pierdziu.. dzis 7dpt, moze czeczywiscie zrobie w 9??? Bete w sensie... boje się sikać, bo niby sikance oszukance ale jak zobacze NIC to sie załamie. Dajcie mi kobiety swoją siłę bo chyba oszaleje..
 
Do góry