reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

KOBITKI

JA TEŻ MIAŁAM PODWYŻSZONĄ TEMP.PRZEZ KILKA DNIA, ZARAZ PO TRANSFERZE..

wiecie co, dzisiaj pobolewa mnie brzuchol i nie wiem czy mam się martwić? a tak wogóle to ciągle śpie, co w normalnych warunkach mi się nigdy nie zdarza....pomocy
 
reklama
matylda
nie panikuj,bole sa normalne bo macica sie rozszerza.
missdior23
a ta druga panikuje i lata z termometrem,wez go schowaj do szuflady i zamknij na klucz.
 
Ostatnia edycja:
missdior: chanelini ma rację. Daj sobie spokój z tym termometrem. Już nie wiem jak do Ciebie przemówić żebyś zrozumiała, że nawet jak Ci pokarze te 38 to i tak nie będzie o niczym świadczyć. To Twój pierwszy dzień po transferze. Włącz więc sobie trochę luzu, bo takim sposobem to oszalejesz.
Matylda: Ja też miałam bóle brzucha i też mi dziewczyny pisały, że mam to brać za objaw wskazujący na rozpychającego się w macicy malucha. I widzisz! Rozepchały się i to dwa. Więc głowa do góry. Będzie dobrze. JEST DOBRZE.
 
Ostatnia edycja:
wiem,wiem...sama z siebie sie śmieje...hahha ale wiecie jak to jest :-)właśnie zamontowalam sietke na okno bo much w chalupie od cholery i co sie okazalo...że teraz to ja tego okna to nie zamnkę...stara chałupa,okna stare...w morde misia paranoja...pies śpi 23 godz.na dobe ,nawet na spacer nie mam z kim iść,stary zjadł obiad i poległ na łóżku...
 
A mnie też niech ktoś po główce pogłaska i powie, że jest dobrze. W ogóle nie martwiłam się piątkową wizytą u lekarza a dziś jakiś strach mnie obleciał. Cycuchy jakby mniej mnie bolały. Mdłości praktycznie nie mam. Czasem tylko po południu trochę mnie mdli. Czyli objawów praktycznie brak. Czy te moje maluchy tam nadal są? W czwartek robię kolejną betę i ciekawa jestem jaki będzie wynik. No a w piątek USG i wówczas wszystko się okaże. Boję się :sorry2:.

Matylda: Ja miałam USG w 19 dpt i wyraźnie było już widać dwa kółeczka, po 9 mm każdy. Dryblasy co nie? Także na pewno zobaczysz swoją kruszynkę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
LUSIA

no to straszne dryblasy, ja też nie mogę doczekać się piątku, chyba zwariuję, kupiłam dodatkowe sikacze, jak nie wytrzymam to sobie zrobie...

a tygodnie ciąży już ci policzyli?
 
Ostatnia edycja:
reklama
A zrób sobie. Dwie krechy na teście ciążowym działają lepiej niż dobra "trawka". Dosłownie można odpłynąć. Więc sobie nie żałuj. Tyle się już w życiu naoglądałyśmy testów "jednokreskowych", że teraz wolno nam się napawać tym widokiem ile wlezie. Do woli kochana, do woli...
Tygodnie ciąży mi policzył i w zeszły wtorek byłam w 5 tc. Domniemam więc, że teraz jestem w 6-tym.
 
Ostatnia edycja:
Do góry