reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Wiesz co zal wyladuj na Kims innym nie na mnie gdzie widzisz slowo latwizna nie mam czasu na klotnie z wami mam swoje problemy na glowie
Przeczytaj sobie to co mam w stopce (musisz obrocic tel poziomo). I potem pomysl, ze napisalas mi, ze kazdy robi tak, zeby mu najszybciej bylo. Ivf w moim przypadku to bylo najszybciej? Generalizowanie problemu jak sie nie ma zbyć nim do czynienia jest niestety ignorancja. Pcos moze dotknac naprawde bardzo mocno ikciuki gleboko ingerowac w organizm. A jak kolezanka pisze, ze bratowa sie stara juz 2 lata to to nie jest najlzejsza postac tej choroby. Trzeba sie udac do dobrego specjalisty, ktory bedzie umial ogarnac to calosciowo, a nie polezec z nogami w gorze
 
Właśnie chyba to jednak pogoda, bo jak spojrzałam za okno to po słońcu pozostało wspomnienie, a na niebie deszczowe chmury. Chyba dziś bedzie dzień nadrabiania serialowych zaleglosci :)


Dzieki Tobie tez pije ten sok z aronii:biggrin2: ciekawe czy endo bedzie z tego zadowolone:) Ja staram się jeść więcej nabiału, niż zwykle, bo podobno jest to wskazane. Ogolnie jem normalnie, raczej staram się zdrowo, choć wczoraj skusilam się na frytki. McD:cool2: Ale mała porcje i jeszcze się podzielilam:-p
Haha ja to kochana dzis nawet wcinam czekolade.
 
No napewno takie teksty pisac do kobiety w ciazy zeby ja zdenerwowac zachowanie na poziomie gratuluje!!!!
Ale Ty tak na serio ?
Ja Ci zadalam proste pytanie , Ty nawet nie potrafisz na nie odpowiedzieć , atakujesz mnie , sama się nakręcasz i jeszcze mi piszesz że to ja denerwuje...
 
Daj spokoj naprawde mojej kuzynce lekarz na naturalne poczecie nie deal szans a jednak cud natury sie zdarzyl juz byla na inseminacjie zapisana
 
Być może dają się we znaki, nie mowę ze nie po 6 nie udanych transferach coś na pewno zostało .
Ale na pewno nie stwierdzenie że in vitro to łatwizna i pisze to kobieta która sama przez in vitro przechodzi .
Nie trzeba czytać między wierszami ,po prostu sama przeczytaj co to napisałaś....
Zgadzam się, to nie jest łatwizna. To jest ciężka walka i kosztuje nas nie tylko sporo $$ ale przede wszystkim zdrowia, emocji i ... matko jedyna jak to wpływa na psychikę, na naszą pewność siebie. Nie jedna czuje się tak bezsilna, że myśli o zakończeniu swojego bólu i cierpienia.

Jesteśmy kobietami, które zostały stworzone do rodzenia i wychowywania. Nie liczy się dla mnie kariera, rzeczy materialne, a jedynie ten mały człowieczek, który po czasie będzie mówił jak nas kocha i potrzebuje. Cóż może być piękniejszego?
 
reklama
Do góry