reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Jejciu a czemu tyle rozkurczowych ?? Takie s zalecenia lekarzy czy na własna rękę ?? Pytam dziewczyny , bo tu w Holandii nikt nic takiego nie sugeruje , nie mówi o tum żaden z moich lekarzy . A widzę ze wiele z Was zażywa po transferze takie leki
Mi też nie dali recepty ani nic nie mówili A przy poprzednim kazali brać jeśli będą skurcze (Francja).Ja biorę na własną rękę 3x80mg rozkurczowych.Zapytaj lekarza.
W pierwszym transferze nie brałam transfer się nie udał (nie twierdzę że z tego powodu)W drugim brałam transfer udany więc i teraz p
x0 biorę profilaktycznie przez pierwsze dni
 
reklama
Dziewczyny, byłam dziś na becie i będę czekać na wyniki Ale kupiłam tez test ciążowy i niestety negatyw :( 11 dpt 3 dniowego zarodka. Myślicie że test mógł jeszcze nie wykryc ?
 
Jejciu a czemu tyle rozkurczowych ?? Takie s zalecenia lekarzy czy na własna rękę ?? Pytam dziewczyny , bo tu w Holandii nikt nic takiego nie sugeruje , nie mówi o tum żaden z moich lekarzy . A widzę ze wiele z Was zażywa po transferze takie leki
W Holandii tak jak w Belgii oprócz utrogestonu nic nie daja
Musi pani sama grzebać na własna reke
 
Byłaś może u Paśnika? Czy jest to problem immunologiczny?
Jeszcze nie byłam, po pierwszym transferze byłam w ciąży ale ciąża obumarła w 7 tc, zrobiłam potem badania na trombofilię i wyszła mi mutacja mthfr i pai-1, ginekolog twierdzi że to mogło być przyczyną, teraz w październiku podchodzę do 2 transferu i gdyby coś nie wyszło na pewno pojadę do Paśnika.
 
Szczerze 1,5 roczne dziecko i 32tc to nie jest dla Mnie duet idealny [emoji85] Chwilami patrzę w dowód żeby sobie przypomnieć kim jestem [emoji6][emoji6]Ciekawe kto będzie Ci robił transfer ... oni już się przenieśli czy dalej na starych śmieciach ,bo z tego co pamietam ten remont już trwa i trwa u nich ? Ja mam jeszcze dwójkę ale już raczej po nich nie wrócę i w sumie mecze się z decyzją czy zrobić już dawstwo czy przeczekac kilka lat a nóż widelec coś zmieni się w tym kraju ...

Tak są już tylko na Wojska.
Powiem Ci, że mam wrażenie, że coraz większy chaos. No właśnie czekam grzecznie na swoją kolej :)
Truuudna decyzja przed Wami. Nie zazdroszczę :(
Życzę jak najmniej bezsennych nocy, rilaxu jak najwięcej :) i do szczęśliwego rozwiązania ✊✊✊
 
reklama
Do góry