reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ciesze się bardzo, ze wsszystko jest dobrze :) I trzymam dalej kciuki, żeby wszystkie zostały w komplecie[emoji110][emoji110]

Beda je hodować do blastek? Oczywiscie poza transferowana morula w sobote:) Rozumiem, ze bierzesz jednego kropka?

Moja wczorajsza wizyta ze zwyklego usg przekształciła się całkowicie niespodziewanie w prenatalne:cool2: Bo ten sam lekarz miał mi je robic, ale dopiero za 2 tyg. I chyba trochę chciał mieć mnie już z głowy, a trochę obawa była, ze dzidzia może byc już za duża, jak poczekam do ustalonego terminu. A ja byłam chyba w takim szoku, ze nie zdazylam bardzo protestować. Z usg jest wszystko Ok, czekam jeszcze za wyniki z krwi.

Najpierw mega się wkurzyłam, ze to tak wyszło, bo chciałam, żeby m był ze mna, ale potem stwierdziłam, ze to chyba dobrze się tak stało, bo pewnie panikowalabym przed badaniem. A tak to już z głowy:-) :)

I póki co lekarz nie zobaczył nic dyndającego między nóżkami - a przyznaje, ze marze o dziewczynce:)
A to moja dzidzia[emoji3590][emoji3590]

Jejku jakie cudo[emoji173][emoji173]

Cieszę się że wszystko z dzidzia dobrze i też myślę że dobrze wyszło i że zaoszczędzi Ci to teraz trochę niepotrzebnego stresu. A jak lekarz Ci się widzi? Zostajesz u niego?

Tak ryzykujemy i hodujemy reszte do blastki. Myślę że ze słabym nasieniem i leczeniem immunologicznym tak lepiej...
W Novum wolą podawać i mrozic 2-3 dniowe ale po tylu transferach to sam lekarz zaproponował żeby hodować do 5doby.
Podajemy 1 zarodeczek.
Mieliśmy do wyboru żeby podać 2 dwudniowe albo 1 morule. Szkoda że nie blastke, ale 5 doba akurat w niedziele wypada... No i mam nadzieję że dotrwają...
 
reklama
Czy któraś z was zaczęły boleć piersi już w 1 dzień po transferze?
Mnie bolą piersi juz od jakis 3 dni przed transferem. Nie jest to jakis mega bol, ale jak dotykam to czuję. Ale biore estrofem i duzo roznej luteiny. Bolą mnie jakby od bokow. Przy pierwszym transferze swiezym bolaly mnie po przez kilka dni po, jakis tydzien a potem jakby rek odjąl i niestety beta wtedy byla 0.
 
Hej dziewczyny. U mnie dziś jednorazowe plamienie i nie wiem czy progesteron szaleje czy już się okres zbliża (21 października była punkcja) a ze mam niedomoge lutealna to spodziewam się jakiegoś zawirowania z progesteronem. No nic nie pozostaje mi czekac.
 
reklama
Do góry