Dziewczyny ja w środę wyszłam po poronieniu ze szpitala. Fizycznie jest już ok no a psychicznie wiadomo...ale nie mam zamiaru się poddawać
Plan jest taki że dzięki Waszym wcześniejszym wskazówkom we wtorek idę zrobić badanie na trombofilie, a w planach mam jeszcze krzywa glukozową i insulinową, homocysteinę i prolaktynę. Mam niedoczynność tarczycy więc euthyrox biorę cały czas, ale zastanawiam się czy nie zrobić jeszcze antyTpo chociaż robiłam ok roku temu i miałam w porządku, nie wiem czy to się może zmienić? Zastanawiam się jeszcze nad subpopulacją limfocytów...Czasu mam dużo bo do następnej próby musimy odczekać 3 miesiące. Ale dzięki forum mam ogromną nadzieję że i mnie się uda, no i przede wszystkim wiem co robić dalej, bo bezczynności bym nie zniosła