reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Wiem, że to dołujące, po każdym nie udanym transferze traciłam nadzieje, że to się w ogóle kiedykolwiek może udać. Ale czas mija i znowu się wierzy. Dopóki są komórki dotąd jest szansa i tego się trzymam.

I ja tez tak zamierzam !!!
Nie poddam się bo to walka o największe szczescie! Dopełnienie mojego małżeństwa mojej milosci[emoji173]️
 
reklama
@dzoanna bardzo mi przykro. Trzymaj sie w te swieta.

@sksk mam wiele analogicznych do Ciebie sytuacji. M.in. wiszenie finansowe na nas i naszej firmie przez rodzine meza.
My aby nas nikt nie meczyl powiedzielismy ze mam endometrioze i pewne problemy. Koniec tematu. Wiedza ze to nie kwestia bycia karierowiczem wiec chociaz w tym jednym temacie jest spokoj.
 
Ja biore duphaston jeszcze. Jak myslicie czy juz odstawic czy poczekac do poniedzialku zgodnie z terminem??
Gdybym to ja była na Twoim miejscu, to bym odstawiła, ale Ciebie nie będę namawiać. Poczekaj na @annemarie, @dżoasia, @Kurcia, one są dla mnie guru tutaj w temacie więc ich mogłabym się słuchać.
Ale do 8-9dpt może lepiej nie odstawiaj dla spokoju własnego sumienia
 
Ludzie których temat nie dotyczą nigdy nie wczują się w nasza sytuującej, nasze emocje i odczucia
To po prostu awykonalne
Najgorsze pytania typu.. to co kiedy będzie mały juniorek u Was? Albo juz po ślubie to czas na dziecko a Wy co?
Jak przytyje a tyje głównie w brzuchu to od razu spekulacje w pracy ... może w ciąży jesteś???
Rozumiem Cię doskonale !
Co do rodziny to czasem lepiej się na zdjęciu wychodzi i to tylko wtedy gdy się jeszcze cześć osób z tego zdjęcia wytnie [emoji16][emoji6][emoji106]
[emoji8][emoji8][emoji8]
U mnie obie rodziny i znajomi wiedzieli o problemie i nikt nie zadawał na szczęście niepotrzebnych pytań, nie było nigdy komentarzy, dopytywania i uwag, wszyscy mocno kibicowali i otworzyli szampana, gdy się udało. Fakt, że raczej otwarcie zawsze mówiliśmy o in vitro, nie chcieliśmy trzymać niczego w tajemnicy.
 
@dzoanna bardzo mi przykro. Trzymaj sie w te swieta.

@sksk mam wiele analogicznych do Ciebie sytuacji. M.in. wiszenie finansowe na nas i naszej firmie przez rodzine meza.
My aby nas nikt nie meczyl powiedzielismy ze mam endometrioze i pewne problemy. Koniec tematu. Wiedza ze to nie kwestia bycia karierowiczem wiec chociaz w tym jednym temacie jest spokoj.

Tez powiedzialam ze „jest trudno” bo podejrzenie endometriozy i spokoj mamy wzglednie...
 
reklama
Do góry