Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nencia pisze:
Dziewczyny mam pytanie.. Czy któraś z was miała histeroskopie bez znieczulenia??
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja miałam bo nie mieli gdzie założyć welflonu do podania narkozy i pan doktor zaproponował bez.
Jeżeli masz mieć jedynie diagnostyczną, czyli że zaglądają czy wszystko jest ok ewentualnie pobierają próbkę do badań histopatologicznych, to jest do wytrzymania. Mnie nic nie bolało czułam tylko delikatne rozpychanie w podbrzuszu.
Plus taki że można sobie macice od środka obejrzeć [emoji41][emoji3]
 
ilmenau pisze:
Vinszka, w ciąży najlepiej jak myje okna mąż :D mój się nauczył i prac firanki i prasować i wieszać. Ja tylko musiałam patrzeć i mówić czy dobrze wiesza a potem dać mu piwo w nagrodę :-D:laugh2:
Plus jest taki, że jak się raz nauczył to i po ciąży się tym zajmuje. Tylko ja muszę się nauczyć cierpliwości do jego tempa sprzątania ;)
Kliknij żeby rozwinąć...
haha czyli może mój w przyszłości też się nauczy, aczkolwiek pewnie wole skorzystać z pomocy przyjaciółek. Jak raz całą noc męczyła mnie grypa żołądkowa na wszystkie strony i na drugi dzień byłam jak zwłoki wiec nie ugotowałam rosołu (mąż ma dwie lewe ręce do gotowana potraw) i zaproponowałam że bedę mu mówić a on będzie tylko wrzucał warzywa to stwierdził ze zamówi sobie pizze :p :rofl: gdzie rosół to prościzna haha. No ale może jak będę w ciązy to jednak czegoś się ten mój mąz nauczy
 
atena100 pisze:
Hej, dawno nie pisalam

Jagodka, przytulam, trzymaj sie kochana mocno

Ja mam drugi transfer na koniec wrzesnia, i dla mnie to tez ostatnia proba, bo kasiorki na kolejne nie ma :(((
Kliknij żeby rozwinąć...
oj widze że coraz więcej nas tu niestety z brakiem kasy i poddające się. Przykre to jest że żeby mieć upragnione dziecko musimy walczyć o nie i o pieniądze bo to zasrane państwo ma swoje głupie poglady!!!
 
allime pisze:
Ja miałam bo nie mieli gdzie założyć welflonu do podania narkozy i pan doktor zaproponował bez.
Jeżeli masz mieć jedynie diagnostyczną, czyli że zaglądają czy wszystko jest ok ewentualnie pobierają próbkę do badań histopatologicznych, to jest do wytrzymania. Mnie nic nie bolało czułam tylko delikatne rozpychanie w podbrzuszu.
Plus taki że można sobie macice od środka obejrzeć [emoji41][emoji3]
Kliknij żeby rozwinąć...
Uff to mnie trochę uspokoiłas.. No ja mam mieć jakąś krótka co od 3 do 5 min trwa bez znieczulenia.. Bolało cię coś później? Przynajmniej nie jestem sama :) :*
 
Justyska13 pisze:
haha czyli może mój w przyszłości też się nauczy, aczkolwiek pewnie wole skorzystać z pomocy przyjaciółek. Jak raz całą noc męczyła mnie grypa żołądkowa na wszystkie strony i na drugi dzień byłam jak zwłoki wiec nie ugotowałam rosołu (mąż ma dwie lewe ręce do gotowana potraw) i zaproponowałam że bedę mu mówić a on będzie tylko wrzucał warzywa to stwierdził ze zamówi sobie pizze :p :rofl: gdzie rosół to prościzna haha. No ale może jak będę w ciązy to jednak czegoś się ten mój mąz nauczy
Kliknij żeby rozwinąć...

Mi się wydaje, że nasi panowie jak muszą to wszystko zrobią, ino łatwiej się wykręcić, że się nie umie. Mój ogarnia wszystko, od zakupów, po pranie, sprzątanie, gotowanie. Jak byłam w ciąży to mu powiedziałam, że ja biore na siebie mdłości i poród a on cała resztę :laugh2::-D
Teściowa jak u nas była to w szoku, że on tyle potrafi, bo jak sama przyznała niczego z tych rzeczy go nie nauczyła. A rosół to mój tato nauczył go gotować bo wg mojego taty rosół to męska zupa, bo się ją gotuję w niedzielę rano kiedy panie sobie śpią :D
 
reklama
Do góry