reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hello.
Widzę, że dużo się pisze ostatnio o luteinie dopochwowej. Powiedzcie dziewuszki, czy, Wy też musicie zmieniać kilka razy dziennie wkładkę higieniczna, bo tyle tej luteiny wypływa?
 
Dziewczyny!!! Od rana miałam jakieś dobre przeczucia , bo ciągle się do mnie dzieci uśmiechały jak szłam na betę. Iii i chyba się udało!!!! 172,1 w 9 dniu po transferze!!!! Jestem taka szczęśliwa, trochę sobie płakałam ale tylko trochę bo nie chce się tak rozemocjonowac.
A jak reszta dziewczyn? Trzymam mocne kcuki!!!!!!✊✊✊✊✊✊
 
To o czym piszesz to chyba nawet nie jest zazdrosc tylko u mnie taka zlosc... ktora ciezko zwalczyc... mam siostre ktora jest starsza ode mnie i w ogole nie dbala o siebie i za 1 razem zaszla w ciaze wtedy kiedy nie udal sie moj drugi transfer... jakby ktos pokazywal Ci FAKA..
Ciezko to przewalczyc w sobie... dlaczego jest to niesprawiedliwe... takze rozumiem Ciebie.

Mi na takie zewnetrzne swedzenie poradzono zastosowac sode oczyszczona wymieszana z pol szklanki cieplej wody (chyba ok 2 lyzeczki sody) i tym sie podmyc. Mi pomaga.

Trzymam kciuki za sukces[emoji1320][emoji1320][emoji1320]
Dziekuje bardzo, myślałam, że tylko6ja jestem taką "jędzą" :-D
Oj ta soda oczyszczona mnie nie przekonuje, ale czego sie nie robi żeby sobie ulżyć.

Również życzę powodzenia :wink:
 
Dzień dobry. Sylwia to jest normalne. Ja zareagowałam tak samo. Uciekłam bo nie chciałam o tym myśleć. Ale już mi przeszło a od piątku mam kolejnego zarodka wiec trzymam kciuki za małego łobuza żeby został z nami. Jeśli chodzi o luteinę - tez tak miałam - ona bardzo podrażnia. Teraz biore utrogestan. Jest o niebo lepiej. Jest jeszcze progesteron z zastrzykach. Zapytaj lekarza -bez sensu się męczyć. A po luteinie często dochodzi do podrażnienia a potem stanów zapalnych i innych sufow. Szkoda czasu na kolejne leczenie jeszcze tego.
Trzymam kciuki.
Hej. Lekarza mam dopiero w poniedziałek, więc jakoś się przemecze, chyba, żeby mega się coś działo, to będę reagować.

Tak to już jest, jednym udaje6sie szybciej a, a innym później. A każda z nas inaczej na to reaguje :)
 
Dziewczyny!!! Od rana miałam jakieś dobre przeczucia , bo ciągle się do mnie dzieci uśmiechały jak szłam na betę. Iii i chyba się udało!!!! 172,1 w 9 dniu po transferze!!!! Jestem taka szczęśliwa, trochę sobie płakałam ale tylko trochę bo nie chce się tak rozemocjonowac.
A jak reszta dziewczyn? Trzymam mocne kcuki!!!!!!✊✊✊✊✊✊
Pięknie
 
Dziewczyny mam pytanie. Czy wam dzień przed transferem sprawdzają progesteron? Pytałam mojego doktora czy nie zrobic dzień przed crio transferem ale stwierdził ze nie trzeba. Wiec nic z tego nie rozumiem. Prócz tego wyczytałam ze crio powinien być zrobiony w 6 dobie po owulacji. A jak ktoś nie ma owulacji? Ktoś jest tu mądrzejszy niż ja? Pomóżcie proszę
Mi zawsze przed crio robią progesteron i estradiol żeby na ich podstawie podjąć ostateczna decyzje co do rozmrozenia zarodka. Żeby uniknąć sytuacji że rozmroza a coś będzie nie tak :)
 
reklama
Mój nie kazał robić progesteronu bo szłam cyklem sztucznym czyli brałam estrofem i miałam włączony progesteron. Na cyklu sztucznym nie ma owulacji tylko endometrium musi być właściwej grubości o czym decyduje lekarz. Progesteron robilam juz orzy becie w 8dpt. To o czym mowisz to cykl naturalny z Twoją owulka.
Jaki miałaś wynik progesteronu w 8 dpt?
 
Do góry