reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A i pytanie do Was. Czy korzystalyscie z zabiegow akupunktury przed transferem? Bo anestyzjolog zachecala, ze udowonione medycznie,ze pomaga w zagniezdzeniu, bo lepiej ukrwiona macica, endometeium itd.. kilkw zabiegow, w dniu transferu dwa, przed i po.. tylko drogie to.. jestem ciekawa czy rzeczywiscie pomaga.
Ja pierwsze słyszę o akupunkturze nikt mi nic nie mowil . Jestem dzis po punkcji pobrali 8 komórek jutro sie dowiem co dalej ile sie zapłodni , transfer w tym tygodniu najprawdopodobniej czwartek
 
reklama
Hej,
ale że gdzie ta akupunktura? Tzn w brzuch czy bezpośrednio w macicę jak przy histeroskopii? Brzmi to prawie jak mezoterapia macicy :)
Nie wiem w co wbija te igielki, powiedziala,ze w odpowiednie miejsca;) aby pobudzic ukrwienie. mysle,ze chyba bardziej chodzi o relaks. Ale raczej nie skorzystam. Pol h kosztuje 150 zl.
1565008776847.jpeg
 
A i pytanie do Was. Czy korzystalyscie z zabiegow akupunktury przed transferem? Bo anestyzjolog zachecala, ze udowonione medycznie,ze pomaga w zagniezdzeniu, bo lepiej ukrwiona macica, endometeium itd.. kilkw zabiegow, w dniu transferu dwa, przed i po.. tylko drogie to.. jestem ciekawa czy rzeczywiscie pomaga.
Ja chodziłam przed transferem 2-3 razy w tygodniu, w dniu transferu, dzień po i chodzę dalej z pozytywną już betą. Dużo czytałam o tym i dziewczyny pisały, ze działa. Moja lekarka tez powiedziała, ze działa. Chyba tak faktycznie jest :)
 
Nie wiem w co wbija te igielki, powiedziala,ze w odpowiednie miejsca;) aby pobudzic ukrwienie. mysle,ze chyba bardziej chodzi o relaks. Ale raczej nie skorzystam. Pol h kosztuje 150 zl.Zobacz załącznik 1006532
U mnie taniej 1 wizyta w tygodniu 80 zł, kolejne coraz mniej. Igły mam wbite w dół brzucha i nogi.
 
Nie wiem w co wbija te igielki, powiedziala,ze w odpowiednie miejsca;) aby pobudzic ukrwienie. mysle,ze chyba bardziej chodzi o relaks. Ale raczej nie skorzystam. Pol h kosztuje 150 zl.
Odwiedzam kolejne strony klinik i przychodni leczenia niepłodności- i w większości akupunktura ma swoje miejsce albo w zakładce, albo jest choćby artykuł o jej dobroczynnym wpływie- w mojej już od 2011r. jest rekomendowana! Nikt mi jej nie proponował w kolejnych trzech procedurach. Chyba poszukam terminu jeszcze przed punkcją.
 
Odwiedzam kolejne strony klinik i przychodni leczenia niepłodności- i w większości akupunktura ma swoje miejsce albo w zakładce, albo jest choćby artykuł o jej dobroczynnym wpływie- w mojej już od 2011r. jest rekomendowana! Nikt mi jej nie proponował w kolejnych trzech procedurach. Chyba poszukam terminu jeszcze przed punkcją.
Nie martw się, mi tez nikt nie proponował. Sama szukałam alternatyw. Poza tym dobry akupunkturzysta powie Ci pare mądrości o Twoim ciele.
 
reklama
Każda kli

Każda klinika ma trochę inne zasady i nie w każdej są te same możliwości.. Więc o to głównie mi chodziło pisząc o świeżym podejściu. Dodatkowo rozważam jeszcze kd, ale decyzja ostateczna przed nami po konsultacjach z lekarzem. Mój wiek i endometrioza nie rokuja zbyt dobrze jeśli chodzi o jakość komórek także pewnie byłoby to rozsądne. Ale, nie wybiegam na razie zbyt daleko przede mną transfer i na tym się koncentruje.
Z tą jakością komórek to też tak różnie bywa. Ja też endo 4 stopień, wiek, Hashi, w dwóch stymulacjach nic nie uzyskano, a potem jakimś cudem się udało i komórki okazało się że są bardzo dobre,wszystkie dojrzałe się zaplodnily.
 
Do góry