reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

:)
Ja zacznę gdzieś w lipcu pewnie
No tak, bo Ty jestes świeżo po stymulacji:) A zalecane jest 3 miesiące przerwy. Niestety:growl:
Pewnie chciałabyś zaczac jak najszybciej, ale organizm tez musi sobie odpoczac i nabrać nowych sił. Ja poprzednia stymulację miałam w październiku, po niej CB. Tez chciałam jak najszybciej podchodzić do następnej, ale widzę, ze tak naprawdę teraz dopiero mój organizm doszedł do siebie.

Oj jak już wielokrotnie było to wspominane - invitro to niesamowita szkoła cierpliwości :)
 
reklama
:)
No tak, bo Ty jestes świeżo po stymulacji:) A zalecane jest 3 miesiące przerwy. Niestety:growl:
Pewnie chciałabyś zaczac jak najszybciej, ale organizm tez musi sobie odpoczac i nabrać nowych sił. Ja poprzednia stymulację miałam w październiku, po niej CB. Tez chciałam jak najszybciej podchodzić do następnej, ale widzę, ze tak naprawdę teraz dopiero mój organizm doszedł do siebie.

Oj jak już wielokrotnie było to wspominane - invitro to niesamowita szkoła cierpliwości :)

Ogolnie lekarz powiedział ze nie mamy czasu a teraz juz mam @
Następna wizytę tez akurat wypadnie w trakcie @ albo po
Wiec liczę ze zaczniemy w lipcu chyba ze będzie chciał w czerwcu ( może nie będzie za szybko)
Ogolnie się boje bardzo , głównie o to żeby udało się uzyskać jak największa ilość zarodków bym w razie czego miała po co wracać [emoji45]
 
Ogolnie lekarz powiedział ze nie mamy czasu a teraz juz mam @
Następna wizytę tez akurat wypadnie w trakcie @ albo po
Wiec liczę ze zaczniemy w lipcu chyba ze będzie chciał w czerwcu ( może nie będzie za szybko)
Ogolnie się boje bardzo , głównie o to żeby udało się uzyskać jak największa ilość zarodków bym w razie czego miała po co wracać [emoji45]
Pamietam, ze masz niskie amh i to dlatego lekarz twierdzi, ze nie ma co marnować czasu tak?
Ja tez się boje o ta stymulację, bo podobnie jak u Ciebie miałam po niej 2 zarodki, oba zostały podane i zostałam z niczym. A doskonale wiemy, ze nie można tak się co chwile stymulować, bo i dla zdrowia to niebezpieczne, a i względy finansowe tez robią swoje. Do tego uciekający czas, może gdybym miała z 30lat to nie przejmowałabyś się tym tak bardzo, ale już mi blizej do 40 niestety:realmad: Oby tym razem się udało:):)
 
Ale powiem Wam że jak zaczęłam czytać to forum gdzieś ok 25000 str i doczytałam do 27000 i jak wczoraj pierwszy raz się odezwałam i mimo woli przeczytałam parę aktualnych postów, to aż serce się raduje że jednak większości z Was się udaje ☺️ podziwiam Was za wytrwałość no i przede wszystkim za tą wiedzę którą macie, mam wrażenie że dużo większa niż niejeden lekarz
No i gratuluję Dżoasi i Biedroneczce bo jakoś tak najbardziej zapadlyscie mi w pamięć
 
Nie za wcześnie?
Dzieki za slowa otuchy dziewczyny... Invicta kaze badac bete juz 6dpt. Ja przy 3 podejsciach ze swiezych 2 zarodkow zawsze mialam jakas bete ale ponizej 10 w tym samym dniu po transferze. Tym razem bylo crio popoludniu a bete Gadalam wczesnie rano wiec przy pozniejszej implantacji moze cos teoretycznie ruszyc... Ale nie ludze sie juz kompletnie... Czuje sie bardzo zawiedziona bo troche zaluje ze jednak zdecydowalam sie po 6 latach przechodzic przez to "pieklo" kolejny raz... skoro raz juz wygralam po dlugiej I trudniej walce porazka tym razem nie boli jakos mniej... No coz, mam jeszcze 3 zarodki w tym jeden dobrej jakosci.. Bede nadal probowac... skonczylam niedawno 36 lat wiec na nowe stymulacje pewnie bym sie juz nie decydowala :( ale nauczylam sie wlaczyc I nie chce sie tal szybko ooddac.. gdybym miala 46 to pewnie dalabym sobie spokoj ;)
 
Pamietam, ze masz niskie amh i to dlatego lekarz twierdzi, ze nie ma co marnować czasu tak?
Ja tez się boje o ta stymulację, bo podobnie jak u Ciebie miałam po niej 2 zarodki, oba zostały podane i zostałam z niczym. A doskonale wiemy, ze nie można tak się co chwile stymulować, bo i dla zdrowia to niebezpieczne, a i względy finansowe tez robią swoje. Do tego uciekający czas, może gdybym miała z 30lat to nie przejmowałabyś się tym tak bardzo, ale już mi blizej do 40 niestety:realmad: Oby tym razem się udało:):)

Ja tez juz blizej do 40 :-)
Ze względu na to AMH chce ruszyc jak najszybciej i zastanawiam się co wymyśli
Czy poleci na tych samych lekach czy dorzuci coś jeszcze czy tylko zwiększy dawki
Moze to głupie ale i @ mnie ucieszyła bo w końcu pojawiła się krew a nie tak jak przez ostatnie lata same plamienia brązowe wiec walczyć naturalnie tez będziemy a nóż widelec zdarzy się cud
 
reklama
Do góry